Czy ukryć przed księdzem ze jestem w ciazy ? vzy ksiadz robi z tego problemy ??

Pobieram sie w maju, od kilku dni wiem ze jestem w ciazy. Z tego co slyszlama to moga byc problemy z tego wzgledu, a w maju jeszcze nie bedzie widac. niedlugo idziedmy na spisanie protokolu i mam zamiar to ukryc. Co o tym sadzicie ?

bo ja wiem narazie chyba te obowiazki nie weszly wiec mozesz i nawet powiedziec bo jeszcze nie sa wazne te decyzje watykanu u nas

zaklepaną w kościele wcześniej czy dopiero będziecie rezerwować. Jeśli tak to nawet jak wejdą te nowe reguły to nie powinno was dotyczyć bo ciąża nie jest główną przyczyną ślubu.

Tak, mamy datę już od dawna zamowiona ! teraz tylko na spisanie protokolu idziemy niedlugo

Zależy jakiego masz księdza. Może zapytaj go najpierw czy te nowe przepisy już weszły w życie, czy to tylko plany. Zobaczysz jakie ma podejście do tematu. Jeśli wyczujesz, że mógłby wszystko odwołać, nie mów.

zaplanowany dawno, to fakt że jesteś w ciąży nie powinien mieć znaczenia - nie jest przecież powodem chęci zawarcia małżeństwa. Poza tym, podpisując protokół zobowiązujesz się mówić prawdę. Kłamanie w takiej sytuacji to dla mnie nieporozumienie. Skłamiesz=będziesz się musiała z tego wyspowiadać=zataisz na spowiedzi=spowiedz nieważna=sakrament przyjęty świętokradzko. Trochę nie bardzo, co?

a co może dziecko masz z księdzem że boisz się o tym powiedzieć, przecież ciąża to stan błogosławiony