Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak was stac?

osoby przed 30-stka wynajmujecie mieszkania? jak was na to stac?

Polecane posty

Gość jak was stac?

wynajmujecie sami? z partnerem? ze znajomnymi? kurcze ja mam 26 lat chcialabym bardzo wyprowadzic sie z domu ale po prostu mnie na to nie stac. Kawalerki do wynajecia nie ma w okolicy zadnej. Jak juz to mieszkania 2-3 pokojowe albo za ponad 1 tys zl albo za mniej ale do tego dochodzi czynsz i oczywiscie media. Kurcze a co z benzyna do samochodu, bo do pracy dojechac trzeba, co z jedzeniem, oplatami za komorke? Takie cos jest mozliwe chyba tylko w Polsce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to niemozliwe
jesli rodzice nie pomagaja lub nie zarabiasz dostatecznie duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooooo
Ja wynajmuję od półtora roku z chłopakiem kawalerkę w warszawie -1300+opłaty. Oboje pracujemy a mimo to już mamy ok 10tys. długów. Aż dziw bierze, że właściciel mieszkania nie przychodzi. kiedyś dzwonił, przychodził, ale nie otwieraliśmy i chyba zrezygnował. mimo to zarówno ja jak i chłopak boimy się wychodzić z domu w obawie, że spotkamy właściciela mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak was stac?
jenifer - wzruszyla mnie Twoja szczera historia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooooo
jennifer8787*** masz 24 lata to skąd masz tyle kasy??? nie mów że się dorobiłaś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jenifer to chyba uprawia
najstarszy zawód świata skoro ma 24 lata i dom 200 m z własnych oszczędności buduje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak jest
ja mam 28 i mieszkam z męzem w mieszkaniu spóldzielczym na prywatnym osiedlu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooooo
jennifer8787*** to powiedz jak się dorobiłaś majątku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wynajmuje mieszkanie
spoldzielcze czynsz + telefon to okolo 1/3 mojej pensji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania21111
Ja wynajmujemieszkanie z chłopakiem. Mam 21 lat on 26. Ja zarabiam marnie, bo 800 zł on też nie kokosy, a on 1800. Wynajem to 800 do tego opłaty i razem z telefonem, internetem, tv i biletami miesiecznymi, bo z samochodu zrezygnowalismy wychodzi nam 1500 reszta na zycie. Nie jestesmy nic w stanie odlozyc, ale mieszkac sie da tylko nie wiem jak to bedzie w przyszlosci, bo tak zawsze wynajmowac mi sie nie widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogusia62
Najlepszym wyjściem jest wynajmować tak długo jak właściciel ma cierpliwość i ciągle mu wmawiać,że zapłaci się w przyszłym miesiącu a w nocy dać nogę...i tak w kółko.Przykro mi ale nasz ustrój polityczny nie pozwala na bycie uczciwym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak jest
ja nie wynajmuje od kogos poprstu nalezy do spoldzieli nie do prywatnych osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam niecałe 26 lat
- do czasu mieszkałam w akademiku - także około roku po skończeniu studiów. Wiadomo, że jest to najtańszy wariant. - potem w wynajętym mieszkaniu, gdzie miałam osobny pokój, a pozostałe pokoje zajmowały inne dziewczyny (nie rodzina i nie partnerki życiowe ;) ) - istniał też wariant wynajęcia pokoju "przy rodzinie" tzn. mieszkasz z właścicielami np. domu lub większego mieszkania, masz osobny pokój i korzystasz z łazienki i kuchni - pewnie bym na to poszła, gdyby nie trafiło się to mieszkanie z dziewczynami - teraz mieszkam z partnerem w wynajętym mieszkaniu. Wynajmujemy całą kawalerkę dla siebie, na co nie mogłabym pozwolić sobie sama, ale gdy pokrywam tylko połowę kosztów, to jakoś ujdzie. Kawalerki, według mnie, nie opłaca się wynajmować na spółkę z obcymi: za wyższą cenę lub porównywalną masz mniej intymności, własnej przestrzeni, niż we wspólnym mieszkaniu kilkuosobowym, gdzie masz chociaż osobny pokój lub nawet jeśli z kimś dzielisz, to możesz odgrodzić się trochę meblościanką czy coś takiego. Moim zdaniem, jeśli nie zarabiasz dość na osobne mieszkanie, to rozejrzyj się za czymś właśnie takim. Albo pokój przy rodzinie, albo z np. studentkami czy dziewczynami w takiej sytuacji jak ty. Sporo jest ogłoszeń w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzwoniecMazowecki
A mnie stary chce wywalić z domu bo mu powiedzialem pare słów prawdy prosto w oczy :P Zarabiam 1800 i niby jak mam wynajac lokum skoro znalezc w Mazowieckim kawalerke za 1200 zł graniczy z cudem. 100 zł dojazdy, 300 zł jedzenie , oplata za tel i net 100 zł ...żadne luksusy a jedynie standard potrzebny do zycia i juz 1700 naliczylem. Dodam ze stary dostał mieszkanie od dziadków którzy najpierw mysleli a dopiero potem robili. Pozdro dla rozsadnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katastrofa86
ja zarabiam niecałe 800zł(na pół etatu bo studiuję dziennie), mój chłopak ma jeszcze przez 1,5 roku rente po ojcu (dopóki się uczy), oraz pracuje bez umowy za 6zł/godzinę, i też nie każdego dnia więc nie wiem czy nawet 600zł na miesiąc wyrobi. Nie mamy szans na wyprowadzkę dopóki nie bedę pracować na cały etat (może od września), a on nie bedzie miał umowy... mam już dość siedmiu lat spotykania się po kątach u rodziców i kombinowania z dojazdami... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikujhmg
ja mieszkam sama od 22 roku życia, najpierw wynajmowałam mieszkanie u prywatnego właściciela 80 m2 w kamienicy gdzie musiałam w cholerę zainwestować krok po kroku żeby można bylo godnie mieszkać. Trwało to prawie 2 lata zanim je wyremontowałam tak że dało się mieszkać i mieszkałam jeszcze 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjasghasasg
pierwszy krok, to opuścić dom zaraz po 20, potem życie zmusza Cię do wysiłku i główkowania, jak sobie poradzić, samo przychodzi. Ja tak zrobiłam, jestem już po 30 mam swój dom, nie było łatwo. Sama się sobie dziwię jak do tego doszło, gdybym nie opuściła domu rodzinnego, pewnie siedziałabym dalej u rodziców i skomlała na swój żywot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjasghasasg
zresztą to widzę po moich koleżankach i kolegach, Ci co pępowinę odcieli, radzą sobie fajnie, Ci co tego nie zrobili siedzą na garnuszku rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katastrofa86
opuścić dom po 20 to dla niektórych nierealne. CHyba ze wyjeżdżają na studia do dużego miasta a rodzice wspierają finansowo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam niecałe 26 lat
Zgodzę się z koleżanką wyżej: im szybciej tym lepiej. Chociaż to brzmi logicznie, że lepiej odkładać pensję niż płacić obcym itp, to w praktyce kończy się jako czterdziestoparoletni stary kawaler mieszkający z mamą, której musi mówić, że przyjdzie do niego dziewczyna. Poszukaj czegoś taniego - nie musi to być przecież od razu samodzielne mieszkanie, wystarczy, że trafisz na w miarę miłych współlokatorów - i wio. Pomyśl, że jeśli się nie uda, to przecież do rodziców możesz wrócić - nie masz nic do stracenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak was stac?
ja u siebie w domu mam do swojej dyspozycji 2 pokoje ale nie chce juz tutaj mieszkac bo z ojcem nie moge sie dogasdac. Co chwile jakies problemy, nie akceptuje mojego chlopaka, tlyko z tego faktu ze on po prostu jest i nie mam prywatnosci, ciagle slysze ze to jego dom i jego zasady obowiazuja wiec po co tu mam mieszkac? ale nie stac mnie na wynajem mieszkania samodzielnie. Nietsety miszkam w malym miastezku i nie ma tutaj do wynajecia zadnego pokoju albo mieszkania na spolke z kims, bo studentow zadnych tutaj nie ma itp...marze o wlasnych 4 katach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×