Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kipipuokyu

Wydaję 200 zł na kosmetyki

Polecane posty

Gość kipipuokyu
ja jestem ładna nawet jak się budzę, taka uroda, co zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem ile wydaje, serio. Wiem tyle ze na puder wydaje 85zl-inwestuje w to co dla mnie najwazniejsze w makijazu,cere mam b.ladna wogole nie potrzebuje pudru ale coz swiece sie jak lampka mam cere tlusta,wiecie o co chodzi,dlatego tez inwestuje w ten dosc drogi jak dla mnie puder. tusz za 35zl cienie i inne pierdoly kupuje w naturze lub rossmanie wiec nie sa drogie i zyje! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maksymiliusz
bo twój facet się maluje jak ty. Bo to taki "facet"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipipuokyu
chyba pracujesz przy ładowaniu węgla że zużywasz jeden dezodorant na miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maksymiliusz
łądna to ty jesteś w ciemną noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipipuokyu
spadaj pustaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna beemka
ha ha:) nie, ale myję się i używam antyperspirantu codziennie:) na higienie nie oszczędzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adjladjladjlajdl
szampon i odzywka starcza mi gdzies na 2 miesiace, bo kupuje litrowe czyli 160zl tusz tez raz na dwa miesiace 30zl puder raz na miesiac 30zl - kupuje na allegro podklad - raz w miesiacu 70-80zl lakiery - rzadko kupuje, moze 10zl na dwa miesiace (kupuje te male, bo szybko mi schna, jak tak rzadko uzywam) korektor - 20zl - raz na dwa miesiace krem - 20zl raz na miesiac kolagen - teraz kupilam za 200zl, ale pewnie starczy mi na pol roku zele, peelingi itp - ok 50zl miesiecznie blyszczyki - ostatnio kupilam za 80zl, normalnie jakies zwykle, a najczesciej kremowe szminki, ktore kupuje w DE za 1,95eu :P (i jutro znowu jade ;) ) perfumy - uzywam okazjonalnie - ok 80zl na pol roku (cat deluxe ;) ) eyeliner - 10zl raz na dwa meisiace cienie, kredki itp - okazjonalnie i malo wydaje roz - raz w miesiacu za 10zl maseczki - moze z 15zl/miesiac wiec nie jest tak zle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kutwaaaaaaaaaaaa
to w sumie nie kwestia ilości a cen. ja, mimo iż wydaje na kosmetyki bardzo dużo to nie pacykuje sie jakos strasznie. na pewno nie mozna nazwac mnie tapeciarą. ale na przykład na perfumy jednorazowo wydam ok 500zł, szminka ok 100 zł, puder z 220, jakiś bronzer ok 200 zł, tusz 70zł, krem do twarzy ok 100zł i na noc też z tyle, lakier do paznokci ok 70 zł, paletka cieni ok 300zł ,żel do mycia twarzy ok 120zł, tonik 50zł, ... i jakoś tak zlatuje... :/ do tego jeszcze szampony, maski, odżywki, maseczki do twarzy, kremy do rąk i stóp, balsamy, żele do higieny intymnej, żele pod prysznic, dezodoranty, maszynki i pianki do golenia... eh... ciężko być kobietą:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adjladjladjlajdl
aa jakies balsamy itp to jak mnie wezmie i nie wiecej jak 20zl za jeden :P a deodoranty itp to nei wiem, zwykle jakies dove :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe czy skasują
u mnie wychodzi przez rok perfumy 165zł Pianka do golenia 20zł Balsam po goleniu 15zł Maszynki 20-30zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maksymiliusz
wystarczy byc ladną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipipuokyu
chyba chcecie się pochwalić jakie to bogate jesteście, bo musiałabym się tapetować dziennie 5 razy żeby to zużyć w takim tempie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wszystko jestem w stanie
zrozumieć, ale 2 dezodoranty ROCZNIE? :O Wybacz, ale uroda tutaj nie ma nic do rzeczy- Ty po prostu śmierdzisz po paru godzinach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipipuokyu
nigdy nie śmierdzę, pracuję w dużym biurze i nikt nie narzeka, najbardziej śmierdzą takie wyperfumowane cizie, perfumy, pot ,dezodorant fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna beemka
co się tak rzucasz i podniecasz? każdy ma inne poczucie estetyki. dla Ciebie ktoś będzie pudernicą, dla kogoś Ty będziesz fleją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipipuokyu
Jestem schludna i pachnąca, po prostu nie jedzie ode mnie perfumami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wszystko jestem w stanie
A co mają powiedzieć? Capisz koleżanko? :O Teraz już wiem, czemu w biurach panuje taki smrodek- biurwy nie używają podstawowych kosmetyków :O A wiesz na czym polega działanie dobrego antyperspirantu? Nie wiesz, przecież nie używasz :O O ja pierniczę. Z tego co widzę, nie używasz również mydła, pasty do zębów :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipipuokyu
ostatnio po takiej klientce wietrzyliśmy biuro pół godziny tak zasyfiła swoim smrodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efwef
tyle to ja wydaje na miesiac, minimum! wiec jestem w szoku ciezkim;oooooo tym bardziej ze nie kupuje jakis wynalazkow drogich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipipuokyu
Sama capisz kożle,trzeba się myć często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipipuokyu
ha ha ha jestem ładna ,zgrabna i czysta, i nie pracuję fizycznie więc się nie pocę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wszystko jestem w stanie
Nopaczciepaństwo, ftalanów unikasz, ale nie pomogło :D Kozioł nie wiesz, jakiego jest rodzaju, śmierdziuszku :) Capisz, capisz i sama sobie z tego sprawę zdajesz, dlatego tak boli :D Myjesz się podczas tych 8 godzin ślęczenia, biurwo? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna beemka
ale biologii to się nie uczyłaś:) wydzielanie potu i łoju jest naturalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje 300zl na podklad (starcza mi na kilka miesiecy) cienie do powiek okolo 200zl (rowniez na kilka miesiecy) blyszczyki 300zl (kilka miesiecy) tusz 100zl (kilka miesiecy) a na miesiac Fryzjer 100zl balsam 50zl odzywka 30zl krem do twarzy nawilzajacy 20zl kosmetyczka 60zl (robie tylko pediciure)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm...wlazlam na ten temat i
zaczelam sie zastanawiac nad tym,ile ostatnio wydalam na kosmetyki. Moja lista: -podklad w kompakcie Chanel-kilkaset zl,wystarczy na dluuugo,bo ja kosmetyki zuzywam z jakiegos powodu bardzo powoli; -perfumy Chanel Chance,tez wystarczaja na dlugo -L'oreal professionnel do wlosow,krem do ukladania,ktory tez odzywia-wystarczy mi na dlugo.Na szampony o odzywki nie wydaje duzo,bo mam swoje naturalne,zdrowe wlosy i do fryzjera chodze dwa razy na rok podciac tylko koncowki; -krem do twarzy i pod oczy-jedno i drugie Clinique.Kremy wystarczaja mi srednio na pol roku,wiec nie jest tak zle. -cienie Chanel,ktore bede miec przez co najmniej 1,5 roku -antyperspirant bezzapachowy do wrazliwej skory-jakis z apteki; -blyszczyk Revlon.Na blyszczyki i szminki nie wydaje zbyt duzo,ani nie kupuje ich zbyt czesto; -zel pod prysznic i balsam do ciala kupuje najzwyklejszy,bo nie mam problemow ze skora oprocz tego,ze od czasu do czasu jest przesuszona -tusz do rzes Revlon,ale wroce do ulubionego 2000calorie Max FActor,bo ten nowy mi srednio podchodzi Wiecej grzechow nie pamietam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipipuokyu
ja nie lubię chemii, nie mam zamiaru zdechnąć na raka od wcierania sobie syfu, pod pachami w ogóle się nie pocę, właściwie mogłabym w ogóle nie używać dezodorantu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipipuokyu
pomyśl jeden dezodorant i balsam z dodatkami chemicznymi krąży w twojej krwi, nie rozkłada się,związki odkładają się latami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm...wlazlam na ten temat i
kipipuokyu-to,ze ktos wyda wiecej pieniedzy na kosmetyki oznacza dla ciebie,ze jest tapeciara?:D no wez,przestan.Troche podkladu,delikatny cien i tusz do rzes to tez pewnie 5-kg tapeta,bo kosmetyki uzyte do make-upu byly drogie,tak?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×