Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stressssik

1300 złotych na rękę?

Polecane posty

Gość zgadzam się z autorką
"jak skończyłaś historię kultury, bibliotekoznawstwo czy socjologie, to nie dziw się, ze wykonując zawody o tym charakterze tyle Ci płacą. Trzeba było wybrać studia, które pozwalają wykonywać pracę lepiej płatną. A jeśli na rynku byłoby mało bibliotekarzy czy socjologów, to byliby w cenie i z pewnością zarabialiby więcej - tak jak jest np. z informatykami obecnie. zwykłe prawo popytu i podaży." Akurat nie skończyłam zadnego z wymienianych kierunków. Mam zawód, do wykonywania którego wcale nie ma wielu chętnych, ciągle widzę ogłoszenia, od pracodawców, potrzeba ludzi, są vacaty... Ale ludzie pracować tu nie chcą, bo włąśnie pensje są jakie są. A że jest to państwowa posada, to są ustalane z góry i jak widać prawo popytu i podaży się tu nie sprawdza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek29
no stresik i dlatego zarabiasz 1300 bo z liczeniem cieno. zapomniales doliczyc ubrania sezonowa czasem trzeba kupic jakis ciuch albo cos. mysle ze wyjdzie na minusie z 300 pln.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stressssik
"jesteś ekonomicznym imbecylem, czy jak??" gdzie napisałam, że mają to zrobić - już juz teraz najlepiej to jutro.... (?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yattleya
''to chodzi o wycenę twojej pracy, a nie o to ile chcesz za nią dostać. Bo chcieć, to ty sobie możesz, ale chcieć musi też szef. '' to ze pracodawca placi ile palci nie znaczy ze praca jest tyle warta, niektorzy sa po prostu skapi a ze na rynku jest spore bezrobocie to moga sobie dyktowac stawki bo lepiej zarabiac 1200zl nic nic, to jest glowny problem polski powiedzialabym ''nie wiem w jakich krajach bywasz, ale Włochy, Francja, Hiszpania - jest znacznie drożej, mniej więcej 1Euro=1 zł.'' a jak bylam w stanach na wakacjach to owszem blzuki w sklepie tez kosztpwaly 20-30 dolcow ( w zwyklych sklepach ) , tylko ze moja kuzynka tam zarabiajaca te 20-30 dolcow to ma na godzine, czyli godzina pracy =bluzka, w PL bluzke to kupisz za 5-8h pracy, teraz lepiej wytlumaczylam;)? Tak to bardzo chory kraj - wiesz zalezy do firmy,jak firma nie ma kasy to jednoa le ja mowie o tych co maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
O, dokłądnie tak jak policzył stressik. Na zachodzie można kupić wózek żarcia i zapłacić 30 euro, a wynajęcie najtańszego mieszkania i opłaty nie przekraczają zazwyczaj 1/4 najniższej pensji. A w Polsce za cały wózek żarcia w markecie to nawet 100zł nie starczy, a opłaty za mieszkanie pochłaniają całą wypłatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stressssik
tomek29 no stresik i dlatego zarabiasz 1300 bo z liczeniem cieno. zapomniales doliczyc ubrania sezonowa czasem trzeba kupic jakis ciuch albo cos. mysle ze wyjdzie na minusie z 300 pln. a u Ciebie cienko z inteligencją ... przeciętnie inteligentny człowiek sam sobie wywnioskuje, że 0zł tzn. że na NIC innego człowieka nie stać, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek29
a provident ? zawsze mozna pozyczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yattleya
''A jeśli na rynku byłoby mało bibliotekarzy czy socjologów, to byliby w cenie i z pewnością zarabialiby więcej - tak jak jest np. z informatykami obecnie. zwykłe prawo popytu i podaży." tylko ze po 1 studia techniczne sa trudne i nie kazdy moze informatykiem zostac - tym bardziej ze wtedy trzeba byc caly zcas na biezaco wiec naprawe sie tym interesowac, a po 2 zawsze jest pewne niedostosowanei popytu , jakby teraz zaczela te studia to nie znaczy ze za 5 lat dalej tak sa mo beda poszukiwac informatykow bo moze akurat wtedy bedzie spory popyt na biotehcnologow czy cos.. wiesz ja nie mwoie ze chce zaraiac 5tys tylko wlasnie tyle zeby sie dalo za to zyc -a to roznica, to nie kwestia ambicji zarobkowych tylko tego ze czesto wynagrodzenie jest pozniej godnosci osoby harujacej w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stressssik
"tomek29 a provident ? zawsze mozna pozyczyc." haha i oddać z db kredyt? hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamunia nie cimkam
20 tysiecy!!!1 takie bajki mozesz tu pisac bo nikt tego nie sprawdzi, Bialystok to bieda i patologia, 20 tysiecy haaaaaahhahh , tomku yle na przemycie ludzi e nie zarabiaja.. 20 tys zarabia i na kaffee z biedota gdasz??? ja jak dobzre zarabila(a były taki czasy) to inaczej wykrzystywałam czas!!!!!skoncz pierdzielic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yattleya
''a provident ? zawsze mozna pozyczyc.'' a z czego spalcac ? c hyba ze chcesz placic za mnie to chetnie wezme kredycik nawet nieduzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruske jaja w mundurze
ta, 1300 to itak szczyt marzen welu osob, bo zarabiaja 1030 zl i musza utrzymac z ato jeszcze rodzine. z reszta gdzie d rauz po studaich zaczniesz zarabiac 3000? prosze was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stressssik
"mamunia nie cimkam" przecież to nie jest istotne, czy tomek29 tyle zarabia, czy nie. istotne jest to, że jakiś Pan X tyle właśnie zarabia i to jeszcze tym bardziej potwierdza chore dysproporcje płacowe w tym kraju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stressssik
"ruske jaja w mundurze" no przecież wiadomo, ja się wypowiadam w imieniu swoim i tych mniej zarabiających...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whats going!
zarabiam 1250 z niedzielami do 23, czynsz mam 750.I tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stressssik
"miecho ale ty pojebany jestes miales szczescie ze znalazles prace i teraz psioczysz na innych ;/ tacy sa najgorsi ..." a najlepsze w tym wszystkim jest to, że tylko polacy potrafią sobie tak dogryzać, tak się wywyższać i porównywać z innymi rodakami. zero solidarności, zero zrozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruske jaja w mundurze
proponowano mi osatstnio prace w sklepie. pani z wesola mina oznajmila mi ze na pol eteatu mnie zatrudni( co drui dzien po 10 godzin) ale na czarno narazie bo rozkreca firme, oczywisic e co druga sobota za 400 zl!!!!!!!!! wysmialam ja a jaka zdziwiona byla:o wiecej na doazjd wydam niz to warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamecik
Ja chcialam napisac ze bylam kilka lat za granica, charowalam jak wol owszem zarabialam pare tysiecy miesiecznie tylko na zadne rozrywki nie bylo czasu. Wrocilam do Polski kupilam domek na wsi i mam maly sklepik taki wiejski zostaje mi po odliczeniu kosztow ponad 2 tysi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek29
mamunia a co mam robic? myslisz ze jak ktos zarabia deko wiecej to nie czyta wp tylko onet. ze nie siedzi na kaffe ? kaffe to stare przyzwyczajenie , nie zawsze tyle zarabiałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miecho a Ty soba co
reprezentujesz? Za co placi pracodawca? :D Pochwal sie, a nie tylko innych krytykujesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara jesika parker
Wiecie co wam powiem ja pracuje w sklepie i to spozywczym osiedlowym, zarabiam 1500 na reke, ale mieszkam z rodzicami to wszystko przepuszczam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jednego takiego
kolege, co to najgorszym tlukiem byl, od wszystkich zawsze wszystko bral, pomagalam mu, korkow udzielalam, projekty robilam, bo fajny kolega byl... Ledwo co skonczyl studia (chociaz nie, na magistrze to juz jakos nawet lepiej. Dalej jak sie z nim spotykam to sie mnie o takie glupoty pyta, ze mu sie dziwie, ze nie wie, a pracuje w zawodzie. A kase trzepie niezla... To nie kwestia umiejetnosci, kwalifikacji, wiedzy. Tylko przebojowosci. Tego mu odmowic nie moge :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yattleya
''ale na czarno narazie bo rozkreca firme, oczywisic e co druga sobota za 400 zl!!!!!!!!! wysmialam ja a jaka zdziwiona byla'' i dobrze zrobilas, w sklepach zreszta w ogole jest maskra, ja ze 2 lata temu poszlam na rozmowe do sklepu z ciuchami wlasnie i babka na mnie od razu(a nic nawet nie zaczelam o kasie) z morda ze ona placi 5 zl na godzine i nie ebdzie wiecej bo je koledzy po fachu to nawet mniej palca wiec powinnam sie cieszyc itp, 5zl jako dorywcza robota dla studentki bylo jak dla mnie ok ale podejscie baba ma straszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stressssik
"Miecho a Ty soba co reprezentujesz? Za co placi pracodawca? Pochwal sie, a nie tylko innych krytykujesz " to tez nie jest tu istotne. przecież może być kimkolwiek: informatykiem, weterynarzem, grafikiem komp, prawnikiem, dobrym handlowcem, głównym ksiegowym... jest mnóstwo dobrze płatnych zawodów i dobrze, niech ludzie mają. ale niech inne zawody też zaczną być szanowane. btw też się "przekwalifikowuje" na grafika. mam nadzieję, że za rok juz coś zacznie się dziać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 387678
co do pralek to ja juz dwie kupiłam w cenie ok. 300 zł, ostatnią kl. A plus, uzywane. Polecam takie rozwiązanie jak sie nie ma kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stressssik
"387678 co do pralek to ja juz dwie kupiłam w cenie ok. 300 zł, ostatnią kl. A plus, uzywane. Polecam takie rozwiązanie jak sie nie ma kasy. " spoko wszystko pięknie ładnie, tylko dlaczego w anglii ludzie wymieniają pralki na nowe ot tak, bo stara "im się znudziła" . a "starą" czyli często po prostu dwuletni dobrze działający sprzęt wystawiają przed dom, żeby sobie ktoś po prostu zabrał... o tym m.in. ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 387678
stressssik- ty sie serio pytasz? I wykształcony jesteś? wiesz co sie u nas stało w latach 1945-1989? Do jakiej ruiny nas doprowadziło, i ze trzeba kolejnych parudziesięciu lat zeby dogonic resztę Europy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się z autorką
w całej rozciągłości. Może i zarabiam więcej ale i tak uważam, że to dno. Mąż zarabia nawet mniej ode mnie a jest mgr inż. i pracuje na mega odpowiedzialnym stanowisku. Co z tego? Takie są realia. Bezrobocie sięga zenitu i nie dosyć że pracodawca mało płaci to jeszcze przebiera w ochotnikach. Ja wiem, że i oni cienko przędą i tu jest problem. Wszystko się sypie, wszystko likwidują. W moim miescie zostały już tylko markety i małe fremki zatrudniające po parę osób. Gdzie więc znaleźć zatrudnienie i to jeszcze z dogodnymi warunkami płacowymi? Nie ma szans! Takich miast jest coraz więcej a ludzie dostaja coraz niże pensje. Nie można przeżyć za te marne grosze a jeszcze te wyścigi. Ja mam nowy samochód a ja byłem/am na fajnej wycieczce...skąd kasa? Z kredytów! I tak ma to wyglądać????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stressssik
"stressssik- ty sie serio pytasz? I wykształcony jesteś? " nie serio. nie mam potrzeby wymieniać pralki co 2 lata. chcę móc kupić od ręki nową, albo chociaż po wypłacie, na długie lata. teraz mówię serio serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 387678
wy chyba super mlodzi jesteście, że piszecie że bezrobocie sięga zenitu... Ja kiedy skończyłam studia w 2001, to w rok po tym nikt z mojej grupy 20- osobowej nie miał pracy. Mieszkam w Poznaniu, składałam nawet do Biedronki, monopolowego na Wildzie 24 H - na jedno miejsce było tam 10 chętnych, zarobki wtedy na etat -- 600 zł. Wysłałam ok. 900 listów motyw. odezwali sie dwa razy... Raz na jedną ofertę-sekretarki w wydawnictwie - zgłosiło sie 2 tys. kandydatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×