Szukam dziewczyny

Nie wiem, czy to dobre miejsce na szukanie drugiej połówki, ale skoro na tym forum najczęściej udzielają się kobiety, to jest duża szansa, że znajdę taką, której przypadnę do gustu. Ja jestem typem małomównego samotnika, cenię w sobie niezależność, zaradność i wewnętrzny spokój. Jednak lubię też coś tworzyć, kreować i od jakiegoś czasu mam ochotę stworzyć piękny związek, czyli dom, gdzie ja i moja druga połówka będziemy czuć się szczęśliwie. Jako realista wiem, że to nie jest proste, ale uważam, że przy dobrej woli dwóch stron, możliwe. Budowa domu wymaga czasu, więc zaczęlibyśmy od fundamentów (szczerość), potem mury (wierność), okna (uczciwość), dach (bezpieczeństwo) i kominek (seks) w środku. Taki związek, taki dom to jedno z moich marzeń. Kogo szukam? Przede wszystkim dziewczyny, dla której ważne są takie wartości jak szczerość i wierność. Jak napisałem wyżej, szczerość uważam za fundament zdrowych relacji. Jestem osobą wyrozumiałą i tolerancyjną, z którą można porozmawiać na każdy temat, więc kiedy coś nie będzie Tobie pasować, na pewno się nie obrażę, po prostu porozmawiamy o tym i spróbujemy znaleźć rozwiązanie. Ważne, abyś była też osobą tolerancyjną, ponieważ jestem ateistą, aczkolwiek nie narzucam nikomu własnego poglądu. Szukam rozsądnej, dobrej dziewczyny. Chciałbym, abyś była przy mnie sobą i czuła, iż możesz okazać delikatność bez obaw, że nazwę Cię słabą, możesz być dobra bez obaw, że to wykorzystam. Bardzo cenię ludzi wrażliwych. Ja ze swojej strony zamierzam się zaangażować w 100% i oczekuję od Ciebie takiego samego nastawienia. Tylko wtedy to ma sens, kiedy obie strony starają się i szanują nawzajem. Jeśli chodzi o tak zwaną metryczkę, ja mam 25 lat, więc dobrze by było, gdybyś mieściła się w przedziale 18-28 lat. Mam 170 cm wzrostu, więc Twój wzrost nie może przekraczać 200 cm, jestem też mężczyzną szczupłym i chciałbym Cię móc objąć, aczkolwiek lekka nadwaga nie jest żadną przeszkodą. Jestem z Poznania, więc dobrze jeśli jesteś z Wielkopolski, ale to absolutnie żaden wymóg. Miłość na odległość też jest możliwa. Jeśli chodzi o wygląd nie ma on większego znaczenia. To prawda, że jestem wzrokowcem, ale w urodzie kobiety można się co najwyżej zauroczyć, a zakochać się można tylko w jej wnętrzu. Jeśli masz dobre, piękne wnętrze, to nie interesują mnie Twoje rysy twarzy czy defekty ciała. Jeżeli zewnętrznie jesteś ładna, bądź pewna, że Cię nie zostawię, kiedy nieszczęśliwym trafem stracisz urodę, a jeżeli uważasz się za nieatrakcyjną, to wiedz, że wygląd nie jest dla mnie istotną kwestią i możesz czuć się przy mnie całkowicie swobodnie bez obaw, że zostawię Cię dla ładniejszej koleżanki. Jeszcze pięć lat temu nie myślałem w ten sposób, ale teraz jestem bardziej dojrzałym człowiekiem i zdaję sobie sprawę, że szczęście można osiągnąć wyłącznie z kobietą o pięknym wnętrzu. I takiej dziewczyny właśnie szukam. Z mojej strony możesz liczyć na wsparcie, zaangażowanie, wyrozumiałość, tolerancję i przede wszystkim szacunek. Ważne, żebyśmy oboje byli szczęśliwi, a reszta świata niech mówi, co chce - to nie ma znaczenia. Jestem osobą mającą duże poczucie niezależności, więc nie pozwolę, aby ktokolwiek wtrącał się do naszego związku, nawet najbliższa rodzina. Nasz związek to my i tylko my o nim decydujemy, a nikt nie ma prawa wchodzić z brudnymi butami do zbudowanego przez nas domu. Jeśli ważny jest dla Ciebie seks, to wiedz, że nie ma dla mnie tematów tabu, jestem otwarty na wszelkie eksperymenty i nie pozwolę, aby w nasz związek zakradła się monotonia. Niezwykle trudno znaleźć dziewczynę o dobrym wnętrzu. I tu nie chodzi o to, że takie nie istnieją. Problem w tym, że ciężko je spotkać. Na ulicy trudno poznać, jaki kto ma charakter, na dyskotekach większe wzięcie mają tak zwane "karki" niż tacy "nudziarze" jak ja, wśród znajomych wszystkie dobre dziewczyny już zajęte. A te wolne z niewykorzystanymi pokładami miłości siedzą w domach, często przed komputerem. Jeżeli po przeczytaniu tego ogłoszenia, uważasz, że pasowalibyśmy do siebie, napisz. Czekam na Ciebie. Zbudujmy szczęśliwy dom. Pozdrawiam.

A się chłopie napisałeś... To jest złe miejsce na szukanie dziewczyny

szukasz domu czy dziewczyny?

Podaj maila:)

Jak widać gościu jest już nieźle zdesperowany

Ja wiem czemu jesteś sam, bo każda normalna dziewczyna ucieka od takiego faceta.

zdesperowany to mało powiedziane :O Wszystko sobie dokładnie zaplanował i opisał :D

Zapomniałem dodac że mając 3 latka tata wracal pijany do domu ściagał spodnie i okładał mnie penisem po buzi ha ha ha śmieszne co nie?

Nie wiem, ominęłam środek:) bo po pierwszych zdaniach mnie to znudziło:)

Do desperacji mi daleko, jestem zadowolonym z życia człowiekiem, któremu po prostu brakuje drugiej połówki do szczęścia. Na początek możemy porozmawiać przez gg: dziewięć siedem trzy osiem osiem zero zero

Chyba kolejny prawik nam się znalazł...

Dam Ci rade: przestan pier*olic bo żadna laska Cie nei zechce...

Jak jesteś zadowolony z życia to spadaj stąd. A poza tym nie każdy musi mieć wszystko:). Tobie widocznie szczęście z druga osobą nie jest pisane

zacząc pierdolic a nie pisac ;)

Oczywiście nie każdemu się podoba taki styl jaki ja prezentuję i jest to zrozumiałe. Powyższe odpowiedzi potwierdzają moją tezę, że ciężko znaleźć kogoś wartościowego. Jednak takie kobiety istnieją i na pewno znajdę jedną z nich, albo tu albo w innym miejscu. Pozdrawiam życzliwych

gdzieś, łysy. nie łam się.

Może już lepiej poszukaj na portalu randkowym zamiast na kafeterii swój anons wystawiać. Mały poradnik: http://www.randkiprzezinternet.pl/index.php/podryw-online/112-jak-znalezc-dziewczyne-przez-internet

I co znalazles swoja druga polowke?:)

a mi się podoba Twoje ogłoszenie :-) jesteś bardzo pozytywną i mądrą osobą autorze ,gdyby nie kilka lat to odezwałabym się

W 100% potwierdzam opinię osoby powyżej, jesteś wartościową osobą, niech jednak to nie wbiję Cię w pychę. Podam Ci Portal skąd mam cudowną synową, to Portal osób z wartościami, nawet jeśli nie jesteś wierzący ale szanujesz poglądy innych znajdziesz tam osoby podobne do Ciebie a kto wie, może i przyszłą żonę. :) http://zapisanisobie.pl/ Z całego serca Ci tego życzę. Pozdrawiam. :) Zaś tymi prześmiewcami się nie przejmuj, mają jeszcze pusto w głowie a kto wie czy im tak nie zostanie, szkoda by było, no ale każdy jest kowalem swojego losu. :o

jak możesz być realistą i ateistą jednocześnie?:)

to nie jest w dobrym stylu oceniać wiarę innych lub jej brak,wszystko przychodzi w swoim czasie i każdy tam dochodzi swoją drogą,najgorsi są Ci co chcą oceniać drugiego

Piękne świadectwo pary małżeńskiej, która poznała się w zapisanisobie(w TVP2): https://www.youtube.com/watch?v=zYYW44kIGUg