Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość k\nsfks

Dlaczego wystrojone kobiety maja balagan w domu???

Polecane posty

Gość To normalne..
Są osoby, które nie mają nic do opowiedzenia, ani zdania... Wtedy wyrzucają frustrację życiowe tylko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To normalne..
Rękawiczki?, wg niektórych w rękawiczkach się nie da dokładnie.. A poza tym w rękawiczkach też się skóra niszczy.. dłonie się pocą, nie oddychają... i skóra też się marszczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To normalne..
To raczej brak kultury jest związany z wymaganiem ściągania butów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zachowujecie się jak księżniczki...bo mi buty kazali ściągnąć.Róbcie syf u siebie w domu jak macie taką ochotę, ale nie u kogoś. A propos rękawiczek, ja używam i nic mi się nie marszczy, mam takie fajne w środku ala delikatne futerko i nie wydalam na nie majątku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dom jest jak świątynia, jeśli ktoś ma takie zasady, to trzeba ich przestrzegać, tak samo jak z paleniem papierosów, jeśli w danym domu nikt nie pali a przyjdzie gość który pali.To nie może taki delikwent, tak po prostu zapalić w domu, bo to nie kulturalne zwracać jemu uwagę, że zapalił i zatruwa powietrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tylko naczynia myje
mojemu mezowi nigdy nie pasuje jak ja sprzatam,dla tego sam to robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie wydalam na nie majątku" jak ja bym chciała wydalać majątek... np. grudki złota (sztabki to już byłby problem), albo chociaż dwuzłotówki - myslę, że by przeszły i jeść bym mogła bez ograniczeń w imię dobrostanu rodziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozwodka Nie wiem o co Ci chodzi.Próbuje tylko wytłumaczyć, że przy sprzątaniu wcale nie trzeba narażać rąk na te wszystkie chemikalia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwodka mnie rozbawila
hahahahahaha idz kobietko spac i niech ci sie przysni czysty i lsniacy dom dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Rozwódkiii
Czytam Twoje kolejne posty i płaczę ze śmiechu, masz niesamowite poczucie humoru! Najbardziej podobały mi się: wyścig z kotem do najlepszego fotela i prośba o zajrzenie do słownika ortograficznego przy okazji jego odkurzania. :-D :-D :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikit
hej a ja powiem tak....lubie dbac o siebie i widze ze faceci tez sie za mna ogladaja a mimo to lubie miec porzadek i wszystko na swoim miejscu..........to zalezy od charakteru......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee tam,ja jestem wystrojona,
czysta,mam dwojke malych dzieci,w domu czysto i ladnie i jest ok:) dobra organizacja to podstawa,chyba ze ktos jest okropnym leniem,albo "lubi artystyczny nielad",jak to balaganiarze nazywaja:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówią że
mało interesujące kobiety mają bardzo uporządkowane domy. Moi drodzy- nie zapominajmy, że dla atrakcyjnej kobietki można wynająć pomoc domową. Nie każdy ma naturę sprzątaczki. Choć mówią też- że kto ma porządek w domu ma też porządek w głowie.Lecz czy wszyscy lubimy życ tak matematycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa teza.Cos w tym musi
byc,bo np.moja mama uwielbia balagan i jest troche zakrecona i ma zmienne humory.Znajomi,ktorzy wola balagan,sa do niej podobni.Ci,ktorzy wola porzadek sa jacys tacy spokojniejsi (nie mylic z "nudni":P ),opanowani i twardo stoja na ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówią że
donkapatke- wyobraż sobie piękną kobietę w eleganckiej garsonce ktora przychodzi do Ciebie na kolację. Jej klasowy strój podkreślają eleganckie buty. Jej facet ma na sobie garnitur no i oczywiście buty. Wg Ciebie mają zdjąć je i założyć KAPCIE??????? Jak będą w Ciebie czuli się goście? Ośmieszysz ich.... To co piszesz przeczy zasadom eleganckiego zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIA ;)
dbam o siebie, maluję się, codziennie ubieram co innego i chcę wyglądać kobieco.faceci się za mną oglądają.. i mało który wierzy, że to właśnie sprzątanie jest jednym z moich ulubionych zajęć. w bałaganie, trudno mi sie skupić. gdy widzę, że ktoś ze znajomych sprząta- pomagam. i nie mam z tym większych problemów. mimo świeżo pomalowanych paznokci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka80
ja sprzatam okazjonalnie,Wyjscie z domu zajmuje mi 10 minut,A i tak faceci slina sie na moj widok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ble, ble, ble.
Do To normalne i Rozwódki - No właśnie mnie zainteresował ten temat, dlatego na niego weszłam. Ale jak czytam Wasze przechwalania co która ma, a czego nie to mi motylica wątrobowa zdycha. Temat nie był o tym jakie cuda macie w domu itp., tylko o bałaganie. Ale zawsze musi się znaleźć ktoś, kto wejdzie i się przechwala, bo musi sobie podnosić współczynnik własnej zajebistości. No ale przecież pewnie zarabiacie po 10 tys. na miesiąc, a Wasi faceci 10 razy tyle. Na Kafe wszyscy są bogaci, mają super domy i życie. A w rzeczywistości wieje biedą. :) Nie lubię takich bab jak Wy, oj strasznie nie lubię. Co do chodzenia w butach po domu to nie wyobrażam sobie, żeby mi ktoś prosto z dworu po domu łaził. Tym bardziej, że mam małe dziecko. Sorry, ale trudno, żeby potem mały po gównach dreptał. A jak komuś nie pasi, może nie przychodzić. Jeszcze jak ktoś ma wielką chałupę i często spotkania z ludźmi "ą, ę" to rozumiem, ale jeśli chodzi o mieszkanie w bloku to nie zdzierżę. :) I nie chodzi wcale o to, żeby komuś kapcie serwować. Ale buty ma ściągać i koniec. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ble, ble, ble.
I jeszcze tylko napiszę jedno. Pewnie zaraz mi zarzucicie, że rzucam jadem, bo mam nudne życie, nikt mnie nie kocha i w ogóle. No to od razu mówię, że tak nie jest. Po prostu nie lubię snobów rozwalających tematy swoimi mniej lub bardziej prawdziwymi przechwałkami. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TV TV TV TV ......
Ale chrzanicie, trudno aby prać dywan po każdej wizycie gości, Buty się zdejmuje przy wejściu, chyba że przyjęcie jakieś no to jeszcze by uszło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ble, ble, ble.
Mówią że - akurat każdy kto do mnie przychodzi ściąga buty sam od siebie. Nie przyjmuję w domu żadnych poważnych osób, tylko rodzinę i znajomych. A, że u nich robi się tak samo to problem jest rozwiązany. :) Oczywiście gdyby miał do mnie przyjść ktoś ważny to nie goniłabym go z kapciami, ale przychodzą sami bliscy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ble, ble, ble.
No i jakoś inna sprawa wygląda gdy ma się dom, a gdy mieszka się w bloku. :) W domu ma się salon, są inne warunki, natomiast gdy ktoś ma 50 m w bloku, małe dzieci, to jakoś głupio tak latać w butach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówią że
TV- jak Cię nie stać na drogi dywan- nie kupuj go. Po drugie- ludzie do domów nie wchodzą z obór , istnieje także funkcja wycieraczki- PO COŚ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówią że
BLE- KAŻDY GOŚĆ KTÓREGO ZAPRASZAMY DO DOMU JEST WAŻNY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TV TV TV TV ......
Drogi , czy tani, nie ma znaczenia, chodzi o to że po wejściu z dworu się zabrudzi żeby nie wiem jak te buty wytarł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówią że
w krajach takich jak Japonia zwyczaj zdejmowania butów wynika stąd, że ludzie jedzą, śpią i siedzą praktycznie na podłodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TV TV TV TV ......
Tu chodzi o jakąś kulturę, no i uszanowanie czyjejś własności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówią że
"Zgodnie z savior vivre prośba o zdjęcie butów jest koszmarnym nietaktem. To nie dywan jest ważny tylko gość, który do nas przychodzi. Jak ktoś się trzęsie nad własnym dywanem to nie powinien nikogo zapraszać. Zmuszanie gości do zdejmowania butów jest plagą. Istnieją wycieraczki, z których korzystamy przy niepogodzie. Można ostatecznie położyć dodatkową ściereczkę w przedpokoju, jeśli podłogi/dywany są cenniejsze niż gość. Inną bzdurą jest zdjęcie kapci i domaganie się pantofli od gospodarza. Buty to część ubioru. Koniec historii" dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TV TV TV TV ......
Widocznie w każdym środowisku są inne zwyczaje. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ble, ble, ble.
Wiem, że każdy gość jest ważny, źle ujęlam swoją wypowiedź. Ale wiecie o co mi chodzi. Gdy w domu mieszka jakieś doktorstwo to u nich pomykanie w butach jakoś lepiej i naturalnie wygląda, niż u zwykłej rodziny mieszkającej w bloku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×