Evella 0 Napisano Marzec 12, 2011 Katia, a co jakbyś tak zrobiła sobie właśnie podobną sałatkę jak wczoraj zabrzmiała apetycznie,chyba od tego nie przybędzie ci kilogramów,bo iście zdrowa i dietetyczna,a poza tym uważaj na to niejedzenie,bo możesz sobie zepsuć metabolizm, i jak wrócisz do normalnego jedzenia to będziesz tyła z powietrza... :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katia197 0 Napisano Marzec 12, 2011 ja jestem w szkole do 19-nic z sałatki ,a metabolizm mam już tak sp...że nie wiem jak sobie jego naprawić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tangeska 0 Napisano Marzec 12, 2011 ciaze moge wykluczyc bo ostatnio mi sie nie uklada.. to raczej przez ograniczenie kalorii. juz raz nie mialam okresu przez 4msc ale wtedy to w druga strone. przytylam w 1msc ok 5kg.. kurcze mam nadzieje ze jednak niedlugo sie pojawi. :( ja wlaze na wage wieczorem, tez licze na cos ok 59kg. Evella, Tobie, gratuluje!!!! warszawa nie gorsza! 15! u mnie dzis na razie: 9.00.....ok 400kcal 15.00.....270kcal btw chyba bede wlasnie tak pisac- kaloriami :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ona261 Napisano Marzec 12, 2011 polecam stronę http://cieszsiezdrowiem.blogspot.com/ oraz wyszukiwarkę która się tam znajduje i dzięki której znajdziesz wiele pomocnych wyników Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tangeska 0 Napisano Marzec 12, 2011 widze ze wszystkie weekend pochlonal :p ja jestem taaaka senna.. to pewnie dlatego ze musialam znow wczesnie wstac;/ kurcze resztkiem sil bronie sie zeby nie pomykac do kuchni i nie wszamac jakiegos ciasteczka albo czekoladki.. ale dzis wazenie (chyba nigdy nie wazylam sie ponad tydzien) wiec musze sie trzymac. och trudne to Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Milennnn Napisano Marzec 12, 2011 Zapraszam na blog z lekkimi przepisami, dzięki którym nie bedziesz rzucać się na jedzenie. Są to potrawy smaczne, zdrowe i niskokaloryczne. Sama jestem na diecie i dlatego takie właśnie przepisy zamieszczam. Są tu zarówno przepisy na słodkie przekąski jak i na dania obiadowe ;) www.kochamy-jedzenie.blogspot.com Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tangeska 0 Napisano Marzec 12, 2011 niestety moja silna wola zawiodla. zjadlam 5 ciastek, troche lodow, 4 kostki czekolady i 1 ptasie mleczko. i jeszcze mam ochote- caly czas. wiec fajnie. nie odwaze sie stanac na wadze :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katia197 0 Napisano Marzec 12, 2011 tangeska-nie przejmuj się .Ja też dziś mam kryzys-cały dzień chcę jeść.Nawet postanowiłam że jutro idziemy do restauracji na ostrygi i krem -zupkę w czterech smakach .CHCĘ NORMALNEGO JEDZENIA -jestem głodna.....:(:(:(:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tangeska 0 Napisano Marzec 12, 2011 ostrygi, pyszniutkie. nie zamierzam, a co sie bede. kochanie tylko uwazaj na jojo :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dołącze chętnie Napisano Marzec 12, 2011 tangeska- pocieszę Cię. Też się najadłam. W dodatku wymysliłam sobie jajka w majonezie. niezła bomba kaloryczna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tangeska 0 Napisano Marzec 12, 2011 ja wcinam teraz msli crunch. dzis wszystkie siebie warte. moze Evella nie zawiodla? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tangeska 0 Napisano Marzec 12, 2011 ale jutro sie ogarniam i staje na wage. Evella, wiem ze mialam dzisiaj. sorki :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tangeska 0 Napisano Marzec 13, 2011 widze ze nikt nie pisze.. :D a ja sama z gryzacym sumieniem, bolacym zoladkiem i ciezkimi powiekami. :( pozostaje powiedziec mi: dobranoc dziewczynki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Evella 0 Napisano Marzec 13, 2011 Witam Dziewczyny Dietowiczki :)Ja tak przy porannej kawce,nie mogłam wyleżeć już w łóżku :D Wczoraj pochłonęła mnie rodzinna imprezka,ale trzymałam się twardo,aby nie zaprzepaścić tych 59kg,oczywiście dzisiaj rano się zważyłam dla pewności i ufff jest tyle ile powinno :D Oj dziewczyny nie łamcie się, każdemu zdarza się gorszy dzień,zacznijcie od dzisiaj się pilnować . Tangeska, dlatego ważymy się rano, bo wieczorem różnie to bywa z ilością jedzenia zjedzonego w ciągu dnia,raz więcej raz mniej,a zawsze więcej ile ważysz. Zważ się dzisiaj rano to zobaczysz jakie rezultaty,po gorszym dniu ewentualnie powinna waga stać w miejscu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tangeska 0 Napisano Marzec 13, 2011 zwazylam sie, przekonalas mnie. 60,5 kg :( jakbym sie wczoraj nie nazarla jak prosie pewnie byloby mniej.. nie no, ten tydzien tne kalorie do minimum, nastepny pierwsza faza dukana, a ostatni bieg przez plotki po 55 na koniec marca. caly czas siedzi mi w glowie brak @ (jak to pisze Wieczna dieta;) slyszalam kiedys, ze moze tez byc spowodowany brakiem zelaza.. ach no wlasnie, Dolacze chetnie, patrzylam na ten magnez ale 2tabletki to tylko ok 40% ZDS, a w takich zbiorowych witaminach jest ze 1tab=100%. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tangeska 0 Napisano Marzec 13, 2011 zmienilam stopke : Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katia197 0 Napisano Marzec 13, 2011 Witajcie !!!Wczoraj cały dzień na kefirku.Dziś na śniadanie 2 serki wiejski light ,o 10.30 -kefir ,przyjdę do domu będzie kefir i o 17.30 -ostrygi z zupką -nie mogę się doczekać .:):):):):) Od jutra zmieniam fitness centrum i zaczynam regularnie uprawiać sport-tam jest basen ,fitness ,siłownia ,sauna ,taniec ,joga.Full wypas-tylko determinacja i motywacja . Dziś od 8 jestem w szkole ,zajęcia do 14 . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tangeska 0 Napisano Marzec 13, 2011 Katia, smacznego! - na wieczor :p uda Ci sie, w koncu nie cale 3kg Ci zostaly :) u mnie: 9.30 serek w, 2kr chleba, ciasteczko, tr chrupek z mlekiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Evella 0 Napisano Marzec 13, 2011 Niestety dzisiaj nie dało się dietko trzymać, bo miałam rodzinkę i obiad trzeba było zjeść ;\ Tangeska, popatrz,ale wcale nie jest tak źle drgneło ku dołowi i już nie jest 61 tylko 60 a to już postęp :D!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tangeska 0 Napisano Marzec 13, 2011 no niby tak ale 2 tygodnie temu, zanim sie tu pojawilam, bylo 59 ale poplynelam i +2kg. u mnie dzis tak sobie ok 1200kcal. od jutra znow biore sie w garsc. no i mam dodatkowa motywacje bo jade nad morze pod koniec czerwca. jupii ;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wieczna dieta 0 Napisano Marzec 13, 2011 no a u mnie chujowo z dietowaniem ale waga spada :) dzis pokazało 67.1kg :) jutro znow białeczko :D witam wszystkie dziewczynki , sorki ze tak malo pisze ale wiecie jakie mam problemy z netem :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Evella 0 Napisano Marzec 13, 2011 To Tangeska, faktycznie masz dodatkową motywację, aby ekstra wyglądać na plaży :P Gratulacje Wieczna dieta i nie przejmuj się z tym netem, bylebyś nadrabiała wątek :P Ja mam katastrofę z dzisiejszym jedzeniem właśnie wciągnęłam 2 pyszne krokieciki mamy, normalnie grzechu warte...ale za to sumienie nie czyste, chwila przyjemność,a później tyle cierpienia :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wieczna dieta 0 Napisano Marzec 13, 2011 Ja za to zjadłam calutką czekoladę hehehe więc sie nie przejmuj :P czasem trzeba sobie pozwolic, moim celem jest teraz -5kg do konca maja więc nie mam co sie spieszyc :P Dłuuuuugo będę na diecie, aż zobaczę 50 na wadze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Evella 0 Napisano Marzec 13, 2011 Wieczna dieta, chyba masz rację, nie można popadać w obłęd :) Tylko kurcze mam w sobotę rodzinna imprezę i chciałam wyglądać ekstra a tu klops :\ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tangeska 0 Napisano Marzec 13, 2011 Evella bedziesz wygladala- masz tydzien! :) Wieczna dieta, moze i dlugo, ale bez jojo i na zawsze! Katia, jak tam Twoja kolacja? :) ja za to zaczelam sie stresowac ze nie zdaze do konca marca. a jak pierwszy cel mi nie wyjdzie to, jak znam siebie, zniechece sie do nastepnych.. a no i pojawil sie absolutny efekt uboczny mojej diety. znow powrocilam do obrzydliwego nawyku obgryzania paznokci. i to jak! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katia197 0 Napisano Marzec 14, 2011 Witajcie :(:(:( Zaliczyłam całkowitą porażkę swojej diety kefirowej. Dziś mam 59,6kg :(:(:(:(:( Do toalety wogóle nie chodzę-dziś już kupiłam proszki:(:(:( Wczoraj nawet nie było tak źle .Z zabronionych rzeczy zjadłam male ciastko i maks flurry z mac donaldu -bomba kaloryczna :(:(:( Ale widać ,że to woda mi zeszła,a nie sadło ponieważ nikt nie tyję aż 2,3kg za jeden dzień:(:(:( Ale ok.Głowa do góry-zmieniam sposób odżywiania .Będę jeść warzywa i rzeczy białkowe ,kefir pozostanie ale jak dodatek i stawiam nacisk na sport!!!!!!!!!!!!!! Dziś kupiłam karnet i byłam już na basenie,masażach wodnych i w saunie .Jak nie zabraknie motywacji pójdę jeszcze na siłownie albo aerobik. Dziś startuję z wagą 59.6kg i bardzo bardzo chcę do 1 kwietnia zobaczyć 55 kg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tangeska 0 Napisano Marzec 14, 2011 hej dziewuszki. u mnie: 7:05) 1 jogurt 90kcal+ 2 kr chleba 150 kcal 17:50) 1 kr chleba 100kcal + 2 malutkie racuchy drozdowe 230kcal? + twarog 100kcal + jog % 50kcal + kiwi 56kcal+ kawa 50kcal RAZEM: 826 kcal. chcialam dzisiaj zrobic probe 1 fazy dukana stad ten twarog i jogurt ale nie dalam rady. musialam wziac troche chleba. kurde musze skombinowac jakies ludzkie przepisy na te faze bo dam ciala. ;/ Katia, ja kiedys przytylam 2kg w jeden dzien. bylam wtedy tak najedzona ze az mi sie chcialo wymiotowac i tak caly dzien prawie. typowy mega kompuls. nie chce Cie dolowac ale sadze ze to jednak nie jest woda:( stracilas i teraz przybierasz.. ale i tak wierze ze dasz rade do 1 kwietnia. jestes najsilniejsze z nas wszystkich! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Evella 0 Napisano Marzec 14, 2011 Hej Dziewczyny :) U mnie narazie normal; 7.30-8.00-serek Danio+ 3łyżki płatków owsianych+ kawka 10-jabłko 13.30-14- pomidorek z serkiem ziarnistym 16.30-17-warzywa na patelnie+ 1/2 piersi kurczaka teraz coca cola light :) I nie jestem głodna ani żadne tam :D !!! Katia na problem z toaletą działa Senes w tabletkach,i proponuję właśnie wcinać warzywka z białkiem tak jak napisałaś, no i ćwiczenia. Do tego akurat nie mogę się zmobilizować,jak wracam z pracy to jak padnę w drzemkę to później nie mogę się zwlec kanapy :((( Tangeska bilans fajny, ale sama popatrz ile wcisnęłaś o tej 17:50,część z tych rzeczy mogłabyś zjeść w ciągu dnia,bo twój organizm przez cały dzień głoduje po tak lekkim śniadanku a później Wielka uczta i obciążenie dla żołądka,no i pewnie jesteś ociężałą po takiej ilości jedzonka? :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wieczna dieta 0 Napisano Marzec 14, 2011 Ja dzis jem cały dzień :) istne szaleństwo, ale juz po okresie więc przejdzie mi. Chcę schudnąc raz a dobrze, żeby już nic nie wróciło :) i wydaje mi się że na dwa tydonie diety - 2.4 kg to na dwa tygodnie super wynik :) byleby tak dalej szło mi dobrze, na jutro nie planuję nic specjalnego do jedzonka, pewnie jajka albo serek wiejski, czyli standard :D Dziewczynki przepraszam że tak mało pisze ale kurde dopiero teraz mam neta :( nie wiem czemu tylko wieczorami :( no ale staram sie pisac jak tylko mogę. Evella Ty masz imprezę a ja jadę na weekend z przyjaciółmi więc kurde też chciałabym wyglądac fajnie, ale że nie schudnę 10kg do piatku :P to dalej trzymam się swojej dietki :) Tangeska no właśnie chce już bez jojo bo to mnie dobija że się męczę na dietach a później tyję :( dlatego teraz chcę to rozegrac inaczej Katia ja chudnę na tym co pisałam, czyli głównie białko i chudnę, teraz szalałam kilka dni i waga nie poszła w górę, więc może i na Ciebie podziała. Bo kurcze żebyś nie tyła później od powietrza :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tangeska 0 Napisano Marzec 15, 2011 ja doslownie spieprzylam sprawe. wczoraj nagle musialam pojechac do mamy. wlasnie wrocilam. nie zdziwie sie jak zobacze 62kg w sobote. nie nadaje sie. kurcze dziewczyny, ja chyba stad spadam. moje "odchudzanie" jest czysto teoretyczne.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach