Dlaczego wystrojone kobiety maja balagan w domu???

czy nie maja czasu sprzatac??? mam 2 kolezanki bardzo atrakcyjne, zajete tylko swoim wygladem a wdomu w szafach z ubraniami taki syf ze hej, jedna mi powiedziala ze uprane rzeczy wrzuca do szafek i one leza tam pogniecione dopoki nie wyjmie jakiejs i wtedy dopiero prasuje, albo w polkach pozapychane podpaski skrecone bo niechcialo sie pojsc do lazienki, sprzatanie raz na pol roku, dziewczyna atrakcyjna za ktora sie oglada kazdy facet a w domu.......syf

coś w tym jest :)

,

jak się stroją to wiadome że sprzątać nie będą :p

a te podpaski czyste czy już używane??????

Tyle czasu poświęca sobie, że na mieszkanie nie ma czasu:d

smieszne...po co prasowac rzeczy od razu po praniu i wsadzac je do szafek? i tak sie wygniota...ja prasuje jak mam nalozyc a nie tydzien przed

ej cicho bo ja też mam bałagan i jestem względnie ladna :D mówicie ,ze jestem atrakcyjna ?

oczywiscie

nie wszystkie wystrojone kobiety mają bałagan, jeszcze zależy co masz na myśli pisząc wystrojona. Czy wystrojona=zadbana, czy raczej tandetna i obwieszona jak choinka?????

mam troche takich ktorych nie musze ale wiekszosc tak ukladam w szafie i mam gotowe i wcale nie wygniecione, chyba ze jakas sukienka

i nie obwieszona jak choinka

A kto powiedzial, ze w domu ma blyszczec? Znam kobiety, dla ktorych scieranie kurzu i mycie podlog jest najwazniejsze. Nie chodza do fryzjera, o kosmetyczce nie wspomne, na ploteczki z kolezankami tez czasu nie maja, kino odpada, bo szkoda czasu, bo sprzatanie... Dobrze, ze kobiety dbaja o siebie. One sa wazniejsze od balaganu:)

dla mnie nieprasowanie ubran zaraz po praniu w zadnym wypadku nie wiaze sie z balaganem ja prasuje dopiero przed nalozeniem i co jestem brudaska? co innego brud, kurz , pajeczyny na scianach

na nie leca, to co , nie maja racji?

na stancji z dziewczyna ktora wlasnie jedyna rzecz jaka robi to przeglada sie wlustrze i chodzi na zakupy, przez 2 lata nigdy po sobie nic nie sprzatnela, nigdy nie umyla lazienki kuchni, tez zostawia po sobie tampony w lazience, niestety tacy ludzie nigdy sie zmieniaja, a posciel zmienia raz na pol roku tzn pierze, fuj takie kobiety sa obrzydliwe

ZAPRASZAM NA FAJNY ZESTAW DLA TWOJEGO SYNKA-9-11 Z DWIEMA KURTECZKAMI---ZIMA/WIOSNA /LATO SERDECZNIE ZAPRASZAM http://moda.allegro.pl/angielska-fajna-paka-dla-chlopaka-9-11-lat-super-i1446741391.html

Przewróciło się Niech leży Cały luksus polega na tym że nie muszę nic podnosić Teraz sie położę na tym :D

Heh.. bliski mi obraz... :P Ja sobie tłumaczę to tak, że artystki tak mają... Ja osobiście naprawdę źle się czuję w przesadnym porządku.. Chaos jest moim środowiskiem. I wiem, że coś w tym jest... Cytat mi bliski: "Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko?" Albert Einstein

nimi, moj znajomy wywalil z domu swoja panne z ktora mogl gadac tylko o zakupach, tez byla brudasem i wyrzucili ja z pracy bo spozniala sie czesto z powodu tego ze nie zdazyla ulozyc wlosow, widac dla niektorych to wazniejsze

co innego chaos na polkach, biurku, porozrzucane ksiazki, bibeloty a co innego czarne od brudu podlogi, oblupana kuchenka czy kurz na 3 cm

2kolezanki czekały na mężów wracających z zagranicy . Jedna wysprzatsla mieszkanie na błysk i kupiła schab który pysznie przyrzadzila..Druga poszła do fryzjera , kosmetyczki itp i kupiła sobie czarna koronkowa bieliznę.. Pytanie: która z nich mąż po pól roku rzucił?

Magicca - mnie też śmieszą kobiety, dla których priorytetem jest porządek w szafie ... :) Wyglądają, że pożal się B... ale w szafie błysk.. Nuda i smutny widok... A w mojej szafie wiele niespodzianek... Czasem coś odnajdę po latach i się dziwię skąd to mam ... Tak było z bluzką i butami już .. :P

"moj znajomy wywalil z domu swoja panne z ktora mogl gadac tylko o zakupach" a co ma do tego atrakcyjność i bałagan???? pewnie ona była tylko do seksu (bo inaczej wiedziałby, że nie gada) i jemu przestał stawać....

zadna skrajnosc nie jest dobra, ja tez nie lubie kobiet brudasow, zeby nie wiem jak byla atrakcyjna, ale to moje zdanie sama mysl o takiej zonie i dzieciach zyjacych w takim brudzie zle na mnie dziala

Miałam faceta, który istniał w porządku... Gdy byłam u niego, zawsze mu wszystko rozwalałam.. bo nie mogłam patrzeć na te buciki ułożone w rządku... i tą sterylność.. to było silniejsze ode mnie.. :P I tak planował ze mną dzieci, co mnie wystraszyło ..

pieprzycie bez sensu łatwo jest nie robić bałaganu, jak się nic nie robi... nie ma się czym chwalić. Ja mam pracę (w 3 firmach), dziecko i jeszcze kilka innych spraw na głowie. Pustaki mogą pomyśleć, ze mam bałagan, bo np. nie zmywam jak mam pomalowane paznokcie... Nie krzyczę na dziecko jak nabałagani i nie sprzątam jak jestem zmęczona - po to kupiłam własne mieszkanie, że mi sie nikt nie wpierdalał, a jak przychodzi jakis monter to maca ściany i próbuje do każdego pokoju zajrzeć... a potem pewnie na kafeterii dupę obrabia. W związku z powyższym teraz wszyscy czekaja na korytarzu :) Mój jest ten kawałek podłogi, Nie mówcie mi co mam z nim robić... A swoja drogą to ciekawe z jakiej okazji ktoś szuka zużytych podpasek w cudzej szafce??????????? Takie hobby?

eeeee niektórych hobby to układanie w szafach.. A okna muszą być umyte przed każdymi świętami, choćby lało, choćby wiało... Często same się rozchorują i w święta ledwo sapią, ale przecież przed świętami muszą ... hehehe Jak mnie to bawi ... :D

U mnie w pracy przed świętami licytacja, kto co już zrobił... Ile szafek wysterelizował.. itd. żenada.. Ręce całe pomarszczone od tych środków, skóra schodząca itd. :D Ale szafka umyta? - umyta.. :D

- tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy