moja milosc zycia wlasnie sie ozenila !! nie wiem co ze soba zrobic!!

5 min temu dowiedzialam sie, ze chlopak, ktorego kocham sie ozenil, qRWA MaC !! i to jeszcze z taka lafirynda, blachara, szmata lecaca na pieniadze !! On jest dla niej za dobry, co ja bez niego zrobie ?? nie wiem juz nic, moje zycie wlasnie stracilo sens :/

musisz sie z tym pogodzic

przykre ale z czasem zapomnisz o nim i tej blacharze :)

jak możesz kochac kogoś z kim nie masz kontaktu? on w ogóle wie o Twoim istnieniu?:D

wszystko wskazuje na to że musi byc lepsza od ciebie

ale Ty czegos nie rozumiesz, ja tak na prawde nigdy z nim nie bylam, nawet sie nie calowalismy _ nic !! ten czlowiek po prostu nadawal sens mojemu zyciu, ja go kocham !! wiem, ze ja nie jestem mu obojetna, ta pierdolona suka zakazala mu sie ze mna widywac, chociaz wiedziala, ze miedzy nami nic nie ma, cwana wziela z nim slub, wlasnie po to zeby juz na zawsze o mnie zapomnial, bo to jest wlasnie taki typ idealnego faceta, ktory nie zdradza, nie pije, nie bije itd ... on jest taki cudowny, BOOOOOZE !! dlaczego wiecznie to ja mam przejebane, ja cierpie itd!! kurwa !! takie mialam plany, jeszcze dzis rano bylam szczesliwa, a teraz WSZYSTKO , kurwa wszystko stracilo dla mnie sens !! siedze i placze i chyba nigdy nie przestane, nie daje rady :/ NIGDY SIE Z TYM NIE POGODZE , i tu ma suka szcescie, bo ja nigdy bym nie mieszala sie w czyis zwiazek, chcialam zyc sobie na uboczu i tylko przy nim byc po to zeby mnie rozsmieszal, koil bol, po prostu byl, a ona to zniszczyla wszystko, dlaczego ??

Widzialem juz takie rzeczy. Byliscie razem w łóżku czy tez powiedzialas mu ze najpierw milosc i malzenstwo a reszta za 10 lat ? Jak tak to sie nie dziw.

w jaki sposob jest lepsza ?? dlatego. ze leci na kase, jest blachara, wyrachowana dziwka ?? nie wydaje mi sie :/ teraz juz w ogole nie mam z nim kontaktu,m wczesniej widywalismy sie pratycznie codziennie, myslicie, ze powinnam o niego walczyc jednak ?? nie... no przeciez to chore, skoro wzial z nia slub, prawdopodobnie pochowal wszystkie wspomnienia o mnie :/

trzeba było walczyć o swoje :( teraz możesz jedynie poczekać na inną miłość lub na ich rozwód :) i niech Ci do głowy nie przyjdzie zostać tą trzecią...

jakos trudno mi uwierzyc ze wspolczesny facet dalby sie omotac na tyle zeby ozenic sie z bezwartosciowa blachara, wiec moze dla niego ona jest czyms wiecej niz ty widzisz?

sa po slubie, wiec jest za pozno widocznie sa siebie warci, z blachara nikt sensowny sie nie wiaze na stale

walcz - przecież on się z nia ożenił na pewno dlatego że go zmusiła albo mama mu kazała :O:O Kiedy skończą się ferie WE WSZYSTKICH województwach ? Ktoś wie ?

ja pierd.

dlaczego sie wypowiadacie na temat jak nie chce Wam sie nawet dokladnie postu przeczytac ?? nie bzykalam sie z nim, nawet sie nie calowalismy, chociaz raz w zyciu byla ku temu okazja, no ale on mial ta dziwke, a ja sie twardo regul trzymalam i pow ze nie :/ teraz wiem ze to moj blad, trzeba bylo sie liczyc z tym, ze drugiej szansy moze nie byc !! :/ lepiej zalowac, ze sie cos zrobilo, niz ze sie czegos nie zrobilo, od dzis to popieram :/

taki wielki ideał a zerwał z Tobą kontakt dla niej??? wyciągnij wniosek: ją kocha a Ciebie ma w nosie Kobieto. Żyłas marzeniami. To chore. Jakby coś do Ciebie czuł to by sie z tamtą nie żenił... gdyby miał Cie za koleżanke zaprosiłby Cie na wesele. Gdyby był ideałem nie dałby sie omamic blacharze!! :D

w marcu sie koncza ferie chyba.

"ideal" lecacy na dwa fronty:o:o:o

dzieki za pocieszenie Laseczki i Chlopacy tez ;p troszke mi sie humor poprawil :) nie bede ta trzecia na pewno, bo jesli jestesmy sobie pisani, to bede ta jedyna, moze kiedys... jak beda po rozwodzie, albo nie wiem, korwa jak zniknie z jego zycia... ale znajac mojego pecha to ona jest w ciazy, zrobila sobie dziecko z nim, albo nie z nim, tylko dlatego zeby sie z nia ozzenil, do tego teraz ta opja wydaje mi sie bardziej prawdopodobna, kto teraz bierze cywilny ??? jak oni wpadli to ja sie powiesze, wtedy na pewno!! :/ fuck !! ja i moje piepszone dedukcje, teraz na pewno nie zasne w nocy wymyslajac nowe teorie :((

jeśli byłby taki super to by nie ożenił się z blacharą, ogarnij się głupia dziewucho ;)

na jakie dwa fronty ?? czytac ze zrozumieniem ie nauczyli ?? ale to nie jest typowa blad suczka, wyglada normalnie, wcale nie na blachare, ale ja to widze z innej perspektywy, on mi o niej opowiadal, wiec wnioskuje co nieco na jej temat, wiecie ?? poza tym gdyby ja kochal, nie chcialby mnie pocalowac, nie sadzisz ??

ja pierdole!! przezywam zalamanie nerwowe itd, a takie glupie laski jeszcze mnie do konca doluja, wiec jesli masz zamiar sie wypowiadac w taki sposob, ze jestem cyt. albo podobne w ogole tu nie pisz, bo nie jestes mile widziany oka ??

czyli nie taki święty wcale: blacharę pokochał na śmierć i życie ale Ciebie chciał pocałować.....:( przyszły dzifkarz, znaczy się....:)

ale posluchaj piszesz ze jest idealnym facetem, no ale jak mozna grac na dwa fronty, niewazne ze przed slubem. troche odgarnij na bok to urocze rozwolnienie mozgu zwane miloscia :)

no cos Ty... ja znam tego czlowieka, od niego emanuje dobro i spokoj, chocia wcale nie jest moze ten pocalunek wtedy by cos zmienil, ale ja chcialam zyc wedlug zasad, wtedy trzeba bylo to zmienic... pocalowac sie z nim, ateraz by mnie nie bylo na Kafeteri, albo pisalabym, ze jestem najszczesliwsza osoba na swiecie :/ bylam glupia, ze tego nie docenialam, ja mialam :( teraz tylko placz mi zostal, albo zabicie tej suki, czego przeciez nie zrobie, bo nie chce zeby mnie w wiezieniu odwiedzal :/

Jego sprawa. Ożenił się i ci nic do tego.

akurat by Cię w pierdlu odwiedzał gdybyś mu świeżą żonkę utłukła :D ogarnij się, przestań beczeć bo go nikt do ołtarza na siłę nie ciągnął

tak pusta że aż boli

jak Cie cos boli to Twoja sprawa :p zaloz sobie osobny temat, tutaj nie masz czego szukac :D

to akurat na powaznie nie bylo, brzydze sie krwi, nie mglabym jej zabic chocby dlatego ;p nie przestane plakac, bo moja szansa na zycie wlasnie sie ozenila, od teraz to juz nic nie ma sensu :/

cznie ona znaczy cos dla niego i ją kocha. Blachara i suka jest w twoich oczach dlatego, że ożenila sie z twoim ukochanym. I bardzo dobrze zrobila, ze zakazala mu sie z toba widywac, bo pewnie widziala co sie swieci z twojej strony, kwestia czasu kiedy bys zaczela pchac lapy nie tam gdzie trzeba. Jak chcesz pocieszenia i zrozumienia to idź do psychologa sie wygadac, a nie do cudzych chlopakow i mężow. Jak juz to trzeba bylo mu wyznac milosc i sprobowac powalczyc o to uczucie, a jak nic nie zrobilas w tym kieunku to odczep sie od nich i daj im spokoj !