ile najdłużej przenosiłyście ciążę????????????

??????????? 14 dni ktoś więcej?

zdrowe raczej. Przeciez po 42 tygodniu wywolują. Nie mozna w ciazy rok chodzic bo moze dojsc do oddania smółki przez dziecko.

albo może ci puścić bąka i wtedy brzuch ci rozerwie

bardzo śmieszne ;/ pytam powanie bo kolezanka jest 10 dni po terminie, wczoraj dostała kroplówke, dziś przerwa i jutro znów kroplówka i nic....nie robią cc

i juz mialam wody zielone (tego samego wieczoru przed odejsciem byly niby badane i przejrzyste:/) no ale oni sie uparli ze ciaza nie jest przenoszona i na nic tlumaczenia ze co do godziny wiem kiedy zaszlam i ktory to tc, oni wiedzieli lepiej. o maly wlos a dziecko by niedotlenione bylo. corcia urodzila sie bez mala 5 kg i 65 cm, na usg prorokowali ze ma 3500+ i juz wtedy rozwazali cesarke bo za duza jak dla mnie! a w zasadzie za duzy, dzien przed porodem byla synem, zalamka ogolnie z ta sluzba zdrowia ale to bylo 14 lat temu moze cos sie zmienilo, oby.

ale ja pisze powaznie. jak dziecko jest długo przenosozne to moze oddać smółke i w najlepszym razie nabawic sie zapalenia płuc, a w najgorszym to lepiej nie pisać. Jak kolezankę nic nie bierze po kroplówkach to powinni robić cc. Moja kolezanka tez własnie w szpitalu i tak samo się pieprzą. Robią masaż szyjki, kroplówki podają, dziś mija 4 dzień jak jej wywolują poród a u niej nic. Strasznie sie denerwuje bo konowalom oczywiscie na dziecku nie zalezy bo dla nich to kolejny przypadek medyczny :-o

za poważne odpowiedzi mogę wysłać moje noszone majteczki

Mi wywoływali 11 dni po terminie i mała urodziła się z zapaleniem płuc.

żarty sobie menda robi......bez komentarza

21 dni to już przesada....dlaczego oni tak długo mecza matkę i dziecko??????? żal im pieniędzy na cc????????

sama rodzę za 2 tyg i też się boję, że będą mnie męczyć niewiadomo jak długo......czasem wydaje mi się że w Polsce jest jak Somalii........

mam obawy przed prykaniem :(

6 dni. Leżała ze mną dziewczyna - urodziła 16 dni po terminie. Codziennie ją badali i twierdzili, że wszystko jest ok. Podczas porodu okazało sie, że wody płodowe były zielone. Dziecko oczywiście nie urodziło się zdrowe. Do tego małej podczas porodu położna wyrwała rączkę.

jak wyrwała??!!! Ze stawu???? no bo chyba nie urwała całkiem? ;/ KURWY JEDNE PRZETRZYMUJĄ KOBIETY BO IM JEBAŃCOM SZKODA PIENIĘDZY, ŻYDY ZASRANE, OSZCZĘDNOŚCI ROBIĄ JEŁOPY, JEBANA POLSKA, NA WSZYSTKIM OSZCZĘDZAJĄ !!

no nie całkiem wyrwała, ze stawu. To było w 2004 i wiem, że nadal rodzice tej małej jeżdżą z nią po specjalistach, bo coś sie z tą rączką dzieje, nie jest do końca sprawna i jest krótsza. To prawda, przetrzymują bo mają z tego kasę.

JAKBY MOGLI TO BY KAZALI KOBIECIE PO PORODZIE ŁOŻYSKO ZJEŚĆ JAK KOT , ŻEBY SIŁY ODZYSKAŁA ZAMIAST KROPLÓWKI, BO JAK OSZCZĘDZAĆ TO PO CAŁOŚCI!!!!!!!!!!! naprawdę żyjemy w chorym kraju, w chorym systemie i czasem jak się przygladam tym absurdom to Bareja się chowa...... musiałam sobie ulżyć.............

mają kasę, a pan ordynator dostaje laury bo oszczędny taki, zaradny i gospodarny.......i też ma z tego premię, za cudzą krzywdę, za czyjeś niepełnosprawne dziecko, przyduszone, przetrzymane do granic możliwości...........A pani minister zdrowia ząbki pokazuje w tv i udaje że jest oki.....

a tak na marginesie, to żadko kto rodzi bez wspomagania, bez kroplówki czy masażu szyjki, mało kto rodzi w terminie......dzieci czują że ten świat zasrany i nie chcą wyjść..................

może jest czasami do kitu,niektórzy lekarze mają podejście jakie mają,ale też bez przesady.Wiele dzieci by nie miało szans się urodzić gdyby nie oni,wiele kobiet pewnie by umarło z powodu różnych komplikacji w czasie ciąży i tak można by wyliczać więc nie generalizujmy. "dzieci czują że ten świat zasrany i nie chcą wyjść"-jeśli tak odbierasz świat to po co się zdecydowałaś na dziecko?:O

przenosilam ciaze 12 dni, w 9 dniu po terminie rozpoczeto wywolywanie,

ah no i ciaza skonczyla sie cesarka,

Ja urodzilam sie 2 tyg po terminie. Zdrowa jak ryba :) Ale w Niemczech sie urodzilam 21 lat temu.