co dac jesc 6 mies dziecku poza domem

Powiedzcie mi mamy,jak wychodzicie do miasta na dluzej i wypada godzina karmienia waszego 6 miesiecznego dziecka to co mu dajecie? moj byl caly czas na piersi,ale jak zaczelam mu wprowadzac obiadki to piersi juz nie chce i pije tylkow w nocy.Normalnie w dzien dostaje warzywka ze sloiczka,owoce i zupki,a jak chce z nim wyjsc z domu to co mam wziac? Prosze bez durnych komentarzy typu kielbasa czy cos podobnego,nie umiesz pomoc to nie odpisuj!

hallo?

mamusie pomocy

ja bym wziela butelke z mlekiem zawsze butelka dziecko sie najada

a jak wroce z miasta to jakis sloiczek z gerbera

mam 14m chlopczyka i tylko butelką sie najada a w miedzyczasie podaje mu sloiczki dla odmiany

ja robiłam tak samo butelka z mlekiem a w domu słoiczek z obiadkiem, ale czasami dawałam małemu chrupki kukurydziane i inne drobne przekąski dla maluszków jak już wiedziałam że lada chwila zgłodnieje

i co się tak ciskasz? złość urodzie szkodzi! weź 10 oddechów głębokich :-p

nosz kurwa nastepna, przecież to jest forum dla kobiet, a wśród kobiet są tez matki. Poza tym tytuł wątku jasno określa, że temat jest o dzieciach, więc jak cię tak to wkurza, to po co w ogóle wchodzisz?

cyca ?

A wiząć możesz słoiczek i łyżeczkę, dla mnie to mniejszy problem niż karmienie piersią poza domem:)

Wyciągasz dydola i karmisz - no chyba, że karmienie piersią to dla ciebie wymysł babci :o

moje dziecko młodsze też nie chciało mleka - dla starszego miałam termos- podgrzewacz samochodowy- i pojemniki na porcje mleka modyfikowanego... ... a dla młodszego brałam brałam słoiczki - obiadki i deserki, jogurciki dla dzieci i chrupki kukurydziane i dużo picia... śliniaki- łyżeczkę taką w etui - chusteczki i planowałam wyjście z domu tak, aby na porę karmienia przypadała wizyta w miejscu gdzie można jedzenie podgrzać i usiąść kameralnie - praktycznie w każdej restauracji czy na stacji benzynowej - podgrzewają w mikrofali bez problemu! A z rocznym dzieckiem zrobiłam 3tys km po Europie samochodem więc karmienie poza domem mam opanowane do perfekcji :D

ja karmiłam publicznie, i ze złośliwą reakcją nigdy się nie spotkałam. raczej ludzie przystawali i zaglądali z zaciekawieniem ale i z uśmiechem miłym ;)

No mi też nikt nigdy nie dokuczył:) Ale ja w miejscu publicznym karmię tylko słoiczkami lub butelką, nigdy piersią, bo to jednak zbyt intymne.

kup mu big maca

ah zapomniałam jeszcze o kaszkach na mleku - jak dziecko lubi- też wygodne - wystarczy tylko poprosić o wodę - tam gdzie tylko jest ekspres do kawy dają zawsze za darmo jak się powie, że dla dziecka ub jak ktoś jest nieśmiały to może wziąć termos i no i mieć jakąś miseczkę.... ... a dla dzieci powyżej roku polecam mannę na mleku Smakija lub Delikata (odpowiednik z Biedronki) - jest bardzo podobne do domowej i moim zdaniem dużo lepsza niz te całe przereklamowane danonki... co do karmienia piersią, to przecież autorka napisała, że dziecko piersi nie chce! Ja karmiłam po ok 4 miesiące - bo więcej nie miałam pokarmu i tez robiłam to w miejscach publicznych bez problemu - miałam chustę, rozpinana bluzkę, specjalny stanik i pieluchę terową... nikt nawet nie wiedział że w ogóle mam dziecko.... co z tego jak mleko się skończyło szybko.

smakija i delikata? nie próbowałam tego nigdy, a mam właśnie problem bo mój mały chyba się odchudza bo strasznym niejadkiem się zrobił i mamy kłopot ze śniadaniem i kolacją :(

verita santa re> tak, manna na mleku, ale w domu to lepiej domową zrobić, bo te sklepowe sa jednak jakoś tam konserwowane pewnie, ale w podróży są idealne!