Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mysza zla

Jak pozbyć się męża

Polecane posty

Gość mysza zla

a właściwie to zastanawiam się jak pozbyć się jego przyjaciółki. Wkurwia mnie to że do niego pisze i to jeszcze ciągłe jej powtarzanie jak to ona może na niego liczyć.... :/ Nie wierzę w przyjaźń damsko-męską i najchętniej to bym ją udusiła, jego z resztą też. Nie odpowiada mi zupełnie że ona mu się zwierza i wciąga go w swoje sprawy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajdź przyjaciela. może wtedy Twój mąż zrozumie, dlaczego kiedy się jest w związku nie powinno się wchodzic w tak bliskie relacje z jakimiś przypadkowymi osobami. a tak poza tym to zawsze będziesz miała towarzystwo jak Ci się małżeństwo sypnie przez tą panią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyrnalidia
Ona ewidentnie leci na niego. Zaserwuj mu Terapię Wstrząsową i odejdź (ostatecznie możesz się dać przebłagać po jakimś czasie). Ale zanim to zrobisz, możesz przepatrzyć mu komórkę (smsy), skypa, gg... itd. Moze coś znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza zla
Ona ma swoją rodzinę i kogoś na boku. Więc nie jestem pewna czy na niego leci, aczkolwiek nie odpowiadają mi ich relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza zla
Przepraszam źle napisałam, jestem pewna że na niego nie leci ale nie podobają mi się ich relacje. Terapia wstrząsowa na niego nie podziała. Telefon już trzepałam poza jakimiś głupimi i bardziej poważnymi rozmowami nic nie znalazłam, ale tak jak już pisałam nie odpowiadają mi ich relacje. Czasem mam wrażenie że ona więcej znaczy ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ma swoją rodzinę i kogoś na boku" no to chyba już wiesz jaki to typ kobiety. startuje do każdego po kolei. do Twojego męża prawdopodobnie też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza zla
Problem w tym że jemu nie da się tego wytłumaczyć. Bo przecież on jej ufać może...... Czuje się tak jakby kontakt z nią chociaż najmniejszy ważniejszy ode mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnie dziś
mam to samo, i nawet moj temamt brzmi podobnie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To może być tylko taka zwykła
"przyjaźń", to jeszcze nie musi być zdrada. Wszystko zależy od częstotliwości kontaktów i tego, o czym są rozmowy. Ja na przyklad mam kolegę, którego mogę nazwać przyjacielem, ale naturalnie nie jest to dla mnie taka przyjaźń jak np. z przyjaciółką czy ze swoim chłopakiem, bo on nie jest na każde moje zawołanie ani ja o to nigdy go nie proszę. Nazywam go przyjacielem po prostu dlatego, że gdy spotkały mnie w życiu dwa razy prawdziwe problemy, a on się o nich dowiedział, to chociaż go o to nie prosiłam, sam mi pomógł, podczas gdy ci, jak się wydawalo, prawdziwi i wieloletni przyjaciele, nie tylko nie kiwnęli palcem, ale nagle się ulotnili. On ma żonę, z którą zresztą bardzo się lubimy, ja jestem sama. I nasza relacja polega jedynie na tym, że raz na jakiś czas zapytamy po prostu, co u nas słychać, a w razie problemów (alee nie mówię tu o każdym problemie, tylko tych rzadkich i większych) sobie nawajem pomagamy. I też dziękowaliśmy sobie za to, że możemy na siebie liczyć. Ale nie ma w nas niczego poza zwykłą sympatią i wdzięcznością, i tylko tyle. Ja zawsze staram się uważać na to, by nie przekroczyć jakiejś granicy, która jest dopuszczalna w kontakcie z żonatym mężczyzną, żeby jego żona nie musiała się niepotrzebnie przejmować. No i oczywiście nigdy nie poruszamy tematów damsko-męskich, a wszystkie nasze e-maile czy zapisy rozmów żona może czytać bez najmniejszych obaw, bo żadne z nas nie ma niczego do ukrycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach pomarańczy...
"Mysza zła" Założyłaś topik : 'Jak pozbyć się męża' Mąż ma przyjaciólkę. Przyjacółka jest dla niego kimś ważnym. Odpowiedz na pytanie: Jak to się stało, że nie próbowałaś zrozumieć pragnień męża? Czego w waszym zwiazku zabrakło, że pojawiła się przyjaciółka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza zla
Przyjaciółka jest od samego początku bo zna ją dłużej niż mnie. Z tym że ona nim manipuluje a on jest na każde jej zawołanie jak piesek. Czasem się zastanawiam czy nie ożenił się ze mną bo nie chciał być sam a ona ma męża i dzieci których by nie zostawiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza zla
I niestety jestem świadoma że często jej zdanie jest ważniejsze od mojego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to się stało, że nie próbowałaś zrozumieć pragnień męża? Czego w waszym zwiazku zabrakło, że pojawiła się przyjaciółka? hhahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza zla
naprawdę bardzo zabawne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza zla
O Twój śmiech. Ciebie może to bawi mi do śmiechu nie jest bo czuję że zaczynam się oddalać od męża i zaczyna mnie ten związek męczyć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smialem ie nie z ciebie tylko z kretynkiego tekstu zapachu pomaranczy twoj maz potrzebuje bardziej przyjaciolki niz ciebie? to nad czym sie jeszcze zastanawiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza zla
Aha to w takim razie przepraszam. No właśnie problem jest bardziej złożony :/ On twierdzi że kocha że mu zależy po czym jak mamy jakiś problem to zamiast ze mną porozmawiać to się jej radzi. Siedzę w pracy i nie raz się zastanawiam czy z nią gada czy się znowu sobie zwierzają. Po ostatniej awanturze był spokój przez ponad miesiąc teraz widzę że znowu gadają codziennie :/ I nie podobają mi się ich głupie żarty typu idę się kąpać to może umyj mi plecy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbmjh
musisz mu powiedzieć to co tu piszesz. To jedyna słuszna droga. Zobaczysz co zrobi. On swoim postępowaniem nie powinien ranić ciebie. Ale klucz do oczyszczenia sytuacji prowadzi przez szczerą rozmowę o swoich pragnieniach. Potem możesz decydować czy chcesz kontynuować związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Jak pozbyć się męża" Przypomniał mi sie film "Jak zabić starszą pania". Moze powinnaś zobaczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza zla
Widziałam bardzo mi się swoją drogą podobał ;) Rozmów było wiele. Że nie powinnam się czuć zagrożona że on mnie kocha że mu zależy że ona nie jest ważna. Lubię ją naprawdę ją lubię ale na samą myśl że z nim pisze mnie skręca w środku :/ Chyba próbował mi udowodnić to że ona nie jest ważna nie odzywając się do niej miesiąc a ja i tak w głębi duszy zadaje sobie pytanie czy on może przypadkiem nie pisze do niej ukradkiem i nie kasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocałujta
wójta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psssssssst
Zazdrosc,ale uzasadniona...ja tez w takim przypadku bylabym zazdrosna. Musisz obserwowac zaistniala sytuacje,ale nikomu nie mozna zabronic kontaktow z kimkolwiek. szczera rozmowa duzo by pomogla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liiiiiiiiiilamax
"pisze do niej ukradkiem i nie kasuje." tez tak moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza zla
problem w tym że nie pomaga :( Bo on od razu się wścieka że go o coś podejrzewam że mu nie ufam itd :(Nie potrafi mnie zrozumieć. Uważa że nawet jeżeli kiedyś mnie zranił to powinnam o tym zapomnieć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza zla
Co bym chciała osiągnąć? Chciałabym żeby zaczął się w końcu o mnie starać, żeby ta osoba nie była dla niego taka ważna. Często mam wrażenie że mu się lepiej z nią rozmawia że woli ją. Ogólnie to bardzo bym chciała żeby ją olał i pokazał jak bardzo mu na mnie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza zła
A teraz znowu się jej żalił że mi coś kupił a mi się to nie podoba :/ i jakieś głupie rozmowy o łóżku i rzucaniu się na siebie :/ I jak ja potem mam nie być podejrzliwa i nie zastanawiać się czy on mnie kocha i czy mu na mnie zależy ??? :(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza zła
po dzisiejszym dniu nie mam w ogóle już złudzeń:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×