Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Calineczka 91r.

skąpy chlopak- prosze o pomoc :(

Polecane posty

Gość Calineczka 91r.

chce isc z moim chlopakiem na walentynki do kina ale on nie wychodzi z inicjatywa zeby mnie tam zaprosic wiec pomyslalam ze ja zaproponuje pierwsza, no i powiedzialam mu ze idziemy w walentynki do kina i ze ja stawiam a on na to: ale kochanie przeciez nie masz pieniedzy a ja na to ze pozycze od mamy a on odpowiedzial a on odpowiedzial a to chyba ze tak. co za swinia z niego, nie chce za mnie placic, wychodzimy gdzies to ja zawsze musze za niego placic, jak jestesmy na dyskotece to nie zaproponuje mi nic do picia, nie wiem jak sobie z tym poradzic, inny chlopak placilby za inna dziewczyne, a on nie dosc ze nie placi to jeszcze ja musze placic za niego, i prosze nie smiejcie sie ale to jest naprawde dla mnie przykre, nie wymagam od niego zeby mi kupowal niewiadomo jakie byskotki itp ale chcialabym zeby chociaz ten sok na dyskotece zaproponowal, jestem zalamana...:( prosze o pomoc, co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burak z niego
nawet jak nie smierdzi groszem, to zawsze moglby dorobic , zeby dziewczynie sok postawic raz na miesiac. zenada. nad czym tu sie jeszcze zastanawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calineczka 91r.
kochamy sie, i on mowi mi ze mnie kocha, nie oklamuje, wszystko jest miedzy nami slodko, tylko ta jedna rzecz mi sie w nim nie podoba, kocham go, nie chce zrywac, chce jakos rozwiazac ten problem ale nie wiem jak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to przestan za niego płacic
powiedz ze za kino masz kase tylko dla siebie, zeby cie odprowadził i poczakał na ciebie przed kinem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to przestan za niego płacic
i jeszcze jedna czy on jest az tak biedny czy ma kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zazdraszczam :D
Osobiscie mysle, ze jestes idiotka zapraszajac gdzies faceta i deklarujac, ze zaplacisz, i obrazajac sie, ze sie na to zgodzil. Mysle tez, ze o swoich watpliwosciach co do zachowania partnera powinnas porozmawiac z nim, a nie zalic sie na forum. Wyglada, ze jestes niedojrzala emocjonalnie dziewczynka i za wczesnie dla Ciebie na jakiekolwiek zwiazki... powinnas jeszcze kilka lat poczekac, zmadrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonim ;D
,,nie chce za mnie placic, wychodzimy gdzies to ja zawsze musze za niego placic,, - Ok nie płaci to źle powiedz mu to, ale musicie się dzielic wydatkami, ponieważ płaci się prostytutce. Ma na myśli, że tylko i wyłącznie, dlatego mówię, że powinniście się dzielic wydatkami. Powiedz mu to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calineczka 91r.
pracuje, nie zarabia jakichs tam kokosow ale ma swoje pieniadze i jego jedynym wydatkiem jest paliwo do samochodu:( to co mam teraz zrobic skoro juz zaproponowalam to kino?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calineczka 91r.
no dobrze moge z nim porozmawiac o dzieleniu wydatkow ale nie wiem jak zaczac, nie jest to dla mnie komfortowa sytuacja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ci się numerant trafił, nie jest mu głupio, że dziewczyna za wszystko płaci? Poza tym nie wychodź z propozycją, że to ty stawiasz i najlepiej z nim po prostu porozmawiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze robi przyzwyczaja cie do zycia z nim, ty bedziesz pracowala a on dzieci bedzie bawil i obiadki gotowal,ciota zostaw go..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calineczka 91r.
najwidoczniej nie jest mu glupio:( ale jak z nim porozmawiac? boje sie ze pomysli sobie o mnie ze jestem materialistka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calineczka 91r.
gdyby naprawde cos do mne czul to by mi nieba przychylil mimo ze by na pieniadzach nie spal:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zazdraszczam :D
Po prostu, po Walentynkach, ktore SKORO OBIECALAS TO ZAFUNDUJESZ spytasz go czy milo bylo, a jak powie ze tak, powiesz, ze to dlatego ze Ci na nim zalezy i chcialabys zeby to byl przyklad jak wyobrazasz sobie okazywanie uczucia do drugiej osoby. Ze chcialabys zeby on Cie czasem gdzies zapraszal. Mowisz raz, a jak nie dotrze, odchodzisz. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mu prosto z mostu co cie boli, jeśli on będzie miał do ciebie pretensje to z nim jest coś nie halo. Jesteście parą i jak gdzieś wychodzicie to płaćcie po połowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calineczka 91r.
ale czy to nie bedzie chamskie mu tak powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliaaaaa
chamskie to jest, nie kupic dziewczynie nic do picia na dyskotece czy gdzies indziej jak idziecie , natomiast bez żenady pic i jesc to za co ona zawsze płaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goń padalca i tyle
co to za facet , który nie potrafi zabrac dziewczyny do kina czy kupic czegos do picia, żenada ale jak ty płacisz to korzysta, pasożyt jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobiee
ja pitole jaki cham.Powiedz jednak ,ze mama Ci nie pozyczyla tych pieniedzy i zobacz co on wtedy zrobi. Czy w ogole wspomni cos o Walentynkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyskusja !
No właśnie mam taki sam problem więc jak najbardziej cię rozumiem !!! Mój facet z kolei kiedyś szarmancki, zawsze za mnie płacił, nigdy nie pozwolił żebym grosza wydała jak gdzieś się wybieraliśmy.Po prostu bardzo mnie szanował i zawsze był dobrze wychowany kulturalny. Dopóki nie zaczął przyjaźnić się z kolesiem zupełną sknerą i ogromnym przeciwieństwem. Ten koleś jest do tego stopnia żałosny, że jak gdzieś zaprosi moją znajomą to potrafi jej powiedzieć wprost, że nie ma tyle kasy, żeby jej kawe czy piwko kupić. Kiedyś zaprosił ją do kina i ona musiała zapłacić za bilet ;\ Moim zdaniem to okropne zachowanie tym bardziej że to on zaprasza ! Ale do rzeczy - co ja mam zrobić ? Owszem zawsze mam swoje pieniądze w portfelu i chętnie je wydaje ale ostatnio mój facet zachowuje się tak samo jak tamten jego kolega . Pojechaliśmy do klubu a ja musiałam już trzy razy zapłacić za swój bilet, drinka itd a mój chłopak nawet mi nic do picia nie zaproponował. Wiem, że dopiero zaczął nową pracę i jest spłukany, ale bez przesady. W dodatku zrobił się jakiś taki materialista, cały czas tylko gada o kasie i pracy i mi wypomina, że nie szukam pracy, chociaż ja nie pracuje od grudnia dopiero ! Poradźcie, proszę bo wysiadam ! Co sądzicie, co mu jest ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyskusja !
????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smrodek
facet, ktory kocha pieniadze bardziej od swojej kobiety nie jest jej wart. ukochana kobiete nalezy rozpieszczac (w granicach rozsądku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek_powabny
ja bym rozpieszcał, ale nie mam kobiety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyskusja !
Tak uważacie ? Zastanawiam się właśnie nad tym, bo od dłuższego czasu zarzuca mi, że nie mam pracy i żyje na rachunek rodziców i... nie wiem co mu się w głowie pomieszało !!! Kiedyś był inny, w ogóle na rękach mnie nosił i nieba by przychylił, a od kiedy się zakolegował z tamtym kolegą, który ponoć jest złodziejem i kradł w pracy, za co go wywalili na zbity pysk - jest nie do poznania. Teraz jego cele są inne, stał się jakimś popapranym pracoholikiem, ciągle gada o pieniądzach i nawet biletu mi wstępu nie kupi - chociaż RAZ. Nie o to mi chodzi ale o to, co się z nim dzieje ;( Jestem strasznie skołowana, jak pod wpływem kolegi, chłopak się może zmienić ;(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyskusja !
Jak myślicie, to może być zły wpływ tego kolegi na jego zachowanie ????!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jak myślicie, to może być zły wpływ tego kolegi na jego zachowanie ????!" Możliwe, ze tak jest. Kolega mu najwyraźniej imponuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeddddd25
A może Ci wasi "faceci" nie traktują was jako swoje dziewczyny :) Ja swojej pannie nie pozwalałem płacić nigdy. No ale jak się wybieram gdzieś z KOLEŻANKĄ to się dzielimy po równo.Koleżanka to nie dziewczyna i raczej nie podlega inwestycji bo żadnych wymiernych korzyści z niej nie ma :o , zależy jeszcze od sytuacji bo to nie jest reguła. Czasami dokładam co nie jest istotne gdyż o te kilkanaście czy kilkadziesiąt zł nie zbiednieje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dyskusja, sorry, ale dlaczego on ma Ci wszystko fundować? Co on kurwa, Twój sponsor? :O Rozumiem pierwsze randki, ale dalszy związek? Jak będziecie razem 5 lat, to 5 lat ma płacić za wszystkie Twoje rozrywki? :O Ocipiałaś chyba. A co do autorki to w ogóle brak mi słow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my kiedys
mojego nauczylo jedno-tego aktualnego zamowil mi byly chlopak perfumy z allegro:P pur blanki za 25 zlotych hihi pokazalam i mowie, ze czasem prezenty sie daje,ale meski honor uratowany, bo ktos mi prezent juz dal:P wsciekl sie i teraz sam czasem sypnie groszem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my kiedys
a nic poprosilam bylego mowie mu przyslij mi to i ma byc od ciebie, ociagal sie byly ale poniewaz laczy nas dawna sympatia to przyslal pokazalam aktualnemu w domu:P ale mial spojrzenie-ktos dba o jego dziewczyne? wrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×