Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasik 11

po roku odezwał sie do mnie moj były

Polecane posty

Gość Kasik 11
nastawiem sie ze jutro spokojnie aczkolwiek stanowczo powiem mu ze nie chce sie juz z nim spotykac bo nie jestem w stanie wytrzymac tego co on wyprawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po roku czasu
to niech cie pocaluje w ... dla mnie juz bylby skreslony po 2 miesiacach a co dopiero po roku:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik 11
jasne ze mam honor bo nie odzywalam sie do niego od marca 2010 teraz pomyslalam ze moze zmadrzal naprawde milo wczoraj bylo, przytulal, glaskal , mowil jak tesknil ja bardziej stonowana i zimna, mowilam zeby sie uspokoil ze jestesmy tu po to zeby cos ustalic wiec nie wydaje mi sie zeby wczorajsze spotkanie mi w jakims stopniu zaszkodzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże jaka ta
dziewucha głupia, nie dziwie się,że ją rzucił, bo kto by z takim tłumokiem wytrzymał.Chyba chwilowo nie ma gdzie bzyknąc, to sie odezwał a ona do tego jakies teorie dopisuje.Awanture mu zrobi,...hahahaha a on ma jej awanture w dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik 11
sama jestes glupia baranico jedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby sa glupie hahahahaha
zalosne to sa wlasnie wase odzywki typu: "jakby mu zalezalo, to by warowal jak pies'. chcialybyscie, nie? a wy w tedy z mina wladcy byscie decydowaly, czy ten zalosny pies sie nadaje. idzcie sie leczyc, idiotki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szczerze to
znam temat z autopsji ,po roku znów mnie zostawił ,odpuść ,bo skrzywi cię emocjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdfgdfgd
2 x nie wchodzi sie do tej samej rzeki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kermit-Żaba
Czy się w końcu nauczycie co filozof miał na myśli pisząc o rzece... Zanim się użyje jakiegoś sformułowania warto się dowiedzieć może jakie niesie przesłanie? A nie czytać tylko 1 akapit...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik 11
I znowu to samo :( Napisal ze teskni, ze chcialby mnie przytulic. Po co to robi, nie da mi o sobie zapomniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik 11
Kto mi pomoże... Co zrobic? Znowu chce sie z nim spotkac i nie wiem po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik 11
Spotkalismy sie przedwczoraj, wczoraj i spotkamy sie dzisiaj. Zobaczymy co z tego wyniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik 11
Spotykamy się juz ponad miesiac. Początki byly trudne, teraz jest bardzo dobrze, aby tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik 11
Spotykamy sie juz dwa miesiace, jest oki. Chyba mozliwy jest wiec powrot do bylego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfdvgj
To bardzo budujące, co piszesz:) Mam nadzieje, że między wami będzie już tylko lepiej i że zrozumiał swoje zachowanie i więcej żadnego numeru Ci nie zrobi :) Dużo szczęścia i samych pozytywnych chwil :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik 11
I chyba już po związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahha
mi tez kiedys były napisał a nawet dzwonił i przyjechał do mnie po roku nieobecnosci i ruchania innej :) ale mi juz sie nie chciało z nim nawet gadac. Na wszystko mu przytakiwałam aby sobie poszsedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahha
moze zle napisaanm, nie tyle przytakiwałam co zbywałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wowowowowowow
Kasik czemu po związku? (mam bardzo podobną sytuację... jakie to wszystko glupie :/)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik 11
The end. Nigdy sie juz nie odezwe do tego alkoholika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taKA JAA
hejo. nie czytałam dokladnie wszytskich postów.. ale bylam w mniej wiecej podobnej sytacji,... on tez wolal rozrywki i kumpli... zostawial mnie a potem chcial wracac.. ja dawałam mu szanse bo zawzse myslalam ze moze teraz sie uda... owszem bylo lepiej miesiąc , dwa, trzy.. a potem znow to samo... tak bylo z 5 razy... wkoncu postanowilam sobie, doszlam do wniosku, przeciez to nie ma sensu... musisz poprostu sama sobie przetłumaczyc ze takie cos nie ma sensu i miec nie bedzie, i powoli zapominac...wiem boli cholernie, ale z czasem jest lepiej... ja jeszcze nie zapomnialam , ale juz nie tesknie tak jak kiedys i czekam na kogos lepszego.. dojrzalszego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baśka mi ukradła nicka
A co się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik 11
Od kilku dni znowu razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrabina Potencja
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik 11
I już nie jesteśmy razem... chce już to zakończyć na wieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik 11
szkoda gadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik 11
od jakiegos czasu znowu zaczyna pisze mi smsy ja poki co sie nie odzywam probowalam spotykac sie z innym, doszlo do jednego spotkania i na tym sie skonczylo boje sie ze znowu zaczne z bylym, poki co sie trzymam wiem z pewnego zrodla ze on czeka na moj sygnal i ze jest sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×