Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BLUEmotyl

Czy musi płacić alimenty ??????????

Polecane posty

Gość Mag_78
Witam wszystkich.A ja mam takie pytanie,postaram się streścić.Od 2 lat płacę regularnie alimenty na me córki a od 1,5 roku sądzę się o ustalenie widzeń.Była robi mi bardzo pod górkę,to zmienia miejsce zamieszkania z kimś się wiąże,sprawę tam przenoszą po czy wraca więc znów sprawa jest przenoszona itd itd.Z widzeniami nie było problemów bym córki brał każdą niedziele do siebie,w momencie jak związałem się z inną kobieta pojawił sie problem.I teraz mam pytanie tylko proszę o zrozumienie mnie.Byłą utrzymują rodzice i dziadek,ma duże mieszkanie od 4 miesięcy dopiero pracuje bo wcześniej nie musiała.czy mogę teraz jakoś zamrozić lub coś podobnego płacenie alimentów?do momentu aż w końcu będę mógł widzieć się normalnie z córkami?Dodam że obecnie mam 6 miesięczna córeczkę z moją obecną kobietą która w dodatku jest moją żoną.Matka moich wcześniejszych córek nią nie była.Dodatkowo mam dość ciężką sytuację finansową bo w sumie i tak każdego miesiąca ledwo wiązałem koniec z końcem ale mimo wszystko zawsze regularnie płaciłem ale teraz jestem bez pracy.Od dłuższego czasu to wygląda nieciekawie bo moja rodzina cierpi że połowa mej wypłaty idzie na alimenty a ja nawet córek nie mogę zabrać,nie wspominając że była chciała mi ograniczyć prawa ojcowskie bo niby nie interesuję się córkami-a jak mam się nimi interesować jak 1,5 roku już walczę o widzenia?To tak w wielkim skrócie bo jest tego dużo więcej.Z góry dziękuję za pomoc,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kujaw
zastanawiam się jak jej płacisz alimenty? przez komornika? do rąk własnych??? jeśli chcesz widzieć się z córkami zacznij od kontaktów sporadycznych-nie wiem w jakim wieku są córki-czy chodzą do przedszkola,szkoły-jeśli chodzą do szkoły masz możliwość porozmawiania z pedagogiem szkolnym czy psychologiem-przedstaw swoja sytuację oraz fakt że tracisz z córkami dobry kontakt. Pisz stale d sądu o trudnościach w kontaktowaniu-musisz mieć konkretne dowody-nie wystarczy iść raz na miesiąc czy dwa pod szkołę pod przedszkole,pod dom. Nie wiem na czym polegają twoje starania i kontakty z córkami-sam fakt że sprawa od 1.5 roku się ciągnie budzi we mnie wątpliwości Wybacz stary ale skoro masz złą sytuacje materialną to po jakiego postarałeś się o kolejne dziecko właśnie w tej chwili? To że masz trudności finansowe,oraz że jesteś bez pracy nie zwalnia ciebie z obowiązku płacenia alimentów-te dzieci były dużo wcześniej aniżeli twoja mała córeczka a poza tym twoja żona wiedziała o twoich zobowiązaniach wobec córek z poprzedniego związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Placący
Kawka -> opowiem ci dowcip: Dzieci przechwalają się w szkole: - A my w domu wszyscy mamy rowery. - A my mamy cztery telewizory. - A nas w domu jest ośmioro i każde z nas ma swojego tatusia. I KAŻDY TATUŚ MA NIEŹLE PRZEJEBANE. BO NASZA MAMUSIA UMIE CZYTAĆ I PISAĆ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tristan123
kawał świetny ale nie rozumiem pointy o pisaniu i czytaniu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Placący
"BO NASZA MAMUSIA UMIE CZYTAĆ I PISAĆ..." ...I CZYTA PISMA Z SĄDU I PISZE PISMA DO SĄDU... Teraz rozumiesz? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście, że alimenty musi
płacić, co to w ogóle za bzdurne myślenie i pytanie!! Cy owa matka go sama palcem zrobiła?? Do zniecierpliwiony a niby jakim prawem ojciec ma decydować o losach dziecka i po co? Matka musi jechać może za pracą, jest sama albo kogoś poznała, to wiadomo, ze dziecko jedzie z nią. Jeżeli ona ma 24h na dobę dziecko i ona musi sama decydować, czy dziecko zawieść do lekarza, szpitala i jest mnóstwo sytuacji, bo tatuś sobie poszedł i go nie ma przy tym dziecku. Mnie w życiu najbardziej rozbawiła sytuacja z moim ex, gdzie z dzieckiem wybierałam się na wczasy zagraniczne, nie widział go rok a on zawiadomił policję, że dziecko chcę uprowadzić. Jeden z tych policjantów został moim facetem i jest już nim 7 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz-zyx
płacacego mało kto rozumie!! jego rozumieją jedynie debile i chamy-swój swego zrozumie!! już w ogóle nie rozumiem pisania akurat tego "świetnego kawału' do kawki...??? płacący pewnie tego też nie rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Placący
"jego rozumieją jedynie debile i chamy-swój swego zrozumie!!" Kawka! -> ty debilu chamski!! Nie zrozumiała??? A uważa się za "ęteligęcję". Phiii :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniecierpliwiony
""""" oczywiście, że alimenty musi płacić, co to w ogóle za bzdurne myślenie i pytanie!! Cy owa matka go sama palcem zrobiła?? Do zniecierpliwiony a niby jakim prawem ojciec ma decydować o losach dziecka i po co? Matka musi jechać może za pracą, jest sama albo kogoś poznała, to wiadomo, ze dziecko jedzie z nią. Jeżeli ona ma 24h na dobę dziecko i ona musi sama decydować, czy dziecko zawieść do lekarza, szpitala i jest mnóstwo sytuacji, bo tatuś sobie poszedł i go nie ma przy tym dziecku. Mnie w życiu najbardziej rozbawiła sytuacja z moim ex, gdzie z dzieckiem wybierałam się na wczasy zagraniczne, nie widział go rok a on zawiadomił policję, że dziecko chcę uprowadzić. Jeden z tych policjantów został moim facetem i jest już nim 7 lat. """" Ano dlatego ma prawo współdecydować ,że jest jego dzieckiem.Przecież to takie proste. A może proste są tylko alimenty????? A jeżeli dziecko jest takim ciężarem dla Ciebie ....powierz je ojcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście, że alimenty musi
do zniecierpliwiony a czy moje dziecko to rzecz albo pies, żebym go od tak sobie oddawała (psa bym raczej nigdy nie oddała, chociaż go nie miałam). Przecież ja je kocham najbardziej na świecie, żeby go urodzić nosiłam go 9 miesięcy w sobie i już je pokochałam wtedy. W bólu go rodziłam. Straciłam z figurki troszkę i od tak miałabym oddać, może dla ciebie porzucenie to sprawa oczywista. Ja mojemu dziecku koduję, że jest dla mnie najważniejsze na świecie, stwarzam mu największe poczucie bezpieczeństwa jakie matka może dać dziecku, bo to chyba jest najważniejsze. A to, że ojciec okazał się gnidą jest mało znaczące w moim i jego życiu. Przekazać to sobie można stare ciuchy znoszone, które się nam nie podobają a nie największy skarb jakim jest dziecko. Dla twojej wiadomości, ja z tych alimentów nie korzystam nawet mogłabym z nich zrezygnować. Odpowiedz mi tylko dlaczego miałabym to zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duży trzmiel
zniecierpliwiony jesteś jebnięty i tyle!! w naszym systemie ciężko utrzymać rodzinę z dwóch pensji a ty każesz utrzymywać dzieci, które rosną i rozwijają się tylko z jednej!! ty masz niepoukładane w głowie!! nie zauważyłeś że jesteś jedyny który uparcie tkwi przy takim zdaniu? nie dało tobie to do myślenia że z tobą jest coś nie w porządku?! zadawana tobie tu wiele pytań na żadne z nich nie odpowiedziałeś. wymyśliłeś sobie jakiś własny system wychowywania i utrzymywania dzieci który z góry skazany jest na niepowodzenie-argumentów,uzasadnień padało tu wiele a ty co nadal głupi to nadal głupi!! żyj nadal swoimi mrzonkami pijackimi i wierz w to że się ziści to w co ty sam stworzyłeś i uwierzyłeś -powodzenia debilu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniecierpliwiony1
Bądź jak najbardziej ...bezpieczeństwem. Uważaj tylko byś nie stała się nie bezpieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniecierpliwiony1
Jeżeli normalnie nie możesz ustalić z matką kontaktów z dziećmi to ustal je sądownie. Jeżeli ona nie będzie respektować tego ustalenia to zostanie ukarana sądownie... jeżeli to będzie się powtarzać to będzie podstawa do zniesienia obowiązku alimentacyjnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest potrzeba? serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już boli Cie że na dziecko kasa idzie .Nie wydaje mi sie żeby to był ktoś wartościowy kto nie ma kontaktu z dzieckiem ,jest telefon skype.A Ty moja droga abys nie zostala sama z brzuchem i by ci Twoja następczyni nie wyliczała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra34
Jeżeli są zasądzone to trzeba, bo inaczej spotka Cię taka sytuacja jak mojego byłego :) Ja zaległości po byłym partnerze ściągałam przez kancelarię www.kancelariaultimatum.pl. Dobrze doradzają i pomagają w odzyskaniu zaległych alimentów oraz innych długów. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×