termin porodu nie znany!!!!!!

A mam jeszcze pytanko w którym tygodniu widoczny jest zarodek??Bo jak byłam na usg 28.01 to pani ginekolog powiedziała że widzi zarys zarodka 3,3mm a wczoraj ten lekarz co robił usg stwierdził tylko widzoczność w środku pęcherzyka ciążowego o wymiarze gs14,9 pęcherzyk żółtkowy ale nie widział zarodka mógł go po prostu nie zauważyć?

w 7 tyg. śr. pęcherzyka 31mm, akcja serca obecna, echo zarodka CRL 6,5 mm- badanie na b. dobrym sprzęcie

Dziękuję bardzo za odpowiedz ja mam cały czas nadzieje że to jednak 5 tydzień i 3 dzień ciązy tak jak określił lekarz wczoraj

Mój cykl trwa 28 dni a więc dni płodne w 14 dniu cyklu czyli około 20 miałam dni płodne a więc najwcześniej mogłam zajść w ciąże 20 a mogło się zdarzyć że zaszłam pare dni póżniej czyli jak doszło do zapłodnienia około 23 to teraz zaczoł by się 6 tydzień czyli może są jeszcze szanse na to serduszko i na to ze malutki sie jednak pojawi??Jak myślicie??

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=9465041

Kolejne USG wszystko wyjaśni. Wiem co przeżywasz. Lekarz w przychodni robił mi USG przez brzuch w 7 tyg. i nic nie było widać, nawet pęcherzyka. Dopiero badanie dopochwowe na drugi dzień i wyniki jak podałam. Zarodek na tylnej ścianie dlatego pierwszy lekarz nie widział. Ale niestety pierwszą ciążę straciłam, zarodek zatrzymał się na 6 tyg. diagnoza-niewydolność ciałka żółtego.

Bardzo mi przykro wiem co przeżyłaś miałam to samo i bardzo to przeżyłam i tak bardzo się ucieszyłam że będzie dzidzia w sumie lekarze nic takiego mi nie mówili że coś nie tak lub że ciąża jest martwa i że pęcherzyk jest pusty tylko mówią że za wcześnie i że jak wszystko rośnie i pojawił się pęcherzy żółtkowy to jest ok

dziewczyno-dobrze radzę-idź na oddział położniczy, do dobrego lekarza, lub gdzieś gdzie mają dobry sprzęt (na oddziale powinni mieć). Tylko lekarz który odbiera porody, widział óżne patologie ciąży-może dobrze zdiagnozować co i jak. Wiem bo już co najmniej 3 razy od głupich konowałów słyszałam że mam do usunięcia macice i że nigdy dzieci mieć nie będę!!! A to nieprawda.

Też mam wrażenie że ci lekarze nie mają pojęcia o swojej pracy tylko każdy patrzy żeby mu kasę dać a jak się na kasę chorych chodzi to już niestety pacjent się nie liczy.......i nie warto uważnie go zbadać

z tą kasą chorych to róznie bywa ale fakt najczesciej zbywają ... a na temat to zawsze moze byc tak że poprostu zaszłaś w ciąże póżniej niż myślisz po prostu zmienił ci sie cykl chyba ze wszystko dokładnie obliczałaś itd. i stąd te różnice

to raczej nie możliwe abyś była według usg w 6 tyg ciązy. Z ostatniej miesięczki jesteś w 9 a więc trzy tygodnie do tyłu. Istnieje szansa że to wczesniejsza ciąża ale raczej gdybyś nie miesiaczkowała regularnie. Jeśli więc masz regularne cykle to mało prawdopodobne aby mogło dojść do późniejszego zapłodnienia...no dobra, tydzień...może dwa ale trzy to sporo. Mogło być tak że jeden lekarz widział zarodek a inny nie. Może ma gorszy sprzęt. Ale w 9 tygodniu nawet na kiepskim usg powinno być coś widać. Mi babka powiedziała ze w 10 to powinno być widać zarodka dobrze i to z radośnie machającymi raczkami i nóżkami. Wszystko jest możliwe. radzę Ci poszukaj dobrego usg albo idź do szpitala. Ja też nie krwawiłam i czułam się dobrze. Objawy ciążowe się utrzymywały. Drażliwe piersi i rosnąca beta. Nie straszę Cię ale pomyśl też o sobie i o swoim zdrowiu

jeśli do zapłodnienia doszło około23 wtedy miałam dni płodne właśnie to akurat 6tydzień

u mnie było podobnie, w 6 tygodniu z usg wychodził 4 tydzień. po dwóch tygodniach miałam przyjść na kolejne usg żeby sprawdzić, co się dzieje, ale moja pani doktor się nie pojawiła (!). wyszło mi to w sumie na dobre, poszłam do innego lekarza, z usg wyszedł 7 tydzień 5 dzień, a więc wszystko się zgadzało. nie wiem, czy to wina sprzętu, czy kompetencji pierwszej lekarki, ale przeżyłam wielki stres i wcale ci się nie dziwię, że panikujesz. dodam, że u nas na drugim usg było widać zarodek prawie 1,5 cm i bijące serduszko, ale niektóre dziewczyny pisały tutaj, że u nich to było później widać. trzymam za ciebie kciuki w każdym razie :)

Dzięki wielkie pozdrawiam

ale ciąży nie liczy się od zapłodnienia a od ostatniej miesiączki - tak jest przyjęte

Tak wiem że liczone jest od ostatniej miesiączki tylko że w pierwszy dzień okresu to nie możliwe żeby kto którakolwiek zaszła w ciąże nie prawda???

Byłam dziś na wizycie u mojej pani ginekolog zbadała mnie i powiedziała że wszystko jest ok.i że według zdjęć usg też nie widzi nieprawidłowości i że to faktycznie jest wcześniejsza ciąża niż według ostatniej miesiączki dostałam kartę ciąży dziś i skierowanie na kolejne usg jednak chcę iść teraz na usg prywatnie czy któraś z was mogła by mi polecić jakiegoś dobrego ginekologa w Warszawie najlepiej okolice dzielnicy włochy??Teraz już musi być widać serduszko.Bardzo się boje iść na to usg.Pozdrawiam

powiem ci ze ja mialam podobnie. pierwsza ciąża obumarla w 10 tyg, w druga zaszla po 4 m-c i zaczelo sie podobnie poszlam od razu jak na beta wskazala ze jestem w ciazy z tego powodu ze wiedzialam ze w nastepenej musze od razu brac tabletki na podtrzymanie. byl to 5 tydz od OM jednak na usg nic nie bylo widac, pozniej poszlam za 2 tyg bylo widac pecherzyk i cialo zolte, pozniej za dwa tyg pojawil sie zarodek. w sumie byla rozica 2 tyg miedzy OM a USG. Pozniej dzidzius podrosl i roznica byla tylko 1 tydz. i tak jest do tej pory jestem teraz w 17 tyg. nie bede pisac ze bedzie u ciebie wszystko ok bo kazdy przypadek jest inny. ja np czulam ze bedzie dobrze, bylam taka spokojna. Zycze ci aby sie udalo

Dziękuję bardzo za słowa otuchy:)POZDRAWIAM

Mojego dziecka już nie ma straciłam je obumarło w 6tygodniu:(:(:(Już po zabiegu znowu pusta w środku:(

Bardzo mi przykro. Następnym razem się uda. Znajdź dobrego lekarza.