chłopak oznajmił mi że chce zostać świadkiem jehowy

z tym ze laski ubieraja slubne suknie itp

no z transfuzja to lipa, cieakwe czemu akurat tego zabraniaja? serce jachowego nie moze pompowac krwi nieoswieconego.?

a bielizna, moga nosic stringi, golic cipki, ubierac sie sexi - prowokujaco?

"gdyby byla wyjatkowa sytuacja zagrazajaca smierci wlasnego dziecka , co wtedy?? Nadal by sie nie zgodzili?" Nie, nie zgodziliby się. Oni wolą, żeby ich dziecko umarło, niż złamać "prawo Boże"

do julien ja mysle ze nie ma.no chyba ze i ty przejdzisz do nich, bo zapewne bylabys zachecana i to wrecz w uciazliwy sposob.

aaa i to prawda z tym palem???

potwierdzam- mój bierze pod uwage tylko ślub cywilny, do kościoła nie mogą pójść nawet gdyby to był pogrzeb kogoś z rodziny to podobno nie mogą....nie poszedłby nawet na mój pogrzeb:(

az mnie ciarki przeszly...jestem matka i dla mojego dziecka poswiecilabym wlasne zycie!! julien moze ten sam przyklad da ci do myslenia!!!

Suknie ślubne ubierają. Stringi i cipki - myślę, że mogą, nigdy nie spotkałam się z zakazami w tych kwestiach. Ubierać się prowokująco nie mogą, bo mają godnie reprezentować swoją religię i swojego Boga. Mają wyglądać skromnie i nie sexi. Transfuzji nie uznają dlatego, że w Biblii jest werset o tym, że Bóg powiedział "macie powstrzymywać się od krwi" i oni to interpretują w ten sposób, że skoro nie można krwi jeść, to wstrzykiwać sobie dożylnie też nie. Z palem to prawda, tzn. wierzą w to, że Jezus umarł na palu, a nie na krzyżu.

prawie każdy post daje mi do myślenia:( ale ja już mu wcześniej powiedziałam że w takim wypadku ja nie chce mieć z nim dzieci....zabolało go ale powiedział że przeżyje

a ty przezyjesz ? zycie bez dzieciakow jest nudne, mam core i druga dzidzie w drodze . cora ma 2.5 roczku co rano mnie przytula i daje buziaka, placze jak ide do pracy bo chce sie bawic , taki mały kochajacy bezwarunkowo szkrab.

Ja mam synka. Zgadzam się, że to sama radość i sens życia. Nie chciałabym wyrzec się dobrowolnie możliwości posiadania dzieci tylko dlatego, że chłopak postanowił dołączyć do SJ, al Ty boisz się jak będzie wyglądało wychowanie. Zresztą wydaje mi się, że i bez dzieci taki związek ma marne szanse. W tej sytuacji chyba więcej będzie Was dzielić niż łączyć.

dokladnie o wszystko bedzie kłutnia. zerknij w parafialny kalendarz, non stop jakies swiet = kłutnia. twoje wizyty w kosciele kłutnia, jego łazenie i nagabywanie ludzi kłutnia. wychowanie dzieci , kurcze w jakiej wierze = kłutnia. przepasc.

hehe...to znaczy ja mam też dosyć skomplikowaną sytuację rodzinną. Mam 2 młodsze siostry: 3,5 i 2 lata. jestem bardzo z nimi związana i praktycznie w tej chwili je wyuchowuje nie mówie że sama ale mój stary jest po prostu skurwysynem i w ogóle go dzieci nie obchodzą, matka jest już wrakiem człowieka( miała cieżką depresje i ma schizofrenię) i sama przyznaje że już nie da rady ich wychować, całe dnie przesypia po lekach. więc obowizek ich wychowania przyjmuje na siebie, nikt mnie do tego nie zmusza ale ja nie chce żeby zostały w tym domu bo ja dziecistwo wspominam jako nieustajacy koszmar.....

O ja nie moge ! to ŚJ to są święci w takim razie ;] po prostu chodzące anioly. przykro mi, ze przedstawiacie ich w takim swietle - że Bóg im wszystkich przyjemnosci swiata zabrania, ze sa na pozor mili i chcą tylko wciągnac w swoją religię . przykro mi po prostu ZE NIE ZNACIE PISMA ŚWIĘTEGO TUMANY ! bo tak sie sklada, że oni nie robią nic poza tym, co jest napisane w piśmie swietym ! . tych, których znam to naprawdę CUDOWNI LUDZIE, którzy są uczciwi i zyczliwi. podziwiam ich za ich gorliwosc i SZCZEROSC I BRAK ZAKLAMANIA I OBLUDY I ZA TO ZE ONI CHODZA BEZINTERESOWNIE OD DOMU DO DOMU, ZEBY WAM POMOC WY DUPKI ! . ;/ wrrrr... ;/

podziwiam jestes spox osoba . wyjdziesz zamnie :) jestem katolikiem i nie zamierzam byc ŚJ

wiem...i jest mi z tego powodu strasznie przykro:( chyba go poprosze żeby zrezygnował, chociaż też nie będe szczęśliwa z tego powodu, chciałam mu dać szanse bo widziałam jak mu na tym zależy, ale ja chyba tego nie wytrzymam.....

evelina jestes pusta jak beben bitelsów. gadamy tu o trudnosciach zwiazku mieszanego katolik jachowy a nie o tym jacy oni sa.

julien - czemu on sie na to decyduje, takie widzimisie czy ktos go w to wciaga ? ile gosc ma lat ?

hehe.....zastanowie się:)

ciecie - powiem wam, ze cos o tym wiem, bo jestem w takiej samej sytuacji, tylko w tym zwiazku to ja bym chciala zostac, a mimo to, moj chlopak gdy sie dowiedzial calkiem mnie zrozumial - chociaz sam byl ministrantem i ma bardzo koscielnych rodzicow, duzo rozmawialismy o naszych religiach o wszystkich za i przeciw i wierzcie czy nie, ale on SAM WIDZI, JAKIE ZAKLAMANIE I MYDLENIE OCZU JEST W KOSCIELE . wie, gdzie lezy prawda, zawsze mnie wyslucha, mimo, ze nie zostanie raCZEJ NIGDY SWIADKIEM JEHOWY . u nas milosc zwyciezyla . nie wiem jak bedzie u was . jednak zycze powodzenia . i nie skreslajcie swiadkow jehowy od razu - bo wam zadnej krzywdy nie robia . lepiej patrzcie na swoich wspolwyznawcow co wyprawiaja przeciwko sobie .

marzenko a czy pismo swiete swiadkow jechowy nie jest inne od naszego katolickiego? ktos przelozyl to na ich wiare i oni sobie wierza w to co jest w ich pismie napisane...

evelina zapoznaj sie z tym textem http://arkad.webpark.pl/

to znaczy jego rodzony brat jest od kilkunastu lat i żona brata. Z resztą on go nawet szkoli z pisma, jest kimś tam o wyższym stopniu w tym ich....nie wiem jak to nazwać. A on nagle mi to oznajmił kilka tygodni temu, mówił że od jakiegoś czasu o tym myslał, być może to jego brat chociaż wątpie bo nie jest taki namolny.......

ŚJ mają własny przekład Pisma Świętego - nazywa się przekład Nowego Świata. Na pierwszy rzut oka nie ma dużych różnic pomiędzy tym przekładem a np Biblią warszawską czy tysiąclecia, ale jest imię Jehowa zamiast Bóg, jest jedno przykazanie więcej w 10 przykazaniach (to akurat chyba słusznie bo z tego co wiem to ono zostało wcześniej usunięte przez kościół) i są drobne różnice w tłumaczeniu, czasami zmieniające sens danego wersetu. Przeczytałam tą Biblię, ale nie jestem teologiem i nie mnie to oceniać. Nie można chyba powiedzieć, że ktoś przełożył Biblię na ich wiarę - po prostu oni wszystko interpretują bardzo dosłownie.

ale dziewczyno ja nic nie mam do ich wiary, naprawde nic.... są po prostu takie sprawy które w tej sytuacji czyli bycia razem są dla mnie nie do przyjęcia i sądze że to nas podzieli. Jeżeli wy potraficie się w tej sytuacji dogadać to bardzo dobrze powodzenia, ale ja sobie nie wyobrażam że wszystko zostanie "po staremu"

jakieo przykazania brak ?

a najeżdzajcie sobie na nich, piszcze przeciwko nim obleżywe ksiązki . wasza sprawa . zreszta kochani moi tak wlasnie mialo być - ZE SWIADKOWIE JEHOWY " BEDĄ W NIENAWISCI U WSZYSTKICH NARODOW ZE WZGLEDU NA MOJE IMIE" - to jest cytat z pisma świętego, ale skoro wy nie macie pojecia o co chodzi, wiec o czym my tu piszemy . .

Brak przykazania o tym, że nie wolno oddawać czci obrazom i wizerunkom. Nie pamiętam jak dokładnie ono brzmi. Zamiast niego jedno jest podzielone na dwa: 9. nie pożądaj żony bliźniego swego 10. ani żadnej rzeczy która jego jest.

ha ! a na obrazach i wizerunkach opiera sie cała wiara katolicka . haha . dobra koniec tematu naiwniaki :P