Mężczyźni z Marsa, Kobiety z Wenus.

Spokojnej Helciu:)

Heheh chyba znowu zostałam z panami na placu boju ;) Michaś a co do tej sałatki to pozniej taka wykapana może powiedzieć: misiu, więcej pieprzU albo Ale dopieprzyłeś! :D

Czwórka radzisz sobie świetnie więc jestem spokojna haha :D

tia... hasło niezłe:) pod warunkiem, że jest się "singlem" czy jak to tam zwą teraz...:P Ale jeśli już się z kimś zwiąże człowiek, to chyba wypadałoby pomysleć o tym kimś czasem, co??;):P

hehe michaś cwaniaku zaplusowałeś sobie u Pań umiejętnością robienia sałatki i jeszcze wysyłasz kobietę w tym czasie na domowe SPA. ;) ale chodziło mi o sam przykład, otwierania słoików czy butelek. czwórka w sumie to odpowiadalem za siebie, nie za innych. ktoś już mi zwrócił na to uwagę. inny facet może nie lubić, jak mu się przeszkadza w graniu na komputerze czy oglądaniu filmu.

Jak już będę ja po kąpieli, to nie będzie opcji "nie dopieprzyłeś";):P

30... bo plusować, to trzeba umić...;):P

Helcia,co zrobię, musze ;) daję radę, na szczęście kabel od neta długi a przez monitor nie przejda hehe Jasne, że tak, kiedy ma się kogoś kogo sie kocha to przestaje się byc egoistą i nie mysli sie tylko o swoim szcześciu, ale najbardziej pragnie sie dac to szczęście drugiej osobie :) Ja właśnie tak chcę! :)

Taa Michas ma bajer! 30- jasne, czasem człowiek musi pobyć sam i zatęsknić :)

Czwórka tylko czasem za bardzo zależy nam na szczęściu naszej polówki i w tym szaleństwie czasem zapominamy o sobie. Trzeba wiedzieć gdzie leży pewna granica. Ale teraz już naprawdę spadam :P

to ty jednak miłości chcesz?? a myślałam że walczysz ze "sratu-tatu" ;)

jedni nie lubią jak im się przeszkadza w grach, inni w oglądaniu meczów... Jeszcze inni nie lubią jak im się przeszkadza w kuchni... Życie!!;) Ale w tak zwanym międzyczasie, przy tej sałatce, jeszcze plecy mogę umyć...;):P Ja wiem, że takie rzeczy to tylko w Erze...;) Ale reklama dźwignią!!! handlu, oczywiście...;):P

michaś - ale nie zapienionymi paluchami w sałatce grzebiesz? :P ;) :D

4... za to Ty nie bajerzysz, co??:P Aż Helci się pomyliły drogi... Zamiast do łóżka, cały czas ją do kompa ciągnie....:D:P:D:P

Helcia, wiadomo, że nie mozna zatracić siebie :) muszę znaleźć ten złoty środek Michas, kurcze, coraz cześciej odnoszę wrażenie, że może jednak się znamy heeh A właśnie, jak tam , w weekend randka? czy jakiś spontaniczny wypad? :)

michaś a ja wiem, że krowa co dużo ryczy... ;) czwórka kiedy myślisz zamiast ja - on(Ty) to wtedy stan w którym jesteś zaczyna sie na literę eM. obecnie słowo to najczęściej wymieniane jest w kontekście pewnego polskiego serialu. ;)

Michasiu...ja i bajer eeeee nie umiem bajerować :D Stwarzam pozory :P

zory... podstawowa zasada higieny, to jest taka, że jak się wchodzi, to się puka!!:P a kurczaka brudną ścierką nie podaję...:P sałatki mieszam łyżkami. Dwoma...;)

30- M...ale z ta M wcale nie jest tak prosto, chociaz ja jestem romantyczką, to jednak nie tak łatwo mi jest pokochać. Zauroczyć owszem, ale kochać? To juz wyzsza szkoła jazdy ;) choć to może przyjsc nagle, albo rozkwitac powoli , nie wiem które lepsze, ale chyba w te całe gromy z jasnego nieba nie wierzę ;)

to jeszcze zależy z czego ta sałatka :p :D pukać? hmnnn... nie zawsze słyszą ... co wtedy? ;)

4... z weekendu mojego raczej nic nie będzie... ot, najarał się człowiek i... cisza...:) Co zrobić?? Życie..:) a Ty nie bajerujesz, co?? Wystarczy poczytać to co piszesz Ty i inne dziewczyny do Ciebie, dodać średnią inteligencję czytelnika i...równanie samo się rozwiąże;):P;):P 30... coś bym odpowiedział Tobie, ale Panie słuchają...:P nie żeby coś wulgarnego, czy złośliwego... ale w damskim towarzystwie nie przystoi tkich rzeczy mówić...

zory... nie inaczej. zależy od sałatki to mieszanie;) ale jak już trzeba paluchami ją wymieszać, to użyję ciepłej wody, mydła i szczoteczki do paznokci....:P

czwórka bo każdy dom musi mieć solidne fundamenty, a nie szybko, szybko bo promocja i warto. ;) michaś oj michaś nie każdy michaś ma na nazwisko wołodyjowski. ;) nie wiem czy mam się bać, czy tylko usmiechnąć.

michaś - tyś inteligentny? (pytanie retoryczne;) ) to po co się jarasz? :P daj na luzzzz ....... :p :)

w sumie to wiem. ;)

Michaś ee tam, przeceniasz mnie ;) No nic, ale może Ty sie odezwij do niej :) bo może Ona liczy na Twoj telefon. Lepiej żałować, że się coś zrobiło, niz żałować, że się czegoś Nie zrobiło. Czasem trzeba zaryzykować :) Ja zaraz ide spać, juz zmarzłam przy tym kompie, kiedy sobie łapki zagrzeję heh Dziewczyny sie wkurzą, że będa musiały tyle stronek nadrabiać ;)

Michaś - no jak Ty do tej sałatki tyle chemii dodasz - to ona MUSI nie wyjść :O ;) odpuść czasem ... ;) :)

a jak nie słyszą pukania, to zawsze pozostaje taki przycisk przy drzwiach. dzwonek jest na nim przeważnie narysowany;) a jak nikt nie otworzy, to zostawić tą sałatkę i pójść sobie...:)

30- tez tak myślę :) zawsze uważałam, że kiedy związki mają solidny fundament, jest w nich akceptacja,zaufanie, szczerość i miłość, często wspólna pasja, to nie złamie tego nic, ani przerzedzona czupryna, ani brak jędrności w piersiach. Bo tak na prawdę, to wszystko jest głębsze niż sie wydaje. Nie wyobrażam sobie, żebym wstydziła się lub nie chciała ( może z obawy przed wyśmianiem lub olaniem problemu) zwierzyc się z czegoś mojemu mężczyźnie. Bo trzeba tez pogadac o sprawach trudnych, nie zawsze jest miód Ale właśnie ten solidny fundament pozwala przetrwać gorsze momenty, i w pewnym momencie nie straszna jest wizja wspólnego starzenia się :) bo najważniejsze, że we dwoje

zory.. mydła i szczotek nie będę do niej dodawał:D:D:D:D:D:D 30... wołodyjowski?? może czasami...;) ale nie żebym od razu chciał Ciebie wyzywać na szable:D:D:D 4... myślisz, że nie dzwoniłem?;) ale jak ktoś mówi, że oddzwoni,to ja czekam. Nie będę namolny...;):P