Moja mama jest nikim - skonczyla byle jakie studia i malo zarabia

Jest nauczycielka i zarabia 2100 zl miesiecznie. Zalosne. Nie stac ja na nic, gdyby nie tata zylibysmy w biedzie. Ale ona nie mysli o zmianie pracy - jej jest tak dobrze niestety

hmm jak na kobiete zarabia duzo nawt zbyt duzo

to idź sie powieś i nie jęcz

jesteś żałosna matka dała ci zycie i sie stara pomysl co piszesz a potem umiesc to na forum brak szacunku i totalne dno.

Twoja mama ładnie zarabia a co do tego ma ojciec? On też ma pracowac i dokłada do utrzymania. A ty lepiej doceń matkę bo kiedyś będziesz żałowac tego co napisałaś. Szkoda mi tylko tego, że twoja mama ma taką córkę.

Sama idz do pracy jak ci w dupsku zle gowniaro

Ty masz chyba za dobrze bo Ci sie w główce poprzewracało ciekawe na jakie Ty studia pojdziesz z doswiadczenia wiem ze to nie sa takie gówniane studia a ciezka nauka

Zamiast zamartwiać się Mamą, popatrz na siebie... realia się zmieniają, a twoja Mama być może lubi żyć jak żyje - bez prestiżu i luksusu. Wiesz co??? Cóż byś powiedziała o swojej Mamie, gdyby była alkoholiczką, a ty miałabyś jakieś oczekiwania względem niej i jej pozycji??? Wiesz... życie bywa przewrotne i tu nie ma co paniusiować. Jeśli twoja Matka nie zostawiła cię bez jedzenia i samej sobie, nie masz na co narzekać!!! Ciesz się, że masz Mamę, która pewnie stara się być przynajmniej jako taką Mamą dla ciebie. Powiem tak... o mnie nigdy i nikt nie dbał, moja Mama, no heh... alkoholiczka ale nikt mi nie zabronił robić z moim życiem co mi się podoba. Nie podzielam poglądów i stylu życia mojej Mamy ale... żyję po swojemu, skończyłam studia, wyjechałam, pracuję i nie narzekam... Jedyne na co narzekam, to na ludzi, którzy pitolą, że rodzice nie mają pozycji. Rusz swoją pupę a nie będziesz musiała wstydzić się własnej Mamy :) Good Luck

oj, dziecko drogie... sama jesteś na studiach - oczywiście na pewno takich, które dadzą fantastyczną, świetnie opłacaną pracę i na pewno nie są 'byle jakie', prawda? - ale chyba o życiu jeszcze mało wiesz....

A Ty, pardą, kim jesteś? Doszłaś do czegoś SAMA?

A wiecie co... dziś wyjechała moja Mama (de facto alkoholiczka) ode mnie i jest mi okropnie smutno, bo chociaż odwaliła mi motyw stulecia, ale nie zmieni to faktu, że ją bardzo kocham. To nie jest tak, że mam Mamę jaką mam, ale... sprawa jest taka, że mimo wszystko, ja ją okrutnie kocham :/

ja zarabiam tyle co matka w trzy noce

Chwała podszywaczom :D

smrodzie jesteś

a ty szmato kim jesteś? wogole robote masz ze na matke narzekasz ty koorwa cipo

Autorko- tak się składa,ze tez jestem nauczycielką. Uważam swoją pracę za szlachetną i bardzo wdzięczną, bo nikomu nie da tyle radości praca w biurze, co mi jeden uśmiech dziecka w klasie. Nie ważne za jakie pieniądze, ważne, żeby robić to do czego ma się powołanie i dawać innym tyle, ile można ,łącznie z sercem i uśmiechem.Nie ważne kwiaty na konie roku, najważniejsza jest dobra relacja uczeń- nauczyciel i efekty nauczania. Gdyby moje dziecko napisało o mnie taki temat na forum, to niestety, ale od jutra to ono byłoby nikim. Najpierw dziewczę przeskocz, a potem wołaj Hop!

Karolcia - brawo

karolcia ale pierdolisz

Czy jesteś dobrze płatną prostytutką ,że masz takie zarobki,widać coś z Tobą nie halo to może tak nisko spadłaś.To Ty jesteś nikim i powtarzasz słowa wypowiadane do mamy przez Twojego mądrego tatusia .Nic po pieniądzach jak serca i rozumu nie ma .Widać z tej chciwości pozjadałaś rozumy albo zamieniłaś się na rozumy z jakimś debilem i teraz tak masz.

Uważam, że każdy zawód jest potrzebny i w pewnym sensie odpowiedzialny. Nie chodzi mi nawet o stres, wymagania i płace. Człowiek ma w swoim życiu moment wybory zawodu i to powinno być inspiracją na całe życie, a nie koniecznością. zastanawia mnie jednak fakt, że córka tak krytykuje i poniża zawód i wykształcenie matki. Może to jednak nie o to chodzi, a o zwykły bunt nastolatki, której mama nie puściła na zabawę do remizy? Któż to wie. Szanujmy się wzajemnie, a będziemy szanowani. Miłej nocy życzę!

a ty karolcia sie dymasz ?

na tych stuiach to cie nie wiele nauczyli bo jestec pusta az sie plakac chce, zapamietaj dobrze twoj temat bo nie dlugo porownasz do czego ty doszłas

Nie stosuję takich pojęć, ale jeśli masz ochotę zapytać w sposób kulturalny, to chętnie odpowiem. Dodam tylko, że powinnaś zmienić spojrzenie na świat i nie oceniać ludzi, po grubości portfela, bo fortuna kołem się toczy. Doceń to, że masz matkę, która nie musi wstydzić się swojego zawodu i nie leży w rynsztoku.

ze autorka tego tematu jest dla mnie dnem totalnym i ide stad bo szkoda mojego czasu na pisanie do debila.Mial tam ktos wyzej racje-najlepiej idz sie i powies!!!!!!!Zerobisz tym przysluge rodzicom.

Można porównać, że osoby bez studiów zarabiają więcej, ale brak im ogłady towarzyskiej, kultury bycia itp. Nie narzekaj tak bardzo, moje siostra jest po studiach prawniczych i zarabia 1700 zł.

karolcia czy wpuszczasz penisy do swej pochwy, kulturalnie cIE ZAPYTAM

Moja mama tez jest nauczycielką, ale, gdyby nie zarabiała tych marnych groszy, to nie miałabym kasy, bo sponsoringiem starszych panów brzydzę się.

a, ty na jakich studiach jesteś ?

chyba nawet nie warto tego komentować... szczególnie po przeczytaniu kolejnych wypowiedzi autorki

Skończ takie studia jak matka, potem podyplomówki i napisz nam ile zarabisz jako nauczyciel stażysta, kontraktowy, mianowany i dyplomowany. W 3 noce to ty nie pracujesz, co najwyżej d... dajesz.