Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość (w)inna?

Dlaczego faceci się onanizują?

Polecane posty

"oj wy od razu szmaty. a wy jestescie lepsi. nie sprzedajecie sie?" To podszywy. I nie, nie sprzedajemy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
Jam się jeszcze też nie sprzedał, ani raczej żaden z moich znajomych też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci są łatwi. I najgorsze jest to, że są gotowi jeszcze płacić żeby ktos się ich tyłkiem zainteresował. Ale nie wszyscy oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
Ja jeszcze nie płaciłem, ale powiem szczerze, że od pewnego czasu o tym poważnie myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Płacenie to też stawianie po klubach piwa itp. Ale to transakcja wymienna i obie strony akceptują jej warunki. Jak dla mnie jest tyle samo puszczalskich facetów co kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
No nie wiem, zawodowych męskich prostytutek nie ma raczej tyle co kobiecych. A przeciętny facet nie robi raczej Cunnilingus za 5 piw, spodnie, czy doładowanie do telefonu, ale zasada to nie jest, tak, żeby nie było, że uogólnia, nie mówię, że mężczyźni są lepsi, bo bez popytu nie ma podaży, ale nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że faceci, jak i laski są tak samo materialistycznie nastawieni do spraw seksu i uczuciowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bo facet to sam te 5 piw postawi żeby móc między nogi laski się zagłębić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
No właśnie po to, żeby się między nogi zagłębić, a nie aby dostać bluzeczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
Jakbyś miał wypasioną brykę, to byłaby bardziej otwarta na świntuszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (w)inna?
No i mamy kolejny piękny dzień. Piekny jak cholera. Wczoraj zajrzał w komputer i zobaczył chyba w historii gdzie i co pisałam. Zjarzył się i najnormalniej w świecie obraził się na mnie. Nic nie powiedział, ale od razu było widać. Kolacji już nie zjadł, przestał się do mnie odzywać ( nawet "słuzbowo"). Rano wstał, wykapał się w ciągu 3 minut ( :) ), pocałował małego a do mnie " cześć" i pojechał do pracy. Mi normalnie szczęka opadła. Nie dość, że wali konia zamiast mnie bzykać, to jeszcze się za to obraża. I że niby mam go przepraszać? Pewnie przeczyta to, bo jak już wie, że pisałam to znajdzie temat i z ciekawości zajrzy czy coś napisałam. Więc kochanie wiedz, że chetnie pogadam z tobą na ten temat, jak go zaczniesz. Ja nie mam zamiaru. A wiem, że ty masz ogromne opory przed rozmową na tak intymne tematy. Szkoda, że nie masz takich oporów przed tym co robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maurycy Szogun
Wywlekasz wasze intymne sprawy na forum i się dziwisz, że się wkurzył..."Ach te baby".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (w)inna?
Nie udzielaiłam informacji demaskujących go. A do kogo mam się zwrócić? On juz raz mi powiedział, że nie będzie o tym gadał. To co, mam wygadać się przyjaciółce, która to przekaże dalej w tajemnicy? A może jego mamie, albo siostrze? No z kim mam pogadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i bardzo dobrze, ze widzial. moze wyciagnie jakies wnioski, jak przebrnie przez ten gaszcz postow z wczoraj. skoro trudno mu rozmawiac z toba to moze latwiej mu bedzie poczytac co inni o tym mysla. mala reflekscja i moze w koncu wudysi co mu lezy na sercu. moj jak zobaczyl na jaki temat pisze to tylko powiedzial...oooooo boziu... zaczyna sie :D:D:D a jak spytalam czy wali to sie zaczal smiac i powiedzial ze w pracy albo jak mnie nie ma... a potem sie chichral jeszcze z godzine. wiec chyba faktycznie tego nie robi. kuzwa... to forum jest do bani... wkreca czlowieka w jakies debilne dywagacje. :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr szybka reka
przeciez to normalne i nie ma znaczenia czy sie jest mezczyzna kobieta , jest sie w zwiazku czy nie , masturbacja podobnie jak seks z partnerka jest czyms wiecej niz tylko aktem cielesnym to bardzo intymne doswiadczenie bardziej o podlozu psychologicznym niz fizycznym , to taka przyjemna chwila sam na sam tylko z soba ktorej tez czasem potrzebujemy .....o wlasnie weszlem na red tuba , pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waka waka
Mój mąż parę dni temu ruszał sobie skórą w łóżku leżąc koło mnie i ogladając panienki w tv. Myślał że śpię. Ja go z błędu nie wyprowadzałam bo niby co miałabym mu powiedzieć. Jak ma taka potrzebę to i tak nic z tym nie zrobię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychopatia pl
Jeju nie bylam dosc wytrwala zeby przeczytac wsyzstkie posty, tylko poczatek no i PYTANIE dlaczego FACECI sie onanizuja. hm ja zeby daleko nie szukac rowniez sie onanizuje choc jestem kobieta jak cholera, i mam z moim ukochanym najwspanialsze zycie erotyczne na swiecie. Jemu zreszta tez sie zdaza. po prostu oboje jestesmy dosc goracej krwi i naprawde nie wiem jak mogloby to mi, jemu czy komukolwiek przeszkadzac. W erotyce jak nigdzie indziej dziala regula - wszystko co A) "dziala" na jednego lub oboje partnerow i B) nie krzywdzi nikogo - jest dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadziejasta
Witam wszystkie kobietki. W okresie maja - listopada 2010r. brałam tabletki anty. Później okres był w porządku. Dnia 4-8 stycznia 2011r. miałam ostatnią miesiączkę i od tamtej pory nic. Zawsze miałam nieregularne, ale to już naprawdę przesada. Od kilku dni bolą mnie brodawki sutkowe przy nawet delikatnym dotyku. Brzuszek mi się leciuteńko zwiększył. Robiłam jakiś czas temu dwa testy ciążowe, ale wyszły negatywne. Robię się nerwowa i miewam humorki. Wizytę u gina mam dopiero we wtorek. Czy powinnam mieć jakąś nadzieję? Proszę o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadziejasta
bardzo Was przepraszamw szystkich, ale przez pomyłkę weszłam nie na ten temat co chciałam :(:( :D ale gapa ze mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PANANA LALA
Witam, też myślałam do pewnego momentu, że to jest straszny problem, ale jednak doszłam do wniosku, że to nie jest problem z facetami tylko nami kobietami... Facet nie idzie do burdelu nas zdradzać... on chce sobie ulżyć. Aczkolwiek ja postawiłam mojemu mężowi jeden warunek, by nie robił tego przy wypicowanych sztucznych lalach w domu kiedy ja jestem tuż obok. Mojego męża nie ma praktycznie 15-18 nocy w miesiącu w domu, by zarobić na kredyty i życie musi pracować. więc kiedy już jest to niech będzie tylko mój, niech to robi, ale bez wspomagaczy. A jeśli już to tylko zemną. Rozumiem, że gdy jest na dyżurze nieraz musi rozładować napięcie, a jedyny sposób to sex, mnie nie ma więc co robić? pozostaje mu Tylko "Wytrzepać kapucyna". Gdy go nie ma ja też potrzebuje się zadowolić, chociażby "zmyć brudy dnia codziennego" więc też się onanizuję. Spodobał mi się pomysł podsyłania sobie filmików. Ja jeszcze z mężem robimy sobie zdjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bro
Sam jestem facetem i onanizm nie jest mi obcy. Mam chęci mam warunki to czemu mam z tego nie skorzystać ? Zdarzyły mi się sytuację gdy ona spała metr ode mnie a ja ostrzyłem kinokia. Naszłda mnie potrzeba i czemu mam sobie nie ulżyć ? Budzić kobietę co 10 minut na bzykanko ? Zastanawia mnie jak Wy sobie panie radzicie z chęciami samogwałtu. Macie arsenał (vibro, kulki analne, motylki ito) i jesteście oburzone zachowaniem facetów ? Ile z Was ma wibro i używa ? Wprowadzenie tych zabawek do wspólnego pożycia może dać zaskakujące rezultaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyrozumiala30
Prawda jest taka drogie kobietki ze powinnyscie sobie brac to czego chcecie lub to na co macie ochote a nie czekac as bedzie wam to dane faceci z natury sa leniwe, zorganizujcie cos , otoczek cos innego I do dziela;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eks maz 1999
Nie wiem co jest trudnego w odpowiedzi na to pytanie. Przeciez jest cos takiego jak poped plciowy, ktory sprawia ze facet ma ochote na seks codziennie, kilka razy dziennie. A wiemy jaka jest rzeczywistosc. 1) Praca i obowiazki. 2) Dzieci te male i te duze ktore nie chodza juz grzecznie spac o 19.30. 3) Jakis zastoj i stagnacja w malezenstwie 4) Nieporozumienia miedzy partnerami No i mamy po seksie. A napiecie seksualne rosnie. BA! Moze czasami dojsc do tego ze jest juz tak duze ze mezczyzna moze odczuwac bol jadra/jader pod wplywem naprodukowanego nasienia. Stad potrzeba samozadowolenia sie. No i wy kobiety nie jestescie bez winy. Musicie miec chec, nastroj i million innych rzeczy. PS Czytalem ostatnio ze u mezczyzn ktorzy maja 5 wytryskow w tygodniu znacznie obniza sie ryzyko zachorowan zwiazanych z prostata. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo latwiej i szybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję Wam problemów. Mam 33 lata, z żoną jestem od 15 lat (3 lata po ślubie), mamy roczne maleństwo. Seks to jeden z podstawowych fundamentów naszego związku. Kochamy się wtedy, kiedy mamy na to ochotę (ja mam zawsze :D), średnio 5-7 razy w tyogndiu (bywa 3 razy dziennie). Kochamy się na wszelakie sposoby: od tyłu, przodu, po francusku, pod prysznicem, w kuchni, w samochodzie, delikatnie, na ostro, z wibratorem, kamerką, czy innymi gadżetami. Słowem, robimy wszystko na co jest obopólna zgodna, nic na siłę. Powolutku pozwalamy sobie na coraz więcej, można powiedzieć, że robimy się coraz bardziej bezpruderyjni, ale to nas kręci :). I powiem Wam, że to wszystko odbija się pozytywnie na naszym życiu codziennym. Przez dobry seks odnajdujemy wspólny język w innych sprawach. A co do onanizacji, to z całym szacunkiem, ale śmieszą mnie dojrzałe kobiety, które szukają w tym niepotrzebnych problmemów. Moja żona dobrze wie, że to robie, zresztą sam jej o tym mówię a nieraz , kiedy jestem na delegacji robimy to przez telefon. Kobiety, obudźcie się - 96% facetów w każdym wieku masturbuje się, bo taka nasza natura. Wolałabyś, żeby Twój chłop zamiast używac ręki,poużywał koleżankę z pracy? Proszę Was. A w odpowiedzi do pierwszego posta z przed paru lat. Nie pomyślałaś, że Twój facet onanizaował się rano myśląc o Tobie i Waszym udanym bzykanku? Sam nieraz tak mam, przecież nie będę budził żony o 5:30 rano a wtedy biorę prysznic przed pracą ;) Życzę Wam, żeby nie szukać problemów tam gdzie ich nie ma, macie tylko jedno życie więc zamiast kombinować lepiej dbać o poprawiać to co jest.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ald
do gosc , zazdroszcze Ci tak zdrowej relacji z żoną , to co wy robicie to jest ok , ale mój facet woli spedzac godzinami przed kamerkami i sie anonizowac a ze mna moze nie byc nawet miesiąc ( to jest normalne ????) ,a przeciesz nie jestem zacofana i to co ty opisałes tez lubie , i co ty na to ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mchy i Porosty
Ja też często to robię myśląc o żonie. Ona ma mniejsze potrzeby a mnie roznosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdrowy facet po 40-tce musi 3-4 razy w tygodniu ulzyć sobie ! każdy urolog wam to powie, to po prostu fizjologia, inaczej może się pojawić stan zapalny jąder lub problem z prostatą. musi spuscić z krzyża w ten czy inny sposób!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Razputin
Faceci się onanizują bo , nie zawsze im starcza co dostaną od partnerki żony , kochanki . Kobieta ma bardziej skomplikowaną naturę niż facet, ona musi mieć nastrój , chęć , trzeba ją odpowiednio rozgrzać , musi coś czuć do partnera , słowem bardzo wiele czynników by facet mógł zrobić sobie i jej dobrze. A facet ma prostą i nie skomplikowaną naturę włożyć i sobie ulżyć no i oczywiście partnerce też .Gdybym podszedł do przechodzącej na ulicy kobiety i spytał bym czy gotowa jest by dać mi muszelki ? prawdopodobnie dostał bym plaskacza , odwrócić sytuację to facet bierze ją w ustronne miejsce i ją zadowala. Wiem że wiele czynników powoduje że kobiety reagują inaczej , lecz są i sytuacje które nie muszą być skomplikowane aby się odprężyć poprzez sex i nikomu korona z głowy nie spadnie. Wiem też że facet potrafi kobietę znieważyć jeżeli dostanie za szybko i potrafi gadać nie stworzone rzeczy na jej temat i ją obrażać tak to facet potrafi znakomicie choć sam jest śmieciem . Dla mnie taki facet powinien być kastrowany .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 64 lata i lubię się onanizowac.Najpierw wy.....m moją żonę w dupcie bo tak uwielbia a potem walę konika bo to lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *****"

Bleeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×