Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaraz wracam

Najcieplejsze miejsce w sieci

Polecane posty

Gość mam parę fajnych pomysłów
Bogna, cośTy tak pesymistycznie nastawiona? Może zejdź do tej piwniczki i poszukaj fajnego czerwoego wytrawnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze przetrwa. Napilabym sie dobrego shiraz no ale przymusowo jestem na odwyku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam parę fajnych pomysłów
zobacz, po co zasmiecasz topik byle czym, przeciez tam nic ciekawego nie ma. strona - śmieć. Oglądam program o transplantacach, o dawcach narządów, o handlu ludzkimi tkankami pozyskiwanymi z trupów. To niemal jak kanibalizm....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry :) Nie wiem jak inni ,ale ja w nocy odpoczywam czyt.śpię ,więc małe szanse aby dzięki moim postom topic rósł w nocy ;) Z rana może lepiej napijmy się jakieś aromatycznej ,gorącej kawy ? (_)?(_)?(_)?(_)? :D Tak mi się przypomniało ,kiedyś była taka kawa Cabana czekoladowa ,waniliowa i orzechowa ,bardzo fajne w smaku były :) a najbardziej podobało mi się jak były zapakowane , w taki woreczek jutowy :D szkoda ,że już jej nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was z rana wczoraj niedoczekawszy musiałam uruchomić piwniczkę ,a dziś..... No idę może kawa pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz wracam
Cześć. :D Żyje! Przetrwał do rana. Ogłaszam święto. :D Może być przy kawie, może być przy nalewce, może być przy winie a może też być przy czym kto tam chce. :D Przy kocie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz wracam
Witam Bognę jako nową osobę. Wczoraj nie miałam okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bogna ,no chodź .Napijemy się tej kawy w końcu ,bo mi czajnik od pół godziny wyje w kuchni i nie wiem czy wyłączać go , czy czekać jeszcze na kogoś chętnego na kawę ;) Mam podobnie jak ty z tą piwniczką ,tyle że ja mieszkam nad monopolowym :D no ale prawie jak ta twoja piwniczka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo ,jest Zaraz wracam to zaparzę jeszcze jedną czarną mambę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już jestem po kawie, ale chętnie szarpnę drugą , bo oczy jakby nie chcą się otworzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz wracam
Ryjek - ja już kończę swoją osobistą. :D Jest prawie czarna. Doprawiam ją dwiema płaściuśkimi łyżeczkami mleka z magnezem. Uwielbiam wylewać na język kawę w stanie prawie wrzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz wracam
A macie jakieś ciasteczka? Ja sobie pochrupuję wafelki o smaku chałwy. Na razie dopadłam do jednego ale coś czuję, że na tym się nie skończy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz wracam
Ja jestem w pracy - z piwniczki niecnie będzie przynajmniej do 19.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Makarenaaaa
Witam:) A ja załapię się na pyszną kawkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz wracam
Makarena - oczywiście. :D Zapraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz wracam
Ryjek robi najczarniejszą, Bogna drugą, ja z mlekiem a Ty jaką preferujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze słodyczy i do pochrupania to mam jedynie cukier w kilogramowych torebkach :D któraś reflektuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Makarenaaaa
Ja najczarniejszą z cukrem:) Zimno, dużo pracy a do końca dniówki tak daleko:) A najgorsze z tego wszystkiego, że po powrocie do domu czeka mnie taki bałagan....ale taki bałagan - w trakcie remontu jestem:((((Z wami przynajmniej kawy bez kawłków tapety się napiję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makrena ,może ta kawa będzie bez kawałków tapety ,ale nie jestem pewna czy nie znajdzie się jakiś długi włos w szklance (czasem mi wypadają nieoczekiwanie :O)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz wracam
Cukier w torebkach? Hmmm... Ciekawe. Trzeb spróbować. Nie słodzę niczego, nie używam, nie kupuje. :D Remont to strasznie męcząca sprawa. Pojawia się u mnie na widnokręgu i już się cała najeżam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Makarenaaaa
A tam...włos mi nie obcy:)sama mam długie i czarne więc siebie i wszystkich dokoła przyzwyczaiłam do możliwych niespodzianek w szklance tudzież w talerzu:P Do pochrupanie niestety nie mam nic..w torebce tylko jogurt:)Ale na jutro będę przygotowana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz wracam
OK Makarena. :D Zaopatrzmy się w podobne wiktuały, będziemy miały namiastkę spotkania w kręgu. :D U mnie włos krótki. Pożytek z tego taki, że nawet jak wpadną do talerza z zupą, jest prawdopodobieństwa, że nie zostanie zauważony.Rankiem można je szybko umyć i wysuszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja także preferuję krótkie , nawet bardzo , nie mam z nimi dużo roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Makarenaaaa
Ja najchętniej odrobinkę bym skróciła włosy - ale jak przychodzi co do czego...siadam na fotelu u fryzjera...to tracę całą odwage i prosze o podcieńcie końcówek:) 10 lat temu miałam 10 cm włoski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz wracam
Ja nawet grzebienia nie używam. :D Wystarczą palce. :D Makarena - moje w porywach mają może 5 cm. 10 cm to już dłuuuugooooo. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×