Co z tymi szwami?!

Witam, jestem 2 miesiace po cc. W szpitalu na pytanie kiedy mam przyjechac do zdjecia szwow usłyszałam, ze szwy sa rozpuszczalne i jedynie mam obciac niteczki ktore wystaja po obu stronach rany, (ok.2cm). Wczoraj odwiedziłam kolezanke, ktora dwa dni po mnie miala cc w tym samym szpitalu, robione przez tego samego lekarza i ona mi opowiada jak to jej polozna ktora przyjechała do dzidziusia wyciagała jej szwy z rany. Pociagneła wlasnie za te wystajace niteczki (ktore wyjsc nie chciały) i poszarpała jej ta rane, ktora pozniej ropiała,itd. Wiec teraz ja zgłupiałam!!!! Mam jechac do lekarza z pytaniem o te szwy czy zostawic to tak jak jest?! Dodam ze rana od samego poczatku super sie goila nic mnie nie bolało, a teraz juz nawet nie czuje tej zdretwiałej skory:)

bo ta położna to jakaś debilka i nie odróżnia szwów rozpuszczalnych.Skoro tak ci powiedzieli w szpitalu,tego się trzymaj.W razie czego idź na kontrolę do lekarza

a te szwy ktore polozna jej wyciagnela mialy po okolo 5 cm;/ Z obu stron.

to kurwy sa te polozne i lekarze :O

aLE CI ludzie sa pojebami/ az szkoda pisac cokolwiek. Hahahaha wyciagac rozpuszczalne szwy hahahaha

po cc idzie sie po 7 dniach na zdjecie szwow a nie po 2 miesiacach

Mi takie niteczki wystawały po 2cm i po 7 dobach musiałam jechac na ich zdjecie.

jak nitki wystaja, to jest to szew kryty, a nie rozpuszczalny:/ boshe masakra...mi wlasnie taki szew wyciagneli po 10 dniach od porodu...polozna pociagnela za te "nitki" i wyszlo samo, i to nie w 2 kawalkach tylko w jednym...po 2 miesiacach to masz to wrosniete juz :/

dokladnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! po 7 dniach sie idzie wyciagnac w porywach do 2 tygodni a nie kurwa po 2 miesiacach kobieto gdzie ty rodzilas w jakims nedznym szpitaliku na peryferiach gdzie nikt cie o tym nie poinformowal wiecie co jak czytam niektore wpisy matek co nie maja pojecia o niczym to az mi krew buzuje jak mozna byc tak glupim

i jeszcze na kontroli u gina nie byłaś?

Noz kurwa byłam!!!!!!!!! I jeszcze mi sie pytała czy ma mi obciac te koncowki czy sama sobie poradze. Wiec poradziłam sobie sama. Najwyzej zgnije mi brzuch:D

no to niech ci zgnije

ale wy glupoty gadacie. Ja rodzilam naturalnie i mialam szwy NIErozpuszczalne, ale z powodu problemow z rana ostatnie szwy mialam sciagane prawie 2 mies po porodzie. I nic mi nie zaroslo nic mi nie zgnilo.

po 2 miesiącach to masz wrośnięte

jak moglas miec po naturalnym porodzie szwy sciagane jakas parodia przeciez zaklada sie rozpuszczalne a ona miala cc i sciaga sie po 7 dniach dotarlo w koncu

moze dlatego, ze mialas problemy z rana...przy normalnie gojacej sie ranie szwy wrastaja- dlatego jest takie wazne zeby je wyciagnac w odpowiednim terminie, a nie kiedys tam:/ a przez wrosniety szew mozesz miec stan zapalny, infekcje, toz to cialo obce jest!!!

to ja mussa30 Ty sie wez lepiej King Kongu za to odchudzanie grubasie a nie za porady na kafe. Jestem po cc 5miesiecy i mialam tak samo jak oliwkowa.

Xdemon --- ale z ciebie kretynka widac ze obydwie z autorka zyjecie w czasach sredniowiecza tyle czasu chodzic z szwami jakas masakra jakie wy zacofane jestescie pochwal sie lepiej swoja waga po ciazy moge sie zalozyc ze dopiero z ciebie to jest grubas ja mam tylko kilka kg za duzo haha

Boże masakra jak się Was czyta!!!!!!!!! po cc wewnętrzne szwy są rozpuszczalne, a samo nacięcie szyte jest szwem nierozpuszczalnym i trzeba go ściągnąć 7-10 dni po porodzie. Nie wiem kto ściąga szwy po 2 mies!!!! i co to za szpital, rana wam się nie paprała?????

O boze załozyc na kafe jakis temat i na obrazanie dlugo nie trzeba czekac. Ok dziewczyny, moj brzuch moje szwy. Ja sie tylko zapytałam i dziekuje za odp. KONIEC TEMATU!!!!!

a nie lepiej isc do lekarza? a co ci pisalao na wypisie z karty informacyjnej?

NuNo27 --- dokladnie tak jak piszesz!!!!!!!!! zgadzam sie z toba w 100% ale niestety inne dziewczyny zyja w jakichs odleglych czasach i chodza z obcymi cialami w brzuchach ale ok ich brzuchy ich szwy ich sprawa!!!!!!!!!

To ja będę rekordzistka. Mam już dwójkę dzieci.teraz w kolejnej ciąży. Córka ma 20 miesięcy i ja od 20 miesięcy nie mam zajętych szwów po cc. I żyję. Rana zagojona. Jakbyście chcieli wiedzieć. ..dużo tempakow w fartuszku nie umie zdjąć szwów. Mi kazali przyjść 13 dni po cc. A ja poszłam 8, odesłali z kwitkiem. Poszłam 13. Szarpala się baba jedna i druga....bolało. uciekam. Zrezygnowałam. Poszłam do innego. Stwierdził wrosły się. Albo do chirurga....albo zajść w druga ciążę! !