Panicznie boje sie swojego wesela

a to juz w sierpniu:( poprostu panikuje, a strach robi ze mna coc hce, mam atak arytmii, jestem czerwona, niemiła, zaczynam bardzo histeryzowac, trzese sie cała:( jak sobie z tym radzic???tabletki uspokajające to za mało dla mnie:(

ślubu a podczas seksu już się nie stresujesz co nie?

miała iść na wojnę to jakbyś się zachowywała? ja rozumiem stresik potrzebny każdemu ale po tym co piszesz powinnaś się leczyć bo do wesela to będzie wrak co najwyżej z ciebie

ja radzę wybrać się do specjalisty, może masz nerwicę jakąś czy cos...

Ja na swoim ślubie po prostu trzęsłam się w kościele ( na szczęście na filmie tego nie widać:P Wszystkim mówiłam, że było mi zimno, a tak naprawdę bardzo się denerwowałam. Myślę, że to wynika z nieśmiałości, tak było u mnie, nie lubię wystąpień publicznych, w szkole jak miałam wygłosić referat miałam to samo:P nic się nie da zrobić, tzn. da, owszem, ja na weselu wypiłam troszkę MArtini i już było o niebo lepiej:)))

hej autorko, ja tez mam wesele w sierpniu i też trochę się stresuję.. ale to chyba naturalne... Też nienawidzę wystąpień publicznych itp, ale myślę że na weselu dam radę. Najgorsze jest to, że jak się stresuję to zawsze dostaje wypieków ;/