28 lat... czy mam szansę poznać kogoś wartościowego?

Jak myślicie? Czy znajdzie się jeszcze ktoś wolny - i fajny??

napewno sie znajdzie :) tylko prawiczki są przegrani tacy jak ja.

wartościowego ?? w tych czasach?? błagam Cie ...dziękuj Bogu że jesteś sam i że nikt nie doprawia Ci rogów za plecami....korzystaj z życia nie szukaj na siłę szczęścia tam gdzie go nie ma, zainwestuj w siebie , rodzinę itp ...po prostu żyj a może i za czasem trafisz na fajna , uczciwą, wierną, z wartościami kobietę .....

Ja jestem wartościowy :). circa about $ 1,5 mln

Heh, fakt, nie zaznaczyłam - ale ja dziewczyną jestem ;)

A czy to ma znaczenie, czy jestem dziewicą? Na czole tego wypisane nie miałabym i tak

Same ochłapy zostały. Było trzeba się wczesniej obudzić.

ja tez mam 28 lat i zaczyna w t o watpić, czy jeszcze kogos znajde:( coraz mniej wiary, sił , żę jeszcze bedzie lepiej .... ach....

:)

a co cię to obchodzi ofermo? każdej zadajesz to samo durne pytanie

a co kryje sie pod pojeciem wartosciowy??

wątpię i ja...niby są wolni faceci, ale nie są zainteresowani mną ;( źle to działa na psychikę, wiem, że ładna nie jestem, ale nnie tylko te piękne mają kogoś...

"nie tylko te piękne mają kogoś" Tylko one wcześniej zaczynają.

każdy chce dziewicę? :D a ci, którzy żenili się z takimi, które już z kimś spały, na pewno o tym nie wiedzieli, albo, bidulki, zostali zmuszeni do ślubu? :D

ale co to znaczy "wcześniej zaczynają"? Czy myślisz, że wcześniej z nikim nie byłam/nie chciałam kogoś mieć? Pytam, czy mam szansę poznac kogoś teraz, gdy mam lat 28...

nawet moja ciotka wdowa po 60tce kogoś poznala, wiec ty też masz szanse :P

i to większą niż te, które za młodu powychodziły za mąż, bo małżeństwo osób, które nie mają wykształcenia, nie wyszalały się, nie pożyły same dla siebie, po prostu nie ma szans się udać