kupiłam ciasteczka oreo

Moczyłam - nic to nie daje - nadal są niesmaczne.... :-)

Oreo- paskudne, przesłodzone i potwornie tłuste nadzienie a do tego słone ciastko, które kakao przypomina jedynie kolorem jadłam je pierwszy raz w Anglii bo w Polsce wszyscy się podniecali i marudzili, że niedostępne. Teraz już w każdym sklepie i tak samo odrażające jak były. I o co chodzi z tym lizaniem? Jak dla mnie to po prostu element kampanii reklamowej, który ma uczynić te ciastka jeszcze bardziej wyjątkowymi w oczach potencjalnych klientów [skoro mają specjalny sposób jedzenia to w ogóle są takie specjalne]. Kolejny chwyt marketingowy. A z polskich słodyczy to na dobrym poziomi ostał się tylko Wawel, niektóre czekolady Goplany ewentualnie. Wedel już od lat 90'tych nie polski zmierza w kierunku Milki- coraz więcej tłuszczu i cukru a coraz mniej kakao. Z dzieciństwa pamiętam Torcik Wedlowski, wtedy jeszcze z prawdziwą czekoladą a nie jakimś paskudnym wyrobem czekoladopodobnym. Co do Cadbury to w Anglii czasem kupowałam batoniki, ale tylko takie, które miały sporo nadzienia a mało czekolady, bo ta jest przerażająco słodka.

Mój topic ożył! :-D Pewnie, że lizanie i moczenie - to taki chwyt. Ale mi przypomniałaś torcik wedlowski!!!! Mniam! Pamiętam, że 25 zł kosztował......

nie wiem czym sie zachwycac w tych ciasteczkach. Spróbujcie lepiej tureckich Tutku, Cin i Benimo! To są pyszne ciasteczka tego typu. Oreo kupiłam raz i nigdy juz sie nie skuszę. A słodycze w USA są w innym smaku, woziłam koledze nasze polskie Marsy bo podobno te amerykańskie są inne. To samo z Milką i niemieckimi Ritter Sport. W USA lubię pączki i ciastka w Dunkin Donuts ale nic nie przebije pysznych precli od Wetzel Pretzel - to jest niebo w gębie ;)

Mi smakują te ciastka. Uwielbiam je. Chyba jestem jakaś inna :D

Ktoś tam wyżej wspomniał alpen gold, które bardzo lubię, szczególnie te różne smaki wydziwiane :) Ale przeczytałam, że to też jest kraft foods polska. A czy czekolady lind rzeczywiście są takie dobre? Muszę spróbować.:)

kazda kultura lubi co innego, tak> daj ameryaninowi bigos to sie wyrzyga :P Ja nie jadlam polskich oreo ale jadlam te z usa , i szczerze? az takie zle nie sa. Jednak kalorycznosc tych ciastek skutecznie mnie ostrasza wiec nawet jakby byly najpyszniejsze to nie jem ich :) Amerykanie tez maja dobra czekolade. a to ze koncerny sie nawzajem wykupuje i przecietny konsument za tym nie nadaza, to coz :) Sprobujcie czekolade Godiva albo Ghirardelli np. CHyba firmy zalozone w belgii, ale w PL ich nie widzialam. Ja lubie amerykanskie slodycze, ale z umiarem. I 94kg nie waze tylko 57 :P

do tych w stanach jesli jestescie ze wschodniego wybrzeza- polecam sklepy Wegmans. Oni maja wszystko, nawet polskie Pawelki :) tzn nie maja wszystkich polskich slodycyz oczywiscie ale zawsze cos znajdziecie albo amazon i ebay, jesli wam sie naparwde teskni za polskimi sllodkosciami, tam na pewno cos znajdziecie :)

Jeśli chodzi o Prince Polo, fakt, zepsuli je. Ostatnio jak otworzyłam P. Polo, jakby była jakaś taka substancja czekoladopodobna, bardziej szara na zewnątrz rozlana. ;(

kupiłam 15 min temu te ciastka. Są obrzydliwe

Wiadomo reklamy robia co chca , ale ta reklama mnie przerosla male dziecko w reklamie najgorszego syfu CIASTEK - chyba nie ma gorszych slodyczy , skupiajac sie na tych markizach maja okropny sklad: cukier,makapszenna,tluszczroslinny . Tak bezczelnego chwytu nie widzialem dorwalbym tego gnojka co na to wpadl.... Niestety ludzie chca zjesc cos slodkiego ida do sklepu lapia sie za rzecz ktora ladnie wyglada i na tym koniec kurcze odwroccie produkt popatrzcie na sklad - w sumie po co ja to pisze /; Polecam ze slodyczy ciastka Krakuski zbozowe , cukierki Michaszki tylko te cukierki , delicje ktore przynajmniej nie maja tluszczow utwardzonych ktore zapychaja zyly i sa najgorsze blee no i jak ktos ma blisko Biedronke Babke okragla Podrobe delicji nazwa Paryskie bardzo dobre aha no i chalwe wszelkiego rodzaju i czekolade Wawel gorzka 70 % ktora jest naprawde smaczna i wcale nie taka gorzka - wszystkie te produkty co wymienilem sa dosyc jakosciowe i gwarantuje ze smaczne zwlaszcza chalwa a i w wiekszych sklepach typu Tesco znajdziecie maly dzial z produktami ekologicznymi tam sa ciastka ktore sa zbozowe bez cukru ale naprawde bardzo dobre uwierzcie zdrowia Wam

oreo nie jadam, raz kupiłam i bardzo sie rozczarowałam, wolę jednak robić swoje http://taniegotowanielehannyy.blogspot.com/

wlasnie jadlam to oreo jak w reklamie i stwierdzam ze jest obrzydliwe !!!

jak to z takiego mojego żarciku wyszła poważna dyskusja :-D Kurcze, to już półtora roku temu było! Ile się zmieniło od tej pory w moim życiu! A Oreo nadal nie lubię - nie kupowałam i nie będę kupować :-P

syf straszny, raz kupilam i wiecej tego nie zrobie, obrzydliwe bez smaku fuj rzygam