Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość złamany między uczuciem

ona i zona, milosc czy rozum...

Polecane posty

a poza tym, myślisz po tym wszystkim co jej teraz robisz Twoja żona będzie jeszcze z Tobą szczęśliwa? Zawszę będzie miła obawy że ją okłamujesz, że jesteś z nią na siłę, że ją zdradzasz. Oszczędź jej takiego małżeństwa. I postaw się w jej sytuacji, jakie były by Twoje uczucia względem niej, gdyby to ona zakochała się w swojej dawnej miłości, czy w ogóle jakimkolwiek innym facecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tak od siebie
On powinien wlasnie zostawic ta mrzonke . Jak mozesz pisac by zostawil zone? Jest takie cos nawet w glupiej formulce w urzedzie " Swiadom praw i odowiazkow ,wynikajacych z zalozenia rodziny ... itp...itd ... Wlasnie -SWIADOM KURWA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz że koleś zrobił to bo wypada. Poza tym mam nadzieje że ta pinda kopnie Cie w dupe po tym jak zostawisz żone i będziesz tego gorzko żałował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co świadoma ?a od czego śą rozwody a adwokat tez chce zarobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tak od siebie
Wypada to jajko z lap .... Ja go nawet cytowac nie zamierzam po tekscie "jest mi siebie zal" -co za czlowiek . Yyyy jemu siebie zal . Myslal pewnie ze go tu utula i poglowce poglaszcza bo niby taki rozdarty jak dziadka kalsex on firesony. Zycie kurwa zycie. Powiedzialo sie a to czas na caly alfabet . Dzieci sie same nie zrobily . A juz nikt mi nie wmowi ze z czystej nienawisci. Pawlaki czy ki chuj ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta i tylko ta
co do starych milosci- kilka lat temu bylo dosc glosno o slubie K.Ibisza ze swoja wielka miloscia z mlodzienczych lat. Szybki slub, dziecko i rozstanie albo szybki slub, rozstanie i dziecko. Nie pamietam dokladnie, bo nie sledze zycia "gwiazd'. Gdyby twoja milosc byla naprawde wielka i prawdziwa, odlegosc nie bylaby zadna przeszkoda. Moze to ona uciela kontakt? Czyli nie kochala cie i nie kocha, tylko potrzebuje bliskosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyśl
Ja jednego nie mogę zrozumieć, jak można ot tak pierwszej odezwać się do byłej miłości. Bo tak określiłeś, że to była wasza pierwsza miłość, młodzieńcza. Jaką trzeba być perfidną osoba, żeby niszczyć życie innym. A tak naprawdę zastanów się, czy nie widzisz u niej cwaniactwa. A co, pomyślała, moje życie się rozwala, w sumie rozwaliło, bo napisałeś, że ją mąż zdradza, (pytanie , dlaczego zdradza?), ale to tutaj nie jest teraz istotne, pomyślała, a co zobaczę co tam u mego byłego kochanie, a nóż mu też się nie wiedzie w życiu. Noż, to dziwne jakieś, przecież autor na czole nie ma napisane, że "kocham była i jestem nieszczęśliwy". Tutaj widać jawnie, że kobieta wyszłą na polowanie, bo jej życie się sypie. I znalazła frajera, który sobie wmówił, że kocha, że z tęskni. Tak autorze kochasz wyobrażenie, tylko tego jeszcze nie wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym dziwi mnie że facet zasięga rady w takiej sprawie w internecie. powinien być zdecydowany albo porozmawiać z zaufaną osobą, przyjacielem czy kimś, a nie żalić się na forum i mówic jakim sku*wielem się czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona zerwała kontakt, ja pisałemnadal do niej, dzwoniłem, ale zaczęły docierać do mnie słuchy że znalazała innnego, ne wierzyłem , jednak kiedy moi znajomi dosatwali zaproszenia na ślub a ja nie pozbyłem się złudzeń. tłumaczyła mi, ze nie zaprosiła mnie bo i taw iedziala ze neiprzyjde, ze nie chciala sprawiac bolu mi i sobie. wyszla za maz, bo matka ja naciksala, nigdy mnie nie lubila, wolala aby jej ziec byl bogaty, po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tak od siebie
Gostek nie wie co to jest milosc . Porywy serca ,motyle bierze za glebokie uczucie ,a juz niespelnienie to potrafi kregoslup takiemu rozerwac. A kazda milosc przeciez ewoluuje. Czlowiek by zglupial gdyby cale zycie mial takie fajerwerki! Prawdziwa milosc jest wtedy ,gdy ufasz ,szanujesz , troszczysz sie, opiekujesz , czeka na ciebie ten talerz zupy , kapcie, spokoj , dzieci dla ktorych jestes najwazniejszy, wsparcie , rozmowa, mozliwosc wygadania sie bez ryzyka wysmiania , pocieszenie .... Miloscia nie sa spotkania w godzinach skradzionych rodzinie z piciem winka w tle. Tak autor masz racje -jestes skurwysynem . A juz takim na 200% jesli masz tak kochajaca i oddana zone. Mam dla Ciebie jeszcze rade na koniec - jesli Ci malo adrenaliny to se skocz na buungie a moze dobry bog sprawi ze sie lina odplacze. Tfu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyśl
Poza tym jak jesteś narazie taki bezjajowiec, podpowiem, zacznij układać życie z tą drugą kobietą. Jasne, że to będą tylko rozmowy. Przedyskutuj z nią sprawy mieszkaniowe, bo chyba dom z pięknym ogródkiem zostwisz dzieciom, omów sprawy alimentów i jej rozwód z byłym. I dopiero po takich rozmowach stwierdzisz, co ona tak naprawdę myśli, co zamierza zrobić. Bo może być tak, że ty marzysz o jakiś mżonkach a ona mocno stapa po ziemi i ma u ciebie odskocznię. I to było by najlepsze. Jak byś dostał wielkiego kopa, nie od żony a od niby miłostki, to byś wiedział jak boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyśl
tfu! mrzonki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty wziales slub bo wypada, a ona bo matka naciskala. Co za ludzie. Weźcie sie obeje walnijcie w leb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tak od siebie
A ja to sie ciesze tylko z tego ze zebrali sie tu ludzie z honorem ... No tych tam popluczyn nie licze. Pozdrawiam :) odpowiedzialnych o!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelika Emmm
powiem tak od siebie i pomysl Popieram Was w 1000%!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wikki00, Autor nie jest wrażliwym człowiekiem tylko głupim f.i.u.t.e.m, jak mógł być aż 7 lat z kobietą której od początku nie kochał i jeszcze spłodził z nią dwójkę dzieci!? i to jeszcze cały czas porównywał ją do swojej byłej coś okropnego gdybym ja była na miejscu jego żony i by mi o tym wszystkim opowiedział to chyba naplułabym takiemu śmieciowi w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yabadabadoo
widać ona też wolała bogatego :D skoro mamusi posłuchała :D a teraz co z bogatego męża skoro zdradza,więc znalazła następnego jelenia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie motyle>? jakioe porywy i uczucia? mam 33 lata i chyba uwazacie mnie za gnojka, ktory nie zna swoich uczuc. kocham ja od 15 lat! czy to tak malo? z obecna zona ozenilem sie bo jest ciepla kobieta. ile jest malznestw z rozsadku? wy tez pewnie zawsze kochacie i ejstesicie kochani. to pierdolone życie. oczekiwalem rady a nie komentarzy jakim jestem fiutem, niedojebem i popaprancem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelika Emmm
Kazdy daje ci rade taka - nie badz naiwny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelika Emmm
Tamta wg mnie nie bez powodu się do ciebie odezwała... zastanów się nad tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yabadabadoo
tymbardziej nie udowodniłeś swojej dojrzałości; większość radzi Ci tutaj,żebyś nie przekreślał małżeństwa,rodziny; ale Ty chyba chciałbyś usłyszeć co innego,coś co Ciebie usprawiedliwi i pozwoli chociaż w pewnym stopniu zagłuszyć wyrzuty sumienia. Weź się za swoje małżeństwo i zadbaj w końcu o żonę,a nie tylko o własną doopę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyśl
Jakiej rady oczekujesz, że co mamy ci powiedzieć jak masz dobić żonę, żeby za długo nie cierpiała. Jak tak, to bądź odważny i kawa na ławę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potrzebowala pogadac i tyle, czekalem na nia tyle czasu, w koncu się pojwiła ale nie mogę jej mieć bo mam rodzinę. zadała mi pytanie czy jestem szczęśliwy z obecną żoną, nei odpowiedziałem nic, wtyedy ona się do mnei przytuliła i powiedziała, że wie jak sie czuje i że żałuje że wyjechała, ze przezyal wiele ale w koncu jest szczesliwa. to chyba swiadczy ze mnie kocha? prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta i tylko ta
nie, to nie swiadczy o milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelika Emmm
Wg mnie to żaden dowód miłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta i tylko ta
i ona moze i wie jak sie czuje Twoja zona ale jak ty sie czujesz, nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelika Emmm
Masz trzydzieści parę lat, a wierzysz w każde słowo tej laski... Weź się opanuj i myśl głową a nie swoim pragnieniem zaliczenia jej, bo na pewno o to się tu rozchodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yabadabadoo
ja pierdolę :D no nareszcie Cię odnalazła,dobrze ustawionego i jest szczęśliwa :D Zrozum,że miłość to nie tylko śmichy-chichy przy winku. Kiedyś kopnęła Ciebie w dupę,bo jej matka kazała. Ty masz dobrą żonę,wierną,kochającą,dbającą o Ciebie,dzieci i dom. Niejeden tylko mógłby o tym pomarzyć!! Doceń to!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja zoan weszla na chwile do pokoju gdize etraz piszę, zamknąłem laptopa, zeby nie widziała tematu. nic nie powiedziała, wyszła, dostałem sms od tamtej, czy dziś sie postkamy bo musi porozmawiac, jestem w beznadziejenej sytaucji! gdyby chociaz zona uderzya mnie, sprowadzila na ziemie to zaciska zeby i nic nie mowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×