Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sssssssdsa

Kaszel TYLKO rano po wstaniu.

Polecane posty

Gość sssssssdsa

Mały ma troszkę katar i żadnych innych objawów, a ten katar to już praktycznie się kończy. Jednak rano jak wstaje to odksztusza chwile. Czyżby ten katar zalegał? Dodatkowo tak jakby hmmm charczy! Co zrobić aby tak nie było? Kłaść wyżej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to normalne, jesli jest katar to dziecko odkrztusza rano to co splynelo przez noc do oskrzeli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Lajla
A nie śpicie przypadkiem przy włączonym kaloryferze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssdsa
a to charczenie? Np. od okolo 1h charczy, tak jakby coś trzeba było odkrztusić, ale jak mu mówie aby kaszlnął to kaszle na zawołanie i TO NIE TO. Kaszel taki wymuszony, nieproduktywny i w ogóle nie połączony z tym co charczy? Jak mu pomóc? To charczy z nosa? Brzmi jakby z gardła, sama nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssdsa
Właśnie nie. Mamy cieple mieszkanie, nie grzejemy wcale i mamy 20stopni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssdsa
Suche powietrze odpada eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja malutka miala tak samo! Kichała sporadycznie i raz moze dwa razy zakaszlała w dzien, pojechałam do lekarza stwierdzil ze jest ok, zapobiegawczo przepisał na kaszel syrop PULNEO i wit.C. A niestety dzis jestesmy na antybiotyku i musze jej robic inhalacje na oskrzela;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie winowajcą było suche powietrze i alergia na roztocza kurzu domowego. Mimo, że na noc kaloryferki miałam przykręcone, to wilgotność i tak była zaledwie 30-35% (ale o tym dowiedziałam się dopiero po kupnie nawilżacza, z funkcją pomiaru wilgotności). Teraz problemu nie ma, a córka oddycha tak cicho, że muszę podchodzić do lóżeczka, aby w ogóle oddech usłyszeć:) Takie charczenie jest charakterystyczne dla alergików. Gdy córka przebywa u babci kilka dni, gdzie na podłogach są wykladziny dywanowe, jest dużo cieplej i bardziej sucho - dolegliwości wracają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×