Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jahagaba

Pieniadze podzielily rodzine.

Polecane posty

Gość trolica 74934735
absolutnie sie nie zgadzaj na sprzedaz nieruchomości na jakies hurtownie!! ja miałam podobna sytuacje ( u mnie chcieli sprzedac moje działki na jakis biznes) jak szwagier chce sobie cos otworzyć to niech wezmą z zoną kredyt + dofinansowania z unii. Sprzedaz mieszkania byłaby najgłupszą rzeczą jaką mogłabys zrobić!! Powiedz kategoryczne "nie" i niech sie odczepią. ps... ale ludzie potrafią być bezczelni i chciwi aż brak mi słow!! mieszkanie dostałaś od swoich rodziców - nawet mąż nie ma do niego praw a tu jeszcze jego braciszek sie znalazł i chce pieniedzy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówiły jaskółki nie wchodz w spółki , predzej czy pózniej dojdzie do wojny i zawsze jest walka o pieniądze, znam to z doświadczenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smrodek
po co to wszystko tak to juz jest... rodzice nie mysla tymi kategoriami, teraz przyszly takie czasy ze chca jedynie by dzieci mialy gdzie mieszkac. ja mam podobna sytuacje (ale jednak różną). starszy brat dostal mieszkanie po babci (mama taty) po jej smierci, ja bylam wtedy jeszcze za mloda, po smierci rodzicow dostane ich mieszkanie (każdy po jednym, niewazne ile sa warte - "moje" ok 50 tyś wiecej niz brata). rodzice nie chca problemow, jak sie podzielimy po ich smierci... umywaja raczki. wazne zeby kazde mialo dach nad glowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodszy brat
u mnie podobnie, mam 29 lat jedno mieszkanie 60m2, drogie 30m2. te male (najmuje) jest dla corki ktora ma 2,5 roczku. nastepna dzidzia jest w drodze. do konca roku kupimy dzialke i postawimy dom okolo 250m2. zona pochodzi z biednej rodziny i mam to gdzies. rodzice swoj dom przepisali na starszego brata dlamnie nic bo ja kase mam. przykre, bo nawet nie chodzi o kase. wiem ze brat nei jest zbyt zamozny i oddal bym mu za friko czesc ktora zapisali by mi rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jahagaba
Pogadam dzisiaj z mezem o tym kredycie. Jestesmy malzenstwem 5 lat i to pierwsza taka dosc powazna scysja miedzy nami :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxy_27
Ja pierdziele, nóż w kieszeni mi się otwiera jak to wszystko czytam. Weź że się dziewczyno ogarnij. Po 1 mieszkanie od Twoich rodziców Po 2 dom po Twoim dziadku I tak, ty masz sprzedać mieszkanie z którego masz jakiś tam zysk i dać te kase na założenie biznesu. Twój mąż będzie musiał zrezygnować z dotychczasowej pracy bo nie czarujmy się rozkręcenie biznesu wymaga dużo czasu. Jeżeli to zrobisz to jesteś ostatnia sierota. Sory ale jak tak uważam. Teraz żyje Wam się dobrze, macie dom, prace, mieszkanie z którego co miesiąc płynie wam kasa na konto. I macie to wszystko postawić na szali bo Twój szwagier pracy nie może znaleźc. I co on włoży do tej firmy?? No pytam się co?? W razie wpadki On nie traci kompletnie nic. Niczym nie ryzykuje. A Wy? Heh nie macie wtedy mieszkania, Twój mąż pracy. Życzę powodzenia w utrzymywaniu domu, siebie, dziecka i męża z Twojej pensji. A tak na koniec Twój szwagier to niezły CWANIAK!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabelka0000
w kredyty tez sie nie radze pakować.. najlepiej by było jakby szwagier po prostu znalazł prace albo SAM otworzył jakąś działalność. Nie przejmuj sie jakimiś kłotniami z rodziną!! Mieszkanie jest Twoje od Twoich rodziców a mąż i szwagier powinni sie wstydzic składając Ci taka propozycje!! (szczegolnie szwagier)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thwtht
Tak, wy się zgdozicie, a jak przyjda problemy finansowe to też usłyszycie że to wyłącznie wasze problemy a nie szwagra i jego rodziny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45 letnie doświadczenie
po pierwsze w żadnym razie nie sprzedawaj mieszkania,po drugie jeśli kredyt to przed tym INTERCYZA!!!!!! bo w razie niespłaty kredyt będzie z TWOJEGO MAJĄTKU SPŁACANY!!!! PO TRZECIE JEST TO NAJWYŻSZE RYZYKO WCHODZIĆ W TAKIE UKLADY BIZNESOWE Z RODZINĄ (BRAT MĘŻA),uwierz pracowałam kiedyś w sprawach kredytowych nie masz pojęcia jak problemy finansowe niszczą układy w rodzinach i pokazują prawdziwą twarz super kochających się ludzi.....jeśli twój mąż bierze kredyt wspólnie z bratem to w razie klopotów jest on spłacany też z majątku twojego i (lub) żony brata męża! w ogóle wspólny biznes tak jak w waszym przypadku i na takich warunkach jak piszesz to ....wybacz ale totalna GŁUPOTA I BEZMYŚLNOŚĆ i w 90 % stworzy problemy(jak ktoś ma miękke serce musi mieć twardą dupę-to tak na koniec)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim sprzedać mieszkania się zupełnie nie opłaca. W tej chwili masz stały miesięczny dochód uzyskiwany z wynajmu - to jest Twój pewnik. Czasy mogą się zmienić, możecie podupaść finansowo, a mieszkanie te ZAWSZE będzie przynosiło dochód. Na Twoim miejscu nie zgodziłabym się na sprzedaż. Co miesiąc na konto Twojego synka wpływa kasa - i ten kapitał powinien być żelazny - NIE OD RUSZENIA ! Jak się kręci nowy biznes to trzeba szukać środków na jego rozwinięcie - kredyty, albo inne możliwości.. nie wiem, ale nie wolno pozbywać się czegoś tak stabilnego na rzecz czegoś co jest jeszcze niewiadomą. Pozdrawiam Słusznie robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezdziec miedziany
ale wogole co to za rodzina.obrazaja sie bo nie chcesz sprzedac czegos co nalezy przede wszystkim do ciebie i na co ciezko pracowali twoi rodzice.co za ludzie.mi by wstyd bylo zaproponowac cos takiego a co dopiero sie o to obrazac.straszne to jest.normalnie sama sie denerwuje jak to czytam.Blagam cie !!!!!badz konsekwentna i nie zmieniaj decyzji!!zycze ci wytrwalosci ,zebys nie zmienila zdania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spryciarz szwgier
Rodzice kupili mieszkanie dla Ciebie, z wyłączeniem męża? Jest taka możliwość przy testamencie i darowiźnie, że majątek odziedziczony testamentem/darowany nie wchodzi do majątku wspólnego małżonków, tylko stanowi majątek odrębny jednego z nich. Jeśli rodzice kupili mieszkanie Tobie, to szwagier niech się zupełnie buja, tylko Ty decydujesz, co z nim zrobisz. Mąż nawet gdyby chciał, nic nie może. Mam tak samo, mieszkanie jest tylko moje (dostałam od rodziców w trakcie małżeństwa i stanowi mój majątek odrębny), a mieszkamy we wspólnym, wybudowanym domu. I za cholerę mieszkania nie sprzedam, wolę wynajmować. Też mam dziecko, może kiedyś skorzysta z mieszkania, albo go sprzeda i kupi sobie w innym mieście. Niech teście wezma kredyt pod hipotekę swojego domu, w końcu to ich synowie biznes chcą rozkręcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rob tegoooo
dziewczyno nie sprzedawaj mieszkania, jak nie wypali to szwagier napewno nic ci nie odda. Jest takie przysłowie "Jak chcesz skłócić rodzinę, przyjaciół to pożycz im pieniądze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeżeli to mieszkanie jest
własnością syna,to na jego sprzedaż niezbędne jest zezwolenie sądu rodzinnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×