1300 złotych na rękę?

paranoja, tylko jeść, spać i chodzić do pracy, bo na nic innego nie ma kasy kurwa! co za chory kraj .....

MASZ RACJE; pora na wywalenie prezydenta ze stolka:-)

chyba na wrzucenie granatu w sam środek tego ich cyrku.

że sobie człowiek zwykłej pralki nie jest w stanie kupić....

chujowy kraj mamy :(

dlaczego wszyscy nieudacznicy żalą się małymi dochodami? :o Co oferujesz od siebie, że pracodawca powinien wycienić Cię wyżej?

swoją sytuację materialną?

wyksztalcenie wyzsze, angielski biegle, prawo jazdy, obsluga urzadzen biurowych, komputera, znajomosc zagadnien prawa. wiek 28lat. pensja: 1400 na reke. :-(

dlaczego wszyscy nieudacznicy żalą się małymi dochodami? Co oferujesz od siebie, że pracodawca powinien wycienić Cię wyżej? kurwa nie kapujesz? 1300 zł na rękę, to nie może być nawet najniższa krajowa w tak chujowo drogim kraju!

Ja dostaje 7.500Euro,ale nie każda świnia może byc w parlamencie.

chuujowy to z ciebie pracownik skoro tylko tyle ci płacą. w dodatku bez kwalifikacji. pogódź się z tym nieudaczniku, a nie psioczysz na wszystko w koło :o

stressssik pralkę można kupić nowa za 699 zł

zarabiam tyle dziennie., odlicze koszty paliwa, sniadanie, obiad w pracy i zostanie mi 1120pln.

Mięcho nie masz pojęcia jakie mam kwalifikacje. idź leczyć kompleksy w innym miejscu. każdy przeciętnie inteligentny człowiek wie, że taka kasa jest śmieszna i często niezależna od kwalifikacji. nie o to w tym chodzi. w tak drogim kraju w ogóle tak śmiesznie niskie pensje nie powinny istnieć. jak dorośniesz to zrozumiesz...

stressssik pralkę można kupić nowa za 699 zł wiem, co ni zmienia faktu, że nie kupię jej z jednej pensji i tak. w normalnym kraju, jak człowiek potrzebuje taki PODSTAWOWY sprzęt do życia, to idzie i od reki kupuje, a tu trzeba zbierać i odkładać! chore! chore! chore! chore! chore!

"zarabiam tyle dziennie., odlicze koszty paliwa, sniadanie, obiad w pracy i zostanie mi 1120pln." i co w związku z tym, przyszedłeś się podzielić czy co?

zgadzam sie z toba bo tez tyle zarabiam

takie pensje nie istnieją dla ludzi, którzy coś sobą reprezentują, mają jakieś kwalifikacje, umiejętności, którymi mogą się pochwalić, a pracodawca może za to zapłacić Ja NIGDY nie podjąłbym pracy za 1300 zł, bo wiem, że to poniżej moich kwalifikacji.

ptasiek nastroszony jesteś ograniczony

gdzie taka pralke mozna kupic za cene 699 zł bo jestem zainteresowana

Mięcho takie pensje nie istnieją dla ludzi, którzy coś sobą reprezentują, mają jakieś kwalifikacje, umiejętności, którymi mogą się pochwalić, a pracodawca może za to zapłacić Ja NIGDY nie podjąłbym pracy za 1300 zł, bo wiem, że to poniżej moich kwalifikacji. wracaj do swojej bajki gwiazdo

"SABINA 95 gdzie taka pralke mozna kupic za cene 699 zł bo jestem zainteresowana" amica - rtv euro agd beko - real

Zgadzam się! Kup tę choćby marną pralkę za 700 zeta i zostaje ci 600, z którym nie wiadomo co zrobić... chyba tylko siąść i płakać :P Najłatwiej nazwać kogoś nieudacznikiem... ale jak może być nieudacznikiem ktoś, kto skończył studia, ma kwalifikacje, pracuje w swoim wyuczonym zawodzie i zarabia 1500? I to nie jest kwestia tego, że pracodawca go nie docenia. Po prostu takie są pensje i już. A przecież te zawody za 1500 tez kotś musi wykonywać, czyż nie? Nawet jesli ja dokonam cudu, przekwalifikuję się milion razy, to na to miejsce wdepnie ktoś inny - i też będzie chciał godnie żyć. W dodatku nie każdy (zwłaszcza w realu, bo w necie to wiadomo :P) jest zuper zaradny, przedsiębiorczy i obrotny... Niektórzy tego nie potrafią, ale potrafią za to wykonywać rzetelnie swoją pracę, wywiązywać się z obowiązków i chcieliby móc w zamian spokojnie funkcjonować. Kupić pralkę, czy iść z dzieckiem do ortodonty...

>>wracaj do swojej bajki gwiazdo bajki? :D ty sądzisz, że każdy w Polsce zarabia 1300? :D

pewnie w sklepie mozna kupic te pralke

zatrudnil bym takiego jelenia do siebie dałbym mu nawet wolne soboty.

>>skończył studia, ma kwalifikacje, pracuje w swoim wyuczonym zawodzie i zarabia 1500? jak skończyłaś historię kultury, bibliotekoznawstwo czy socjologie, to nie dziw się, ze wykonując zawody o tym charakterze tyle Ci płacą. Trzeba było wybrać studia, które pozwalają wykonywać pracę lepiej płatną. A jeśli na rynku byłoby mało bibliotekarzy czy socjologów, to byliby w cenie i z pewnością zarabialiby więcej - tak jak jest np. z informatykami obecnie. zwykłe prawo popytu i podaży.

Sabina95 tutaj masz pralke za 699 zeta http://www.real.pl/gazetki-i-katalogi/

" ty sądzisz, że każdy w Polsce zarabia 1300? " ze skrajności w skrajność... myślisz czasami?

a ja bym za 1300 wzieł taka robote u mnie to marzenie, nie wierzycie ale w podlaskiem ludzie pracuja za 800zł.