Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem zdołowana kolejny rok

Jutro walentynki,a ja nie dostanę nic. Mój facet nawet o tym nie wspomni

Polecane posty

Gość jestem zdołowana kolejny rok

Bo on nie lubi :o Nie ważne,że ja lubię,że ten jeden dzień chciałabym jakoś naprawdę uczcić nasze uczucie,ale gdzie tam. Wszyscy chodzą uśmiechnięci,przytuleni,patrzą sobie w oczy,są ten jeden dzień bardziej czuli,a ja patrzę tylko:( On ma to w dupie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co tak pusto?
ja tez nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież to głupie święto :O nie lepiej jak codziennie dawać sobie miłość wolisz dostać kubek:O czy jakieś śmieszne majtki :O lub poduszkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to znajdź kogoś
kto nie będzie miał w dupie Twoich potrzeb, kto będzie się liczył z Twoimi potrzebami jak jestes z kims tylko po to, żeby nie być sama... no to sama sobie robisz 'problemy' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwooooww
boze wy i te walentynki co chcesz kubek z serduszkiem ale kobieto jestes płytka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też nic nie dostanę bo tak umówiliśmy się z partnerem - nie wydajemy kasy na pierdoły z okazji Walentynek. My częściej chodzimy uśmiechnięci, przytuleni, patrzymy sobie w oczy i zawsze jesteśmy dla siebie czuli, a nie tylko 14 lutego. Przykro mi, że ze swoim partnerem nie masz tego na co dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zdołowana kolejny rok
Nie dostanę nic to miałam na myśli,że ani spaceru,ani kolacji wspólnej,nic. Jeśli macie facetów którzy są wylewni i czuli-zazdroszczę. Mój taki nie jest. Ten jeden jedyny dzień mógłby się postarać i zafundować mi inaczej spędzony dzień:( Nie chodzi mi o żądne głupie kubki,czekoladki czy coś równie durnego. A na pytanie co ja mu daję? Daję mu album z naszymi wspólnymi zdjęciami,pod każdym moje myśli dotycząca tych uwiecznionych chwil. Mu też nic by się nie stało gdyby ten raz sie postarał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grobelna
wiesz co Ci powiem? sama zrób sobie walentynki. z nim- albo bez niego. kup sobie jakieś procenty, kwiaty i zrób to, co lubisz. jesli bedzie to widział - tym lepiej ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×