Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pablinka

STARAMY SIĘ O DZIECKO W UK

Polecane posty

Pablinka, juz niedlugo, juz niedlugo. Kurcze ja mam PCO wiec mnie dlugoooo zajelo. Ty si nie martw!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basia84 - to się zaraziłaś od szczura z ulicy? Feee, a jaki to kontakt z tym miałaś? Ja tam dużo czytałam, że tylko z odchodów kota można się zarazić i to nie zawsze. Jeżeli kot zje surowe mięso z bakteriami toxo to wtedy można się zarazić. A może Ty też się zaraziłaś od surowego mięsa? Może jak np robiłaś kotlety mielone albo coś to skosztowałaś odruchowo czy dobrze przyprawione?? Ja przed zajściem w ciąże robiłam sobie badania na toxo, bo wiem jakie niebezpieczne to jest. Jedyne dla Ciebie pocieszenie to takie, że skoro przechodziłaś to już masz prawdopodobnie przeciwciała. A no i nie zauważyłam wcześniej Twojego podpisu - gratulacje :) pablinka - jakieś nowe wieści o koleżance? Ehh czemu to wszystko jest tak niesprawiedliwe! Mam nadzieję, że z fasolką będzie wszystko w porządku! limehouse- masz już jakieś objawy? Pewnie dalej nie możesz uwierzyć, co? Ja tak chyba z 1,5 miesiąca miałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkałam w mało zadbanym mieszkaniu przez całe 3 miesiące mojej ciąży,pod podłogą były dziury i między panelami w nocy było słychać jak latają tam szczury i łażą pod naszym łóżkiem, mieszkając tam nie miałam żadnej styczności nawet z jednym kotem, szczury podjadały ciastka i wyciągały resztki jedzenie,zostawiały odchody gdzie chciały :( obrzydliwe to było bardzo. zrobiłam już badania na toksoplazmozę i IgG mam dodatni a IgN ujemny czyli już się nie zarażę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie czuje...;-( nic...chip chlip...tak wiec zobaczymy czy cos wypatrza na usg we wtorek, boze a jak to jakas ciaza pozamaciczna???i moze dlatego nic nie czuje...hmmm a co do tych szczurów Basiu, to ja Cie podziwiam, ze Ty wytrzymalas tak mieszkac, ja raz miezkalam na High street Kensington (londyn) niby dobra dzielnia, ale kurcze myszy lataly mi po pokoju, wyprowadzilam sie w tym samym mieiacu brrr, biedulka Ty , ja jak widze takie ochydztwo to az ciary mam. Moge sie pochwalic ze zabilam nawet jedna mysz. Wyrzuty sumienia mialam caly dzien...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) ja tak szybciutko bo uciekam do pracy, nienawidzę tej zmiany. z koleżanką narazie żadnych nowych wieści, później będę do niej dzwonić, najgorsze że ona ma 3 letnią córeczkę i nie może leżeć ciągle ;/ OLka ty się nie martw brakiem objawów bo, jeszcze mają czas by cię dopaść i jeszcze będziesz nam płakać że masz dość :) więc korzystaj na razie :) Basie najważniejsze że już po badaniach i już nie zarazisz się więcej :) a co do warunków mieszkaniowych to fakt jak się przeprowadzaliśmy to landlord pokazywał nam domy do których ja bym zwierząt nie dała a on to ludziom proponował ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was dziewczeta.. dawno nie zagladalam... nowe kobietki witam takze.. dziewczyny.. przepraszam, ze tak smutno, ale juz nie mam sil :( plamienia, krwawienia.. krwiak, torbiel, nadzerka... 2 skany na early pregnancy unit. ostatnie w poniedzialek. serduszko bilo...7tc4dni. progesteron biore (-cyklogest-od polskigo ginia) a dzisiaj krwawienie ze zdwojona sila.. :( juz nie wiem co robic... na EPU moge dopiero jutro, ale nie wim czy zrobia trzeci skan.. czy to tez nie szkodliwe..? i tak leze, czekam.. schizuje.. gryze palce.. bol w okolicy ledzwiowej, ale brzuch nie boli.. :( trzymajcie kciuki prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielona bronka jejku trzymam kciukasy!!! limehause ja w tej ciąży do 9 tyg nie miałam żadnych objawów nic a nic, a pierwsza ciążę miałam wogóle bezobjawową, o ciązy dowiedziałam się w 8 tyg z testu, a do 5 miesiąca dopoki brzuszek troche nie urósł to samopoczucie doskonałe, 2 ciąza juz nie była taka niebiańska:) dlatego nie martw się!! pamietaj stres gorszy niż tabletka:) toksoplazmozę własnie najtrudniej złapać od kota, najczęściej własnie przez surowe mięso, czy ryby, znajoma rodzi w czerwcu, zaraziła się toxo w 2 miesiącu, dostała serie 3 krotną po 22 dni antybiotyku, i jak na razie wszystko w porządku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja do tej pory nie mam zadnych objawow, a juz jutro zaczynam 18sty tydzien :) zielona bronka - przykro mi strasznie ze sie tak meczysz, wiem ze to co powiem nei bedzie latwe, ale postaraj sie jak najmniej stresowac, bo to tez zle wplywa na malenstwo, i skoro serduszko bilo, badz dobrej mysli, a my jestesmy z toba kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poroniła ;( mamuniu jak mi przykro to miał być mój chrześniak ;( nawet nie mam jej jak pomóc, jak pocieszyć, ryczę już cały wieczór ... Zielona Bronka mocno trzymam kciuki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nowe dziewczyny! wpisujcie sie do tabelki. Wirus30, trzymam kciuki! napisz na czym polega inseminacja jesli mozesz, tzn czy macie wybor dawcy, wiesz, kolor wlosow, oczu, czy widzicie zdjecie i zyciorys i historie medyczna przed podjeciem decyzji? moze moje pytania wydaja sie glupie lub odpowiedzi na nie oczywiste, ale ja wiem tyle co oglada sie na filmach, a nie z realnego zrodla. Pablinka, bardzo mi przykro z powodu twojej kolezanki....moge sobie tylko wyobrazic jaki to dol, tym bardziej ze dlugo sie starali, a teraz powrot do punktu wyjscia... Malunia333, szpital na white city to queen charlotte's and chelsea hospital? ja tez tam rodzilam:) a skad wiesz ze nie ma juz zasad "rejonu"? co to toksoplazmozy, to ja bedac w ciazy mialam 2 koty, pytalam GP o badania na toxo, ale powiedzial, ze jedyne co musze zrobic to zrezygnowac z czyszczenia kociej kuwety. zarazic sie krojeniem miesa nie mam jak, bo miesa nie jadam:). toxo sie nie nabawilam w ciazy, bo koty mialam jeszcze przed ciaza, wiec moze ja przeszlam przed ciaza, bo jest ona bezobjawowa. BiBi, przed ciaza piszesz ze robilas sobie badania na toxo, robilas je w UK czy w polsce? bo w uk chyba tego badania nie wykonuja jako standard? zielona bronka, trzymam mocno kciuki. ugs nie jest szkodliwe w ciazy, zreszta chyba lepiej zrobic i uspokoic sie niz nie zrobic i trwac w niepewnosci. u mnie okej, termin okresu mam na poniedzialek, zostal mi jeden test 10mlU, wiec zrobie go chyba w niedziele, choc wasze historie (limehouse;))pokazuja, ze z ta sensitivity to roznie bywa;). piersi nie bola jak zwykle przed okresem, ale moze byc to dzieki witaminie B6, ktora zazywam w tym cyklu, a ktora zmniejsza objawy PMS. pablinka, dalej idziemy leb w leb w cyklu:). pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wirus30
witam po kródkiej przerwie droga go -for-it to wcale nie są głupie pytania jakie mi zadajesz ja do niedawna też miałam dokładnie takie same.a więc inseminacje robiłam w polsce w warszawie ,poszłam do kliniki leczenia niepłodności wypełniłam kwestjonarjusze ,położna przeprowadziła ze mną wywiad(zadawała pytania typu regularność miesiączek,przebyte choroby i temu podobne...)następnie wizyta u ginekologa kródka rozmowa odpowiadał na moje pytania ,ja na jego.przepisał mi CLOSTILBEGYT na wywołanie sztucznej owulacji i miałam zgłosić się do niego bodajże po 6 dniach.ten lek brałam od 2do 5 dnia cyklu.następna wizyta badanie usg i nic pęcheżyki okazały się za małe więc poczekaliśmy do MOJEJ owulacji.w dniu MOJEJ owulacji najpierw zrobili mi badania hormonalne na LH ,i estradiol no i bingo dokładnie takie jak potrzeba wyniki a potemjeszcze usg .poczekałam o.k. 1,5 godz.w tym czsie przygotowano nasienie-rozmrożono(oczyszczone i z najlepszymi -agresywnymi plemnikami)zabieg trwał niespełna 5 min.GP zapodł nasienie do macicy.po zabiegu musiałam poleżeć jeszcze 20 min.mogłam ubrać się i iść do domu. jeśli chodzi o wybur kandydata na dawcę nasienia to jest on całkowicie anonimowy ,oprucz niezbędnych szczegółów jest tabela w której są podane kolor skóry ,kolor włosów ,grupa krwi ,wzrost,kolor oczu ,wykształcenie no i to w zasadzie wszystko.wybór dawcy odbył się zaraz na pierwszej wizycie.dużo szukałam w internecie na ten temat (inseminacji)tak samo było z wyborem kliniki.w poniedziałek będzie 14 dzień od wykonania zabiegu ,a za razem wtedy planowo powinna pojawić się miesiączka -MAM NADZIEJE ,ŻE JEJ NIE BĘDZIE -trzymajcie w kcuki.a no i na pierwszą wizyte musiałam zabrać wszystkie badania jakie miałam.ale się rozpisałam........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
limehouse - nie martw się, ja też nie miałam żadnych objawów i też wkręcałam sobie, że coś jest nie tak a wszystko się okazało w porządku więc głowa do góry! Ciesz się, że nie masz mdłości! :) Ja tak jak anitia - dalej nie mam żadnych objawów. zielona bronka - trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku. Z tego co wiem to usg nie szkodzi więc jeżeli będą chcieli Ci zrobić następne usg to lepiej niech zrobią. Nie denerwuj się, wszystko będzie w porządku! pablinka :( :( to straszne co piszesz.. szczególnie, że tak długo się starali.. ale to wszystko jest niesprawiedliwe! go-for-it robiłam w polsce badania, tu niestety nie robią. Też miałam w polsce kota (a raczej rodzice) więc było ryzyko. Ale wyszło, że nie miałam i nie jestem zarażona. Oby wredna @ nie przyszła!!! Mi, tak jak już pisałam, test dopiero wyszedł 2 dni po i też niby 10mlU. Radzę poczekać ale sama wiem jak bardzo nie idzie wytrzymać :D :D wirus30- oczywiście za Ciebie też trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wirus30
zapomniałam dodać że musieliśmy podpisać deklaracje zgody na taki zabieg z dawcą nasienia. a dawcy nasienia są szczegułowo badani ,pod wzgeędem chorób fizycznych jak i pschicznych.podobno jest ścisła selekcja, a przynajmniej tak mnie zapewniono. a tak wogule to jestem trochę poddenerwowana bo z przerwami ,ale nadal czuje jak lekko boli mnie dół brzucha,z tego co czytałam jak jakiś lekarz się wypowiadał to podobno o.k. a jak u was przebiegały pierwsze dni po zapłodnieniu?czy któraś z was miała podobne objawy?jeszcze z góry napomkne że nigdy nie miałam bóli miesiączkowych ani przed ,ani w trakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kochana nie milam zadych objawow jesli chodzi o bole brzucha i nie mam do dzis, ale piersi mnie bolaly, no ale to tez nie jest dla mnie zaden objaw, bo zawsze mnie piersi bolaly przed okresem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mialam objawow, ale czulam w srodku, jakas intuicja, ale to bylo w pierwszej ciazy, ktora poronilam, a teraz , coz juz zaczelam 5ty miesiac i dalej nie mam zadnych objawow :) wiec kazda kobieta jest inna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was KOchani... Dawno mnie tu nie było :( szkoda, ale coraz to rzadziej udaje mi się dosiąść do topka :( teraz jeszcze gorzej, bo mój mnie pilnuje bym za duzo na nim nie przesiadywała, a to tak wciąga - te pogaduchy całe :D go-for-it - Tak dokladnie... to ten szpital, napisałam na white city bo nigdy nie moge do konca nazwy szpitala zapamietać :D Jak rodziłam pierwszą córeczke, ciąże prowadziłam własnie w tych okolicach bo tam mieszkałam, a gdy ciąża miała juz jakies 5 miesiecy, przeprowadzilismy sie do Hatfield. Powiedzieli nam na czym polega taka przeprowadzka, ze wiąże się to ze zmiana szpitala, GP itd. Mnie bardzo zalezało na tym spzitalu, bo bardzo zadbany, opieka niesamowicie troskliwa. Mój facet pracował tam wtedy niedaleko shepherds Bush i adres przepisalismy ( niby miejsce zamieszkania ) na budynek, w którym on pracował :) i tym sposobem zostałam w tym spzitalu. Rok temu dowiedzielismy sie jakos przez przypadek, ze ja teraz mam prawo sobie szpital wybrać nawet gdybym mieszkała gdzies na północy UK :) no ale... mieszkam w Luton, zadzwonilam tam do szpitala i powiedzieli, że mają miejsce i że mogę tam ciążę prowadzic :) Oczywiscie pierwszenstwo maja miejsce Ci rejonowi, ale ze i dla mnie sie znalazło, to milo z ich strony :) zielona bronka Witam Cię cieplutko. Bardzo mi przykro, że takie coś Cię spotkało. WIem jaki to ból, bo sama przez to przechodziłam w 9 tygodniu. Ale u mnie nikt się ciążą nie chciał tu zainteresować, bo twierdzą, iż ciąża do 9 tygodnia to nie ciąża i pozwalają sobie jej odejść. Zadzwoniłam do szpitala w Luton DUnstable... powiedziałam jej ze mam objawy takie jak silny ból w okolicach krzyża a ta do mnie czy plamie. W ten czas jeszcze nie plamiłam, wiec odpowiadam, że nie plamie. A ta do mnie, ze pewnie sobie pęcherz przeziębiłam. Ja wiedziałam i czułam, że coś jest nie tak:/ strasznie bolało i bałam sie o poronienie, ale dnia anstepnego stalo sie niestety :( W tej ciazy w ktorej znajduje sie teraz 38tc na poczatku ze wzgledu na poronienie ktore mialo miejsce 2 lata temu, polski gin przepisał mi progesteron - naturalne hormony UTROGESTAN. Ponoc bardzo dobre tabletki, przygotowowywujące " domek" dla dzidzi , jak on to okreslił. Może takie byś brać zaczela, choc nie jestem pewna czy aby nie trzeba je brac przed tym zanim jajeczko sie nie osadzi w macicy :(. Trzymam kciuki i mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze !!! Ja dziewczynki tu dziś jeszcze do Was zaglądne. Jestem strasznie niewyspana. Zasnelam w salonie z moim muminkiem przy wczorajszym filmie. On jeszcze spi, a ja chyba pojde na gore odespac to w normalnych warunkach :D bo ledwo co widze, czuje sie jak bym z nocki przyszła - ochydne uczucie hihi Buziaki i do później !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tak ucichlyscie? Ja Juz w poniedzialek jade do polski, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej anitia dzięki za gratki :) bosz nadal nie umiem uwierzyć bo to zbyt piękne by było prawdziwe! Dziewczynki bocian chyba przyniósł mi niespodziankę na wiosnę, zrobiłam wczoraj test i wyszła druga kreska ale cień cienia bladzioszka prawie nie widoczna dziś rano powtórzyłam i nadal bladzioszka jest :) tak że chyba się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pablinka moje gratulacje !!! Pmietam ta piekna chwile, kiedy i ja ujrzałam swoją kreske a druga tak bladą, że musiałam odsłonic firanke i bezposrednio na ostre swiatło dziennie podac test :) ja tam widziałam, moj nie hehe... na dzien drugi zrobilam juz elektroniczny i wyszło mi 1-2 week :) wiec nic innego jak było to własnie nasze dzidzi, ktore teraz się rozciąga, o zbyt mało miejsca :) ( 38 tydzien ) Dbaj o siebie pablinko, kwas foliowy mysle, ze juz wczesniej go brałaś :D a jak nie to do dzieła !!! ja brałam kiedys prenatal, zespol witamin wraz z kwasem foliowym :P dzis biore podobne ale nie polskie bo w PL nie mieszkam wiec trudno tu o prenatal, ale sa tez inne witaminki :P Buziaki i milego dzionka zycze !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pablinka !!!gratulacje, u ciebie szybko poszlo!!!!super, ja tez milam kreske cien cienia a teraz: dzis na usg widzialam dziecko hyhyyhy za tydzien ide sprawdzic bicie serca!!!!!!super jak sie ciesze!!!!!! to terminb tez na listopad????????jak ja????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje :) a kupiłam inny test taki czulszy i porządny bo miałam paskowe z ebaya i druga kreska pojawiła się razem z testową, jest bledsza ale widoczna już bez przyglądania :) w to aż nie idzie uwierzyć :) kwas foliowy biorę i zastanawiam się czy nie zwiększyć dawki na 0.8 z 0.4 mg? Jak myślicie? Olu mój termin jak mi się zdaje będę miała na początek grudnia. Tak się fajnie składa że 29 lecę do PL i na 30 mam wizytę i gina tak że się wszystkiego dowiem bo tutaj to pewnie sobie poczekam na cokolwiek. W ogóle nie wiem co powinnam teraz zrobić gdzie się udać? i czy któraś wie lot samolotem nie powinien mi zaszkodzić prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zadzwonilam do GP, bylam na 1 wizycie i juz umowili mnie do poloznej. Wizyta w 10 tyg ciazy u poloznej. Ja lykam 0.4 kwas foliowy. Ale na usg wyszlo mi ze mam bardzo duza cyste na prawym jajniku .....bardzo duzo, mam nadzieje ze zniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pablinka, te 0.4 mg dali nie bez powodu. Ja bym nie ryzykowała, bo za wiele jego też moze byc cos nie tak. Witaminy w tzw chemii da sie rade przedawkowac, a wiecej nie zawsze znaczy lepiej. Moze GP zapytaj :) Ja w pierwszej ciazy brałam tylko tydzien tego kwasu bo po wynikach badan krwi wyszlo, ze mam go nadmiar razem z tabletką, wiec kazała mi odstawic :) takze tylko tydzien w pierwszych tygodniach go brałam. Ponoc w ziemniakach jest go duzo a ja stara ziemniaczara jestem wiec nie dziwie sie ze mialam go wystarczajaco :) Teraz tyle ziemniakow nie jadam, jakos mi nie podchodzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jutro zadzwonie do GP i się umówię i pewnie od razu do położnej :) a zapytałam o kwas bo w Polsce czasem lekarze zapisują w ciąży dawkę 0.8 mg W ogóle ja w Polsce studiowałam położnictwo a tutaj wszystko na odwrót inaczej ja nie potrafię tego ogarnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pablinka gratulacje!! Spokojnie możesz wziąć 0,8, ta 0,4 jest znikoma,lekarze kobietom przepisują nawet przez pierwsze 3 miesiące dawkę 5,0 kw foliowy trudno przdawkowa, tracimy go z moczem i tak naprawde jest trudno przyswajalny, przyjmuj go razem wit z grupy B,Ja brałam przed ciążą0,4 dawkę, potem przez pierwsze 3 miesiące1,0 teraz znowu zmniejszyłam do0,2. Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem dużo ale powiem wam szczerze że jeśli odnosi się to do samej siebie to człowiek głupiej i nie wie nic :P zastanawiałam się nad kwasem foliowym bo różni lekarze różnie zapisują a ciąża tutaj i ciąża w polsce to zupełnie inaczej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też biorę te witaminy, Pablinka tym sie nie sugeruj, bo Szkocja i Anglia ma największy odsetek ciąż z wadą cewy nerwowej, dlatego w uk do mąki dodaje sie kwas foliowy, jednak tu to za mało,porówniawczo, w Polsce rodzi sie 1 na 1000, tutaj az 7 na 1000, więc dlatego ja mieszkając tutaj tez zwiększyłam dawkę a jak wiesz, kw foliowy tak naprawde jest ważny tylko w pierwszych 28 dniach ciąży, branie go w dawce do 1,0 zmiejsza prawdopodobieńswo aż 75% wady C.U.N, ja studiowałam w Polsce pielęgniarstwo, na jakiej uczelni studiowałaś?Zrobiłam najpierw medyk z 2 letnim położnictwem, ale zostałam na specjalizacji pielęgniarstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×