Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katia197

Od dziś na diecie.Kto ze mną?

Polecane posty

Obliczyłam wszystko i niby wyszło 600kcal, czyli jeszcze dzis 300moge zjesc :) miło, dojem ten jogurt naturalny. Kurde mam @ i ochote na pizze, czekolade, chipsy :( , ale trzymam sie dzielnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w srode zdasz na pewno :) ciesze sie ze Ci idzie dietkowo :) ja sprzeprzylam. dziewczyny, trace motywacje :( nie mam sily na to wszystko. chce mi sie spac a jestem zawalona robota. mam ochote usiasc z kublem lodow przed telewizorem. nie wiem ile kalorii pochlonelam znow. mam tego dosc. :( nie chce byc grubasem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sie pozbieraj i nie jedz!!! myslisz ze ja nie mam ochoty zjesc czegos niedozwolonego? pozbieraj sie do kupy i zjedz jabłko zamiast tych lodów :) nooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam lodow. i tak juz nic wiecej nie zjem bo juz sie nazarlam i teraz najgorsze bo czasu nie cofne. nie wiem cholera co sie dzieje. od paru dni bardzo slabo sie czuje, chce mi sie ciagle spac. (to raczej nie powinno wynikac z diety, poprzednio tak nie mialam) nie mam sily do pracy a musze bo to najwazniejszy okres. jak zawale to kaplica. zajmuje sie wszystkim tylko nie tym co trzeba. co sie dzieje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieczn dieta, Tangeska ma racje,zdasz w środę, poduczysz się troszkę i pójdzie do przodu :) tangeska no co ty !! Przestań!! Trzeba być twardym a nie miękkim nie poddawaj się tak łatwo !!!!!!!!!!! Właśnie zjadłam obiadek, narazie wszystko według mojego wczorajszego rozplanowania dzisiejszego dnia, jeszcze został mi jogurcik o 18 i finito:) Cieszę się, bo planu się z łatwością trzymam,i nie muszę liczyć kalorii, wcinam sobie na luzie i nic nie liczę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tangeska, może po prostu źle rozplanowujesz posiłki i za mało jesz w ciągu dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I brakuje Ci witaminek i energii do walki z dniem codziennym,pamiętaj,że Twój mózg potrzebuje energii,abyś mogła,że tak to nazwę Twórczo myśleć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mimo tego ze zjadłam obiad to jestem glodna jak wilk, ale trzymam sie twardo!!! :) tak starsznie chce mi sie jesc, zjem o 18 jogurt albo serek wiejski i tez bedzie dosc na dzis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fakt ze plan moich posilkow jest do dupy. ale ja naprawde nie mam za bardzo mozliwosci jedzenia w ciagu dnia :( ide w piatek lub jutro po tabletki. dzis sciagam muzyke do tanca. dzieki dziewczynki za wsparcie.. :( kurcze...... ze tez mnie wzielo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam dzis doła :) ale przejdzie nam. Kurde jak wytrzymałam do tej godziny i trzymałam sie diety to teraz tego nie zepsuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Dziewczyny :) Tangeska,chyba nikt w dzisiejszych czasach nie ma komfortu i czasu jedzenia w pracy,ale te 15 minut należy ci się, po prostu musisz przed wyjściem z domu zjeść śniadanko, a wieczorem dzień wcześniej przyszykować sobie coś do pracy,troszkę trzeba się wysilić,ale działa :) a po pracy to wiadomo lekkie co nieco,jak wracasz już załóżmy o 17. Z resztą napisz jak wygląda Twój dzień tak czasowo to może coś zaradzimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jej dziekuje Ci kochana :* ale wiesz.. jest tez inny aspekt. kiedys jak jeszcze jadlam, gdy mnie nie bylo w domu, powodowalo to jeszcze wiekszy glod, a burczenie w brzuchu bylo nie do zniesienia. jak wracalam to siup na jedzonko. wiec bez roznicy bylo czy jadlam, czy nie. mam takie beznadziejny nawyk, ze jak skads wracam to ide jesc. bleee... ale bede sie starac jesc cos pomiedzy sniadaniem a kolacja na cieplo. :) z moich obliczen wynika ze powinnam jutro dostac okres. zawsze mam dosc regularny a ostatnio mialam 10.02. w sumie to powinien byc dwa dni temu.. moze to dlatego te wahania nastroju i chcica na cukier? kurna czuje ze sie caly czas zalosnie usprawiedliwiam zamiast sie w koncu ogarnac!!!!!! jutro nie ma bata wznawiam diete do jasnej anielki. a tak abstrach-ujac to zamierzam, przeprowadzic od 21.03 do 25.03 jakas konkretna diete. moze kefir? u katii byly swietne efekty. a ja akurat w te dni bede miala taka mozliwosc. Evella, tak sobie myslalam :D moze bysmy sie wazyly tego samego dnia, co? skoro mamy taki sam cel a moze bardziej zmotywuje.. mnie przynajmniej- bo Ty sobie super radzisz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołącze chętnie
witajcie dziewczynki. Niedawno wrocilam z pracy, wiec musze wszystko w domu zrobic. tangeska- nie wiem czy się poddaje??? pewnie troszkę tak bo jestem zaj****** zmeczona inna rzecz ze pewnie mam brak witamin bo caly czas niewyspana a jeszcze doluje mnie to ze lat i zmarszczek przywa i wagi tez:( zawsze mialam rozmiar xs a teraz sie ch***** czuje z dodatkowymi 10kg a wogole to dzisiaj jestem wyrabana jak kon po westernie:( musze jeszcze dom ogarnac bo jutro opiekunka przychodzi a tu zabawki po calym mieszkaniu sie walaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja mam podobnie (z tym zmeczeniem i dolem przynajmniej). eeee tam gdzie tam stara. wszystkie kobietki zawsze beda pieknie i mlode :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo Kochana to wszystko wyjaśnia :)!!! te wahania nastrojów,i chęć na jedzenie czegokolwiek :D !!! Bardzo chętnie, to kiedy proponujesz pierwsze ważnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jak fajnie ze sie zgadzasz :) hmm to moze w soboty..? kurcze tylko Ty pewnie z rana, na czczo, wskakujesz na wage, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieczna dieta, pewnie ze wstawiaj :D kurcze no i patrzcie teraz to sie moge nawet do sciany cieszyc hahahha oj hormony.. albo mi poziom cukru skoczyl GWALTOWNIE. chyba zrobie 21.03-25.03 takie cus ze bede jest 500g serka wiejskiego tylko. to wychodzi 405kcal. Katia jak tam Twoj kefirek? odstawiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to jest @? :D ja tak wlasnie mam.. Katia, jeszcze jedno pytanko do Ciebie. jaki kefir pijesz i czy nie jest Ci slabo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalallail
A ja slyszalam, ze diety nic nie daja. Tylko cwiczenia i zmniejszenie porcji jedzenia, to wtedy nie bedzie efektu jojo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmniejszenie porcji jedzenia to dieta :P ja robie tak mniej wiecej, tylko jem znacznie wiecej białka, praktycznie samo białko. Przez słowo dieta nie rozumiemy glodzenie sie itd, to tez zmiana nawykow zywieniowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja mam okres i bede jadła 2 kanapke z jajkiem, w czasie okresu najlepiej pozwolic sobie na wiecej zeby nie rzucic sie na jedzenie, dzis mam dobry przyklad, przez caly dzien głodna a na noc wymiekam, musze zwiekszyc liczbe kcal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o czyli Ty tez okresowa.. ja mam nadzieje ze dostane jutro, bo znow zaczne sie martwic.. kiedys "pozbylam sie" okresu na 4msc :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi sie spóźniał kiedyś 1,5 miesiąca, juz dostawałam palpitacji. No jak ma sie okres to strasznie ciezko dietowac :( No ale damy jakos rade :) ja wtryndoliłam dwie małe bułeczki, dwa jajka i dwa ogórki konserwowe. Troszke głupio że na wieczór, ale jakbym nie zjadła teraz to pewnie później zjadłabym czekolade, chipsy i inne świństwa... więc z dwojga złego wybrałam chyba lepsze wyjście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×