Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiricoco

jak wasze życie się zmieniło po zawodzie miłosnym??

Polecane posty

Gość kiricoco

Jak w temacie. kogoś kochaliście, myśleliście ze ta osoba to już na całe życie a tu bum!!! Tyle lat spędzonych razem i koniec jak dalej żyć, zaczynać życie od początku! Ale czy z tą samą niewinnością, zaufaniem do drugiej osoby zaczynacie nowy związek?czy piętno poprzedniego odbija się na teraźniejszym i myślicie ze już nigdy nie będzie tego zauroczenia ,fascynacji bo coś co było kiedyś już zawsze będzie stwarzać dystans w nas bo bronimy się podświadomie przed nastepnym skrzywdzeniem tak na wszelki wypadek Ja mam taki dystans czasami boje się ze przez to już nigdy nie będę szczęsliwa, czasami porównuje tamtego z obecnym czego nienawidzę w sobie, żałuje za każdym razem ze poznałam tamtego byłego i ze nie potrafię uwolnić od niego myśli byłam u psychologa ale on mnie tylko wysłuchał a na koniec dał karteczkę z moimi trzema zaletami i tyle a ja nadal walcze sama z sobą zeby żyć normalnie z usmiechem na ustach a nie wciąż nie obecna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czuje tego samego
uczucia nadal jest w moim sercu ten zawód miłosny,mam dystans,uważam co robię,dobrze planuje spotkania,nie robię nic więcej na co bym nie miała ochoty,przeciwieństwo mnie przed laty,kiedy to on w pierwszym rzędzie na podium jest,teraz bardziej traktuje rzeczowo i mechanicznie,całuje się to bez emocji,mechanicznie,idę do łóżka tylko dla pożądania i poczucia się szmatą że właśnie mnie taka zostawił,zwykłą ścierę..a ja trzymałam dla niego dziewictwo nikomu się nie dałam,a on mnie na samym końcu nazwał szmatą,wszystko widzę przez pryzmat jego,poza tym jestem z mężczyznami dla samej idei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czuje tego samego
uczucia nadal jest w moim sercu ten zawód miłosny,mam dystans,uważam co robię,dobrze planuje spotkania,nie robię nic więcej na co bym nie miała ochoty,przeciwieństwo mnie przed laty,kiedy to on w pierwszym rzędzie na podium jest,teraz bardziej traktuje rzeczowo i mechanicznie,całuje się to bez emocji,mechanicznie,idę do łóżka tylko dla pożądania i poczucia się szmatą że właśnie mnie taka zostawił,zwykłą ścierę..a ja trzymałam dla niego dziewictwo nikomu się nie dałam,a on mnie na samym końcu nazwał szmatą,wszystko widzę przez pryzmat jego,poza tym jestem z mężczyznami dla samej idei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czuje tego samego
dwa razy poszlo nie potrzebnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×