Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jagodka 29

wkur...na na mężą! Doradzcie!

Polecane posty

Moim zdaniem, jak w ten sposob zareagował to miał poprostu to gdzies... spanko było w tym momencie wazniejsze niz rozmowa z Tobą. Ja bym sobie na to nie pozwoliła. Nalej kubeł zimnej wody i wylej na spiącego królewicza i powiedz mu, ze innego sposobu juz na pobudke miec nie bedziesz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widać że sprawę potraktował
powierzchownie, ale może jest tak że ma takie bezpodstawne ataki ze strony żony cyklicznie i tak sobie próbuje radzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodka 29
nie wiem co mi to da, czas na przemyslenie wszystkiego? przeciez nie bede w nerwach pisac pozwu o rozwod, nie wiem co zrobic, nie chce o tym juz myslec, ale jestem rozgoryczona.Super dzien nie ma co:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skasuj mu gg
!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodka 29
jasne jestem czepliwym histerykiem, na codzien go sprawdzam i szpieguje i codziennie witam awantura, niepotrzebnie sie przed wami wyzewnetrzniłam moj blad milej nocy. Żegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozew o rozwód ?
i co napiszesz: "rozmawiał przez gg?" Brawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodka 29
przeciez napisalam ZE NIE BEDE pisac pozwu o rozwod - czytaj to co jest napisane a nie wybiorczo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maz jagodki
ooo jeee i cisza i spokoj, do jutra mam spokoj;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej, a moze zacznij Ty z nia pisać i sprawdzać jej zamiary. Wez niby on się z nią umuw, ona uchachana będzie niesamowicie i sie okaze ze ja wystawiono, bo na spotkanie nikt nie przyjdzie bo niby kto, jak maz o niczym wiedziec nie bedzie :-) zagadaj do niej w jego imieniu, poznasz jej zamiary itp :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodka 29
nie chce sie w to bawic, zrobie z siebie tylko idiotke... i tak czuje sie zle z ta cala sytuacja, to moj maz nawalil on mi slubował 3 lata temu milosc, WIERNOSC i UCZCIWOSC mazenska i powinien był sie oprzec jak go slownie prowokowała, ale jego zdaniem nic sie nie stało:( poprostu smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na jakiej podstawie
twierdzisz że jest ci niewierny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodka 29
a moze powinnam z kims poflirtowac i zdradzic mu jakies intymne szczegoly i zostawic swojej gg otwarte zeby to zobaczył? czy taka kara bedzie wystarczajaca? jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodka 29
moze fizycznie mnie nie zdradzil, ale pisał w jaki sposob uprawiałby z nia seks, gdyby sie spotkali. nie czulabys sie zdradzona? dla niego to tylko gadanie... wolałabym zeby codziennie ogladał pornusy;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiekcokolwiek
twój mąż to mistrz manipulacji :), tylko się uczyć od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mixxerrr
tak tak zrób tak, na pewno będzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodka 29
byc moze jestem naiwna ofiara, przeciez nie zaprzeczam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na jakiej podstawie
a czy możesz przytoczyć jakich słów użył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodka 29
po co? chcesz sie upajac moim nieszczesciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodka 29
a moze jestes to zdzira i szukasz potwierdzenia ze to o tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodka 29
wiecie co jest zadziwiajace? nikt sie pode mnie nie podszył... ale mnie glowa boli z nerwow,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiekcokolwiek
jagodka 29, idź na spacer się przewietrzyć, może się trochę uspokoisz. powaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodka 29
no co ty przy takim mrozie? nie nie z domu sie nie ruszam mowy nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodka 29
moj maz chyba spac nie moze.. poszedł do lazienki, biedny chyba sie nie wyspi dzis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo.
jagodka Pytanie jakie masz poczucie wlasnej wartosci, bo jezeli pozwolisz mu jezdzic po sobie jak po lysej kobyle to on Cie nigdy nie bedzie szanowal. Gdyby Cie zdradzal i nie szanowal..umialabys od niego odejsc? Sporo kobiet by nie potrafilo, sa zbyt zdesperowane. A facet czuje taka desperacje i zamiat sie tlumaczyc....idzie spac. On chyba czuje Twoja desperacje i pozwala sobie na takie manipulacje. Gdyby naprawde Cie szanowal..prosilby Cie na kleczkach o wybaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak mi słów
na to, co piszą niektóre z was. histeryczka, wariatka, a już "dużo straciłaś w jego oczach" mnie zwaliło z nóg. Dziewczyny, co z wami? Kobieta się żali, bo facet, który ślubował jej wierność i uczciwość, kłamie i uskutecznia fantazje łóżkowe z inną kobietą, a wy ją wyzywacie od wariatek i jeszcze go bronicie? "Dużo straciła w jego oczach" ???? nawet jeśli, to co z tego, dlaczego niby to co taki dupek o niej sądzi ma być dla niej ważne?? pokazał czego jest wart, konkretnie że nie wart złamanego grosza, a największym dla was zmartwieniem jest to, że "on może spakować walizki"?? I krzyżyk na drogę, jeśli taki ma do tego stosunek! Ja tego nie rozumiem. Nie wiem co bym zrobiła na miejscu autorki, ale nawet jeśli chciałabym dać jeszcze takiemu frajerowi szansę, to na pewno nie na warunkach które sugerujecie, co sobie taki facet myśli niby?? "Tylko nie krzycz dziewczę za bardzo, ewentualnie łaskawie przyjmę jeszcze jedną szansę, nawet cię może i przeproszę, ale jeśli będziesz grzeczna i spokojna" - no ja j...bie. Posrane macie w głowach dziewczyny jeśli się godzicie na takie traktowanie - ba, wy nawet uważacie, że kobieta która jest oburzona obleśnym zachowaniem męża jest wariatką, histeryczką i "straciła w jego oczach"... to jest smutne, bo same sobie taki los gotujecie. Jeśli same nie wyznaczycie granic, to ktoś je wyznaczy za was - w tym wypadku wasi mężusie, którzy już jak widzę wyznaczyli wam granicę "dobrego tonu" - bo w złym tonie jest zrobienie awantury, gdy się ma to tego święte prawo, nie? Gratulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to już wiesz dokładnie co będą robić jak się tylko zobaczą... jaką masz teraz pewność, że mąż idzie do pracy a nie leci do niej? DLa mnie był by to koszmar i odrazu mowie, ze związek opiera sie na zaufaniu, nie ma zaufania nie ma zwiazku. Bedziesz dała rade mu zaufać ponownie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralllala
jagodka jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagódka ja bym się go na
spokojnie zapytała co z niego za mąż że wywleka wasze /twoje problemy między jakieś obce szmaty ? Czym jest dla niego wasze małżeństwo , kim jesteś ty sama że bez oporów zgadza się na flirty , bez oporów opowiada o problemach z zajściemw ciąże - kurwa przecież to jest tak delikatna sprawa że mało komu się o tym mówi nawet z najbliższej rodziny a tu rach ciach i wypaplane pierwszej lepszej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodka 29
Witajcie! Dzis rano mój mąż wstał przede mną, jak się obudziłam to czekał już nad moim tymczasowym łóżkiem z bukietem kwiatów. Ale się wściekłam jak to zobaczyłam, wygarnełam mu że nie bedzie mnie ugłaskiwał prezencikami, ze nie chciał ze mna wczoraj porozmawiac i wogole ze jest palantem, zdrajcą i wszystko co mi tylko slina na jezyk przyniosła. Nawet uklękł przede mna ale kazałam mu isc w diabły. Co z tego ze przeprosil jak mnie tak zawiódł? Cały czas mówi ze to tylko takie gadanie, ze nic ich nie łączy, tylko słowa, głupie słowa, ze załuje i takie tam pierdoły. Łatwo to ja mu nie odpuszcze. Niech ma za swoje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodka 29
dzisiejsi faceci sa beznadziejni................................. mysla sobie ze wszystko im mozna, ze wszystko im ujdzie...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×