Kupiłyście swoim partnerom sztuczną pochwę?

kupiłyście swoim partnerom sztuczną pochwę? Nie znam pary, w której facet by nie kupił partnerce wibratora - to powszechne zjawisko. Ale o odwrotnej sytuacji, czyli żeby kobieta kupiła mężczyźnie sztuczną pochwę to jak dotąd nie słyszałem. Dlaczego tak jest? Czyżby kolejny przykład na ograniczenie i brak tolerancji u kobiet?

Kobieta może nawet po wibratorze, a mężczyzna ma ograniczone siły do seksu.

"Nie znam pary, w której facet by nie kupił partnerce wibratora" Nie przesadzasz trochę???

piszę o znajomych parach, a nie jakiś 50-latkach którym mówię dzień dobry. Wśród znajomych w wieku około 30 lat wszyscy mają conajmniej jeden wibrator - co w tym dziwnego? Dziwne jest, że kobiety nie kupują partnerom sztucznych pochw - ja kupuję zawsze nowy wibrator swojej przed wyjazdem na delegacje kiedy ma mnie dłużej nie być, ale od niej nigdy nie dostałem takiego prezentu z tej okazji.

vgbjhb jakiś ty biedny i pokrzywdzony... Uciu, uciu. :P

hehe - chcialbym zobaczyc jak to jest ze sztuczną pochwą - ale chyba jednak my mężczyźni w tej kwestii jesteśmy poszkodowani i to nie będzie aż tak realistyczne odczucie jak dla kobiety ze sztucznym penisem w podobnej cenie.

a muszę dodać, że wyjeżdżam średnio raz na tydzień

To pogadaj ze swoją partnerką jak tak ci zależy. Skąd ona ma wiedzieć o tym, że masz takie pragnienia?

"Nie znam pary, w której facet by nie kupił partnerce wibratora - to powszechne zjawisko." my jestesmy przed 30stką i nie dostałąm takiej zabawki.. prawdę mowiac nie chciałabym, plastik, nie wiem jak realistyczny mnie nie kreci..

Pizdzisko tylko naturalne, a nie jakieś lateksowe gówno, jeszcze uczulenia się nabawię!