Dziś spotkałam się ze sponsorem 1 raz - zarobiłam 500 zł

to samo możnaby powiedziec o mężczyznach:-) że oddają się za obiad, oddają się za uprane gacie, oddają się za urodzenie mu potomka tak więc altero nie zgodze się. Ale seks oralny za 500 zł? tanio. za tanio bo świat jest mały i potem może być trudno autorce.

sie postaraj to jakas kasa ci wpadnie, a tak predzej sama wpadniesz

Tylko widzisz, mężczyźni nie wybierają partnerki na zasadach - ta lepiej gotuje, czy dobrze pracuje, tym bardziej nie zwracają szczególnej uwagi na status majątkowy. Po prostu się zakochują, wybierają bo im się kobieta podoba, niektórym jeszcze musi odpowiadać jej poziom intelektualny. Kobieta już od początku kombinuje, czy będzie dobrym partnerem, czy zapewni jej odpowiedni status społeczny, czy zapewni bezpieczeństwo rodzinie itd. Oczywiście piszę o kobietach inteligentnych, a nie gówniarach, które się zakochują nieraz w byle gównie i chodzą z maślanymi oczkami. Tak już jest, faceci są mniej pragmatyczni od kobiet, dlatego moje stwierdzenie. Facet zdobywa kobietę "kupując" jej względy w jakiś sposób.

Altero- kobiety czynią tak ze względu na to, że ich pozycja jest nieróna mężczyźnie - ogólnie mają bardziej przerąbane:-) a co do zakochiwania się mężczyzn:-) to chwilowy i przemijający jest stan. Zauważ, że im bogatszy mężczyzna tym bardziej zdradza - czy jego miłość mija czy też możliwości posiadania haremu się zwiększają?;-)Optuję za tym drugim...

Ja bardziej optuje za biologicznym czynnikiem - po prostu kobieta, jako przyszła matka, chce zapewnić potomstwu jak najlepsze warunki rozwoju. To chyba podświadome jest, chociaż wiadomo, ze o własnym tyłku też myślą ;). A co do tego, co napisałeś - myślę, że nie każdy facet będzie zdradzał, bo nie każdy jest do tego stworzony. Niektórym wystarcza jedna i potrafią kochać lata, a może i do końca żywota. Wszystko zależy od człowieka.

altero- co do biologii masz rację.

dlatego 500 zł za seks oralny to mało- ile wziąłby za to facet gdyby miał zrobić oral za pieniądze starszej pani?

i też mam ciekawe obserwacje dotyczące wypowiedzi dziweczyn- że to" tylko seks oralny". Niedługo dowiemy się, że seks oralny nie jest wogóle seksem i nie jest w ogóle zdradą... Ale uważam, że i tak to wszystko jest " zasługa " facetów- dziweczyny dla nich prześcigają się w coraz tanszym rozkładaniu nów- jeśli nie ona to zrobi, zrobi to jej koleżanka... Ot- taka emancypacja pożal się Boże

nóg

j.w.

''zasługa " facetów- dziweczyny dla nich prześcigają się w coraz tanszym rozkładaniu nów- jeśli nie ona to zrobi, zrobi to jej koleżanka... Ot- taka emancypacja pożal się Boże'' :( :( :(

i co, jestes z siebie dumna?

Jak dlugo musialas pracowac?

Zobaczcie na date tematu

prostytutka

ja bym sie wyrzygala