Bylismy tylko znajomymi; potem był seks po alkoholu; teraz on przyniósł kwiaty..

Witam jestem tutaj nowa i postanowiłam się z kimś podzielić bo sama nie wiem co mam myśleć. Ja i kolega ze studiów znamy się już ponad 3 lata studia skończyliśmy w 2010 r w lipcu ale jakoś ciągle utrzymywaliśmy kontakt (mieszkamy daleko do siebie ) dlatego widywaliśmy się w weekendy na imprezy (mamy taką stałą ekipę ) no i zapytał co robię na sylwka ja nie miałam planów to zapytał czy nie miałabym ochoty na góry ? Oczywiście się zgodziłam namówiłam jeszcze kolegę On też miał namówić jakieś koleżanki (no ale brak kasy i jedna była też z daleka i nie załatwił żadnej ) wiec pojechalśmy we 3. Kumple napisał mi tak na 5 dni przed wyjazdem, ze wpadnie do mnie we wtorek dzien szybciej abysmy mogli razem wszyscy pojechac z jednej miejscowości bo w srode był wyjazd. No to przyjechał w w ten wtorek był u mnie jeszcze kumpel 2 no i soie pilismy piwko potem poszlimsy do baru na bilarda no i wrocilismy do domu i ten kolega 2 poszedł. I zostalam ja i ten Kolega ze studiów. No i włączyłam film i zaczelismy go ogladać w łózku ( jak bywałam na studiach to czesto spalismy w jednym łózku bo wynajmowalismy pokój z racji tego ze on z daleka i ja . Zawsze tylko kolega nic miedzy nami nie było) No to leżymy w tym łózku i koelga zapytał czy mi zrobić masaż to się zgodziłam (w sumie na basnie, plazy czesto smarowalismy sobie plecy) więc to ie było nic dziwnego wiec powiedziałam ok . NO a on zamiast mnie masowac zaczął całować i to ta delkatnie głaskał moje plecy i tak jakoś mnie to nakreciło, ze sie odwrociłam i zaczełam mu nogi na szyje zakładac on zaczal je głaskac potem calowac po brzuchu no i wkoncu nachylił sie nade mna i tak jakby przedłuzał chwile pocałunku trwało to jakos z 5 sekund no i w koncu zaczelismy sie całowac raz ja na nim to potem on na mnie. Trwało to jakos z dobra godzine no i nie gadalismy przy tym w ogóle ( w sumie rozumielismy sie bez słow) po pewnym czasie podczas całowania zauważyłam ze dopieszcza sie wiec złapałam go tam i mu pomogła ulzyć wyedy jak skonczylam odwrociłam sie do iego i chciałam isc sac (miałam lekką faze:P wczesnie były %%) to wzial mnie reka objał i przytulił do siebie abym spała znim przytulona a nie z dalak jak zamierzałam. No i nastał ranek jeszcze nigdy w zyiu nieczułam sie tak dziwnie nie potrafiłam mu spojrzec w oczy i powiedziałam ze dziwnie sie czuje a On ze czemu ? a ja no bowiesz i poszłam do łazienki kaząlam mu sama zrobic sobie sniadanie a potem zeszliśmy do auta bo koelga juz przyjechał i jechalismy. Cały dzien o tym nie gadalismy ale by dla mnie miy ja chyba jak dzikus sie zachowywalam ale chcialam aby a trzeźwo mnie pocałował i cokolwiek powiedział. No i był wieczór bylismy na miejscu no i wypilismy 0,7 na 3 osoby no i po raz pierwszy zostalismy sami . Oi znowu zaczał całowac mnie po szyji a ja nic potem nachylil sie a usta i zaytal czy moze a ja ze NIE. No to si odsunał. NO i potem juz było wogóle dziwnie tzn nie potrafilismy zamienic słowa jak zostawalismy sam na sam tylko w obecnosi tego 2 kolegi do siebie sie odzywalismy. no i nastał sylwester. i po imprezie patrze a o połozyl sie do mojego łozka i ze chce spac ze mna to ja ok i spalismy ale nic nie bylo TYlko sie przytulił. Obudziłam sie nad ranem a on sie znowu dopieszczał no to zaczeam go masowac po klacie i tych rejonach pote on zaczal masowac mnie no i przytuleni zowu zasnelismy. no i przychodzi rano i znowu nic. tojuz był dzien wyjazdu popatrzal na mnie z 5 sekund taki wrokiem jakkim ngdy tego nie robił i zgłupialam nie wiedziałam co robic. W jedem wieczór jak zostalismy sami i tak milczelismy wkurzyłam sie bo iel mozna na telewizor sie gapic . i poszłam w kierunku łózka To zapytal czy ide spac ? a ja ze tak a on aha ale miałam wrazenie ze chciał pogadac ale zignorowałam to poszłam spac. NO i jak zeganlisy sie jzu w tym ostatnim dniu to cchcial mnie objąc a ja podalam mu dłoń. No i teraz jest kazdy u siebie po przyjedzie pisali ze soba 2 dni smsy, gg w raz on zaczynal raz ja :P no i nagle kontakt sie urwał ..... nie wiem czemu ??? CO sie stało ???/ a najgorsze jest to, że chyba cod o niego poczułam na poczatku sie przestraszyłam bo to mój kumpel znamy sie ponad 3 lata i bałam się, ze to dla niego była tylko GRA ZABAWA ... ale z 2 strony skoro tyle sie do mnie nie odzywa (nigdy nie mielismy takiej przerwy zeby ze soba nie gadac ) to moze jednak cos do mnie czuje i to nie byo udawane ani tylko winikiem %%% a wy co o tym myslicie. ????? Wiem, ze sie rozpisalam i podziwiam osoby które dotrwaja do konca , ale mam metlik w głowie

Ah jeszcze jedno z nikim sie ne spotyka tak ja ja jest wolny. od Dawna nie ma dziewczyny i umawiałm sie tylko na randki ale kazda konczyła sie katastrofa. Bo on sie zauraczał a laska nie. NO dostawal po głowie, ze tak powiem. I w sumie wiem ze to nie jest tym ze bajeruje laski. Nigdy mu sie to bynajmniej nie zdarzylo. Na dyskotece ja to na dyskorece bajerował do laski ale do takie która mu sie podobala i musial wczesniej %5 bo on strasznie wstydliwy jest. Tylko nie wiem czy mozna poczuc coś do koelzanki , która zawsze raktował jak młodzą siostra. nawet pare dni wczesnie przed ty wydarzeniem napisał ze kocha mnie jak siostre ... wiec nie wiem o co kaman

dopieszczal?????:D calowal sie z tobą i walił konia czy jak??????:D zaraz padne:D

upp

jyyeyeb czy jak się tam nazywasz, powiedz swojemu wymyślonemu K. prawdę o tym że nie widzisz w nim faceta na całe życie tylko... nie wiadomo co, ok? Skoro to tylko wymyślone, to co Ci szkodzi. Ma rację "świadek z ciemnej strony mocy", że tego K. wymyśliłaś sobie b. dojrzałego emocjonalnie, jakoś dużo bardziej niż siebie samą. Więc może warto, żeby wiedział na czym stoi, co?

jezeli Ty margeritta skonczylas studia, to ja jestem krolowa belgijska

o co za wypociny...aż szkoda czytac "sie odwrociłam i zaczełam mu nogi na szyje zakładac" ale tu już popłynęłaś z opowieścią :D

szukałam innego wątku z podobnymi frazami w tytule, znalazłam ten ... niesamowita historia, czytanie przez ok. poł godziny , żeby dowiedzieć sie o drugim seksie .. i niby to prowokacja?? wierzycie w to?? ja sama nie wiem ...