Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakłopotana76543

chłopak piłka nożna i dziewczyna

Polecane posty

Gość zakłopotana76543

Jestem z chłopakiem od 3 lat. Od dłuższego czasu przeszkadza mi, że więcej czasu poświęca piłce nożnej niż mnie. Gra on w pewnej drużynie, nie chodzi mi o to że jest jakimś zawodowym piłkarzem i gra w znanej drużynie, gra w 5 lidze ale ni o to chodzi. Po prostu denerwuje mnie, że woli jechać na mecz lub iść na trening niż siedzieć ze mną. Zrozumiałabym to gdybyśmy spotykali się codziennie, ale niestety dzieli na 100 km. I jak widzimy się na weekendy to on w soboty zawsze na meczu jest. Przecież chociaż raz mógłby opuścić dla mnie mecz, bo w jego drużynie jest kilka osób które też nie są czasami na meczu i jakoś nic im się nie stało. Raz jak nie pojechał na mecz tylko przyjechał do mnie to później miał do mnie pretensje, że już nigdy tak nie zrobi bo koledzy mieli do niego sapy. Zrozumiałam to tak jakby zdanie kolegów liczyło się bardziej ode mnie. Teraz w sobotę robię imprezę urodzinową i myślałam, że jutro pojedzie ze mną do domu pomóc mi, a on na to że ma mecz w czwartek i przyjedzie dopiero w piątek wieczorem i od razu mi powiedział, że rano w niedziele już wraca bo ma kolejny sparing a ja mam sobie później pociągiem przyjechać jak nie chce z nim rano pociągiem jechać. Nie wiem co mam o tym myśleć. Mam wrażenie jakby w ogóle nie chciał być na tych urodzinach. Zawsze jak mu powiem, że piłce poświęca więcej czasu niż mnie to się mnie czepia i w ogóle nie da się z nim na ten temat pogadać. Co wy o tym sądzicie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki skinched
typowy tępy nogacz, nożownik czy jak go tam nazwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no popatrz
ma swoja pasje i tyle. Jak bys miala jakies zainteresowania lub hobby to bys go zrozumiala. Jak facet siedzi w domu i nic nie robi to nudny, jak ma jakies zajecie to tez zle. Wam babom to nigdy sie nie dogodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arystoteles
bo przedmówco zawsze sprawdza się idea złotego środka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo
moj byly byl pilkarzem trez tak jak Twoj gral w jakiejs okregowce ale dla niego to byl koniec swiata nie przezyl by jak by nie poszedl na mecz i tez wiecznie a to trening a to sparing a to mecz na wyjezdzie w sobote o 17 np czyli sie nie widywalismy bo on musial jechac.. na poczatku tak nie bylo jak sie poznalismy umial pogodzic wszystko tak ze i mi bylo dobrze i on gral.. ale z czasem czulam jak zchodze na drugi plan a on tylko lata za ta pilka doszlo do tego ze mi wmawaial nie wiem czy tak bylo czy nie ze ma treningi codziennie ;| w kazdym razie mialam to samo dziwilo mnie to ze na poczatku przez rok umial pogodzic wszytsko ze soba a pozniej ewidentnie mial mnie w dupie rozumiem ze ma swoja pasje i mu jej nie bronie ale bez przesady.. no ale jak napisalam na poczatku to juz moj byly i teraz ma nowa panne i z tego co wiem nie gra juz w cale w pilke czasem rekreacyjnie takze chciec to móc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssssssssd
nie gra już tyle bo już jest starym cjulem i jest mało pożyteczny dla drużyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka_77.77
Trzeba zrozumieć pasję chłopaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablasia
Matko, klapki na oczy i tylko p. nożna... dlaczego fajne, wykształcone dziewczyny lecą na przystojnikó którzy kpią piłkę i nic oza tym nie mają do powiedzenia. Też znam tak parę, inteligentna wykształcona dziewczyna i pan od piłki nożnej. Ciekawe jak długo ona wytrzyma?:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablasia
chciałąm powiedzieć - jeśli traz nei ma dla ciebie czasu to później będzie miałą go tylko mniej. i będzie tylko gorzej. A jak z jego inteligencją, horyzontami myślowymi, abstrakcyjnymi dyskusjami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika_^
oho nie prawda że nie bedzie miał czasu,mój też gra w piłkę nożną i doskonale organizuje sobie czas,by mógł widzieć się ze mną.I powiem więcej,że z roku na rok jest lepiej nie zarywa naszych spotkań.Staje się coraz bardziej poważny.Jestem przekonana że Twój znajdzie dla Ciebie w przyszlości jak i teraz czas.Mimo to zrozum go,gdy nie bedzie naprawde mógł przyjechać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika_^
i co może ma zostawić swoją pasję życiową?da się podzielić czas na hobby i miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika_^
Ale ja nie jestem zdania zeby zostawic kobiete.Tylko zeby znaleźć czas na kobiete i na pasję,no ludzie co wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romantyczka15
Osobiscie uwazam ze jak szczerze kocha sie kobiete to nawet jakas pilka nozna nie jest wazniejsza. Fajnie ze facet za hobby ale jak znalazl dziewczyne to powinien ja kochac i spedzac z nia czas mimo hobby niech zajmie sie pilka w inne dni. Poprostu jest to okropne ze nie docenia kobiety tylko liczy sie pilka nozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia12344
Mój też gra w piłkę rozumiem go ze lubi grać ale mnie to denerwuje że ważniejsza jest piłka niż ja bo co niedzielę się kłócimy bo jedzie na mecz a dla mnie to nie ma miejsc żebym z nim jechała no nie powiem zabiera mnie na mecze ale nie ciągle nie wiem czy zniosę to dalej bo ja mam dość kłótni o jakiś głupi mecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baby to zło

Lepiej grać w piłkę niż ją poświęcić dla jakiejś Baby. Kobiety to zło. ... wyjdzie na 90%. Tylko pretenchy, Nie warto rezygnować z niczego dla kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.02.2011 o 17:17, Gość no popatrz napisał:

ma swoja pasje i tyle. Jak bys miala jakies zainteresowania lub hobby to bys go zrozumiala. Jak facet siedzi w domu i nic nie robi to nudny, jak ma jakies zajecie to tez zle. Wam babom to nigdy sie nie dogodzi...

Dokładnie tak samo myśle, lepiej przecież że ma jakąś pasje, przecież to chyba dobrze że ma jakieś zajęcie a niestety jak się gra dla drużyny to trzeba na bieżąco trenować i jeżdzić na mecze bo się wypadnie z drużyny. Ja kiedyś trenowałem jako praktyke drużyne do lat 18 i wiadomo jak to jest, jak ktoś nie jest gotowy poświęćić się drużynie i być na każdych treningach to nie może grać bo to jest nie uczćiwe dla innych co są gotowi poświęcić wszystko. A znowu jak np się przegrywa mecz to się chcę by czas jak najszybciej minął do następnego meczu by to naprawić.

Nie rozumiem autorki, lepiej ma być piłkarzem (jak mu się uda) i zarabiać duże pieniądze czy może pracować w jakieś marnej pracy i ledwo co zarabiać na jedzienie?

Żałoże się że gdyby mu się faktycznie udało i zarabiał z 5 czy 10 razy więcej niż autorka to autorka by odrazu by zmieniła zdania 🙂

Rozumiem jednak autotko o co chodzi ale musisz to zaakceptować i musisz mu powiedzieć żeby piłke trzymał dla siebie i nie myślał o tym cały czas

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×