moja teściowa narzuca swoją wolę

Chodzi tu o moją 2-letnią córkę. Nigdy nie zapytała mnie o zdanie tylko uzgadnia wszystko z córką, żeby u niej została, że może u niej zamieszkać, że zajmie się nią jak wrócę do pracy, że zabierze ją na wesele na które my z mężem się nie wybieramy, że pojedzie z nią na wakacje.... to są oczywiście bzdury, ale mam później problem z córką, bo ona- jak to dziecko- wierzy we wszystko co się mówi. Teściowa uważa, że ma prawo mówić co jej się podoba, a ja mam ochotę powiedzieć córce, że babcia jest kłamczuchą. Jak z tego wybrnąć? Jak wytłumaczyć córce dlaczego babcia tak mówi? Poradźcie

Po pierwsze wy jesteście rodzicami musicie stawiać granicę teściowej.  Nie pozwalajcie jej na takie zachowania. Lepiej żebyście mieszkali sami .

Ja też miałam problemy z rodziną.  Narzucali nam swoją wolę.  Jedna uważała że mam łykać antykoncepcyjne tabletki.  Ona nie może narzucać swej woli. Nie łykam tabletki i moja wola. A jak jej nie podoba się że nie robię tego ... ma do gadania nikt nie bedxie dyktować co mam robić. 

Temat sprzed 8 lat a ta odpisuję

16 minut temu, Wola napisał:

Temat sprzed 8 lat a ta odpisuję

 Dlaczego na tym forum te tematy wracaja? 

5 minut temu, KateZRzeszowa napisał:

 Dlaczego na tym forum te tematy wracaja? 

Bo teściowie nadal wracają się w nie swoje sprawy?

Admin podbija

ciekawe co z tesciowa? Moze wnusia juz u nich mieszka

Też myślę że to administrator podbija stare tematy.

Może i macie rację że podbija stare tematy ale problem jest jakim jest i najlepszy sposób jest tłumaczyć dziecku że jeśli babcia tego nie uzgodnila wcześniej z mamą lub z tatą to nie ma szans że coś takiego będzie. 

Babcia nie ma prawa uzgodnić z dzieckiem bo dziecko nie decyduje. Jeśli próbuje tak robić (czy ma zamiar dokanac czy nie), nie pytając rodziców o zdanie to automatycznie wasza odpowiedź jest nie więc nie ma co liczyć na obiecanki babci. 

A z babcią trzeba ustalić granice. Jeśli ona myśli że może oszukiwać dzieci tylko po to by dużo mówić, to ograniczyć kontakt trzeba. 

Ktoś się baaardzo nudzi a bez teściowej kafeteria Paaadnie !