Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malunia333

OSTATNIE CHWILE !!! KWIECIEŃ 2011 - PRZYGOTOWANIA, PORÓD, PIERWSZE CHWILE...

Polecane posty

Gość gabrys11
malunia,a dawno juz masz te skurcze i twardnienia? bo ja takie same mam jedne bolesne jak na okres,przewaznie wieczorami,a te drugie to raczej tylko twardnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofii moze i jest cieplo, ale jak sie troche krwi straci jednak mozna odczuc ten chłód a poza tym ja mam slabe krążenie i mi mimo 20 stopni moze byc baaaradzo zimno a z tym to jest roznie. Wole miec szlafrok ktory jest niepotrzebny niz go nie miec a potrzebowac hehe Ja z moja corka na pierwszy spacer a w zasadzie do ogrodka wyszłam tuz po przyjezdzie ze szpitala czyli jakies 13 godzin po porodzie hehe to był sierpien wiec bylo cieplutko. Tutaj nie ma co patrzec na opinie osob z UK bo w zasadzie tutaj jest nieco inny klimat i tu dzieci takie malutkie nawet 3 miesieczne bez czapki w zimie spacerują w wozkach. Jak dla mnie szok, ale najwyrazniej to jest to ich hartowanie :D Ja mojej Malej nie wyposcilam ze szpitala z gola glowka, czapeczke bawelniana miala, bo miala, ale uszka i glowka najwazniejsze, a reszte to byly spodenki, skarpetki i bluzeczka z dlugim rekawem :) Co do zakladania skarpet pod spiochy to nie wiem czy tu jest jakas roznica, ja bym tam juz wolala zalozyc na spiochy niz pod. Pod spioszkami sie zsuna i zaczną wedrowac po nogawce hehe Dzidzia nie zmarznie w szpitalu, musi byc odpowiednia temp, nie mozna tez dziecka przechlodzic ani przegrzać. Niczym sie nie martw. Polozne jesli trafisz na fajne powiedzą Ci co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gabrys11 no ja Kochana mam je tak od 2 tygodni. Dziś jak sie zdenerwowałam za kazdym razem przy stresie wystepowaly te niebolesne, ale musialam siadac za kazdym razem, bo byly nieprzyjemne, a te bolesne to jakos rzadziej ostatnio :-) co mnie cieszy, bo czasem uda mi sie zapanikowac :) i teraz nie wiem na ktore bardziej zwracac uwage :) na te bezbolesne czy na te bolesne hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabrys11
malunia,to mnie troche uspokoilas bo ja tak od 3 tygodni ,wiec widocznie w normie:)nie pamietam takich skurczy z poprzednich ciaz i troche sie martwilam . tofii ty na kiedy masz termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malunia ja caly rok na okragło spe w skarpetkach :P i teraz mi sie przypomnialo,jak wspomnialas o utracie krwi ze kiedys gdzies czytalam ze faktycznie ma sie dreszcze po porodzie :). A te skurcze co opisujecie to wlasnie takie przepowiadajace? tez mam takie czuc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabrys11
hura!bedzie mi zimno w stopy! a co do skurczy,to jak widzisz sama pytalam ,bo w poprzednich ciazach nie mialam bolesnych skurczy,tylko takie twardnienie brzuszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kochane Kobietki w pierwszej ciazy nie mialam wogole zadnych skurczy. Moze 2 dni przed porodem, dlatego tez moj facet wzial mnie ze soba do pracy dnia nastepnego, bo sie przerazil. Rodzilam w szpitalu ktory byl 50 km od mojego miejsca zamieszkania, dlatego postanowilam z nim do pracy jechac i nie pozalowalam, bo wtedy zwolnil sie z niej i pojechalismy "witać naszą córke" :D:D Ja mam zimne stopy tez, bo wczesniej chyba wspominalam hehe choc tez nie pamietam juz, ze mam slabe krazenie - masakra. Mozna miec dreszcze po porodzie, choc ja dreszczy nie mialam, ale chlodno mi bylo i niekomfortowo sie czulam :-) Tofii ja tez mam skarpetki zalozone jak i w dzien tak iw nocy cały rok. czasem w nocy sciagne jak naprawde mi gorąco, ale zwykle sypiam w nich hehe Nie przejmujcie sie niczym i nie stresujcie sie, nie zamartwiajcie. Wlaczcie sobie tv, czy ugotujcie cos smacznego by nie myslec o rzeczach nieprzyjemnych. JUz niedlugo bedziemy pisac jak sie nasze Maluchy rodzily hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabrys to WY OBIE urodzicie przede mna skoro amcie taki bole :D bedziecie mi potem radzily co i jak ;). A macie może jakąs liste rzeczy,ktorych nie kupujecie,ktore nie sa tak niezbedne malemu dziecku? cos co odradzacie?? Ja nie szalalam z wyprawka,kupilam to co niezbedne,ladne i w przyzwoitej cenie.To moje pierwsze dziecko,i pewnie,ze bym chciala dac mu wszystko co najlepsze :) ale zamiast najdrozszych rzeczy wole byc dobra i troskliwa mama :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofii święte słowa. Czekaj ino pomyślę :D zaraz tu napiszę, co by moglo byc niezbędne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samanta30
Hej dziewczyny je tez mam problemy ze snem, jak zasne o 1 to jest sukces no i rano corka mnie budzi kolo 8 wiec za dlugo sobie nie pospie. Teraz jeszcze mala ma grype zoladkowa i nie spi po nocach wiec jestem padnieta. No i jeszcze do pracy chodze na 2 zmiany wiec mam dosyc. Ja mieszkam w Irlandii i tutaj sie pracuje do 38 tyg. ciazy. ja jestem w 33 tyg teraz i tak mysle ze jeszcze max 3 tyg. popracuje a pozniej na zwolnienie pojde bo nie dam rady juz. Co jest z tym prawym bokiem bo moj maly tez zawsze kopie jak leze na prawym boku a na lewym spokoj jest. ja od zawsze lubilam spac na brzuchu ale teraz to nie ma jak wiec sie mecze. Co do majtek jednorazowych to polecam sa super. wyrzuca sie je i po klopocie. szkoda niszczyc bielizne. ja przy corce bralam koszule do szpitala i mialam ich kilka bo po cesarce bylam 4 dni w szpitalu. nogi i rece mi puchna od jakies czasu. W pierwszej ciazy tez tak mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apropos skurczy-to pozycja pionowa np.spacery moga pomóc w rozwieraniu szyjki?? Bo ja duzo odpoczywam ,a jak gdzies wychodze z domu to brzuch mam twardy caly czas... ale to nie boli.Wam tez dzieciaczki ,,okopuja,,zebra :D???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SAMANTA WITAJ :D Kolejna mama z UK -jak miło :). Ja sie własnie niedawno zastanawialam co jest w tym prawym boku,ze nasze dzieci w brzuszkach tak nie lubia tej pozycji podczas lezenia :). Ja jakos odruchowo staram sie przewracac na druga strone jak tylko czuje bunt małego :D,boje sie ze go przydusze,albo krew mu nie doplywa i dlatego tak fika :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkajjjsss
gratulacje i wpolczucia bo dziecko to nie zabawka niestety poród najgorszy w życiu,kolki,zaparcia,zabkowanie,, straszne sny, choroby, wieczne pytania a co to ,a na co a po co, problemy ze szkołą, nie chce sie uczyć, spotkania ze znajomymi, imprezy,a w końcu dziecko- i tu dobra matka bedzie pomagać czyli prawie wychowywanie wnuka czy wnuczki :) uroki macierzynstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samanta30
Ja planowalam obie ciaze i wiedzialm na co sie pisze. Corka miala kolki wiec poczatki byly trudne. Zabkowanie i rozne choroby mam juz za soba. Teraz bede miec wiecej doswiadczenia. jest ciezko ale kiedy zobaczy sie pierwszy usmiech i kiedy dziecko mowi do Ciebie mamo i sie przytula to wszystko mija. Wiadomo ze nie zawsze jest kolorowo ale i tak warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damy rade :). Samanta a Ty planowalas druga dzidzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jestem roztrzepana :P pisze jak byk ,ze planowalas obie ciaze :D. Przepraszam,ze glupie pytanie zatem :P. Ja bym chciala miec parke,synka i corcie,ale nie mam pojecia jak sie to wszystko potoczy :) czy sie nie zraze po pierwszym dziecku :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samanta30 witam Cię !!! A dlaczego tak do 38 tyg trzeba pracować? Od czego to zalezy - dziwne. Ja mieszkam w UK, wiem, ze przez okres testowy ktory trwa 66 tygodni ( trzeba zobaczyc od kiedy do kiedy ) musze przepracowac te 26 tygodni przed 15 tygodniem rozwiązania. Na macierzynskie moge isc 11 tyg przed porodem. Ale ze trzeba robic do 38 tygodnia? masakra !!! Kobitko idz i sobie wez urlop albo to zwolnienie od lekarza, bo Ty masz zbierac siły na porod i Malenstwo a nie zostawiac je w robocie :( jeszcze dziecko chore - grypa zołądkowa :( biedaczysko kochane, wiem co to jest :/ z corka w szpitalu 6 godzin siedzialam, bo goraczka spac nie chciala a i wody nie lubi a wciskali jej na sile, bo sie odwadniala :/ Ja Cie podziwiam, bo ja na dzien dzisiejszy to nawet kolo corki nie zrobie, choc moj wraca z pracy i robi kolo niej prawie ze wszystko wiec odpoczywam, ale i odpoczynek mnie meczy. Za duzo hałasu, tv caly dzien idzie ehhhhh Co do bielizny jednorazowej tez jestem za tym... szkoda naszej bawełnianej wielorazowego uzytku hihi ja koniecznie zakupie, tyłka sie trzymaja dobrze, nie cisną, są ok :) Tofii dlugie spacery, pozycja w pionie u kolezanki mojej ktora mieszka w PL spowodowalo to, ze dzidzia w 36 tygodniu osunęła sie i ona sama zaczela plamic. Lekarz dał jej jakies tabletki po ktorych dzidzia podsunęła sie w góre bardziej i bylo ok. Ja jak za dlugo chodze, czy jestemw pozycji pionowej, tez brzych mnie rwie i uczucie tzw "pokrzywki" zaraz pod piersiami jak sie brzuch zaczyna. Czasem to w tym miejscu nawet czucie trace :( Z moiją pierwsza ciaza lezalam prawie 42 cale tygodnie, moze dlatego ja przenosilam. Z ta musze chodzic, bo duzo w dzien robie przy mojej pierwszej corce, czy na zakupy wyjde do pobliskiego sklepu, czy na spacer jak jest ladnie a i prasowanie tez powoduje u mnie zmeczenie :/ Jesli chodzi o ten prawy bok, to mnie sie wydaje ze tutaj musi odgrywac role jakiś narząd, flaczek ktory mamy po prawej stronie :) ja np mam łożysko po prawej stronie a po lewej moze ma sie cos co dzidzia lubi, lubi na tym lezec albo juz kij wie co :-) już chyba zaczynam gdykać, bo tez sie nad tym kiedys zastanawiałam :) ale idzie wyczytac w necie :) A co do zbędnych rzeczy to uwazam, że był by to jak dla mnie termometr do uszu... ogladałam ostatnio na tv style ze taki termometr nie jest dobry by wsadzac go dziecku do uszka. WIem, ze u mnie od zawsze super extra sprawdzały sie termometry rteciowe i wcale nie trzeba czekac nie wiadomo ile. Radze sobie z nimi do dzis. POkazuja dobrą temp. Te do czoła czy do uszu dobrej firmy nawet, to czasami pokazywały taka temp ze czlowiek nie powinien już zyc buehehe czyli ok 32 stopni hihi tak to nie znam chyba rzeczy zbednych, bo bardziej przywiazuje uwage do rzeczy niezbednych hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samanta30
Tak synek byl planowany. Nie chcialam duzej roznicy wieku i tak 2 lata to w sam raz bo dalej jestem zmeczona wiec nie bedzie takiego szoku jak przy malej. Kiedy nagle nie bylo spania do 12 tylko trzeba bylo co 2 godziny wstawac do dziecka. Teraz uzylam testow owulacyjnych bo maz chcial synka i sie udalo w pierwszym cyklu. Ja nigdy nie mialam pojecia kiedy mam owulacje i z corka zawszlam w 6 cyklu a teraz przy testach za pierwszym razem. Chcialam odchowac dzieci i miec z glowy bo wiecej nie planuje. Dwojka mi wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samanta, ja to akurat nie wiem nic na temat kolek. Na zaś dawałam infacol mojej corce, po nim sie jej tak pieknie odbijało, a potem sie dokarmialo tylko by miejsce wypelnione wczesniej gazem, wypelnione zostało mleczkiem :) SPrawa ząbkowania tez nie była zła :) bardzo szybko i prawie bezbolesnie przeszłysmy ten etap, a co do chorob, to zachorowała mi poraz pierwszy jak poszla do przedszkola czyli ok 2 roku zycia. Tak to nie chorowała wogole dzieki Bogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samanta30
No w Irlandii pracuje sie do 38 tyg. Moge isc wczesniej na macierzynski ale wtedy krocej bede z dzieckiem w domu. Ja pracuje w lab. praca na zmiany i chce byc z dzieckiem jak najdluzej w domu. Z corka wrocilam do pracy jak miala 8 miesiecy a teraz planuje wziasc 26 tyg. platnegi i 16 tyg. bezplatnego tyle ile sie prawnie nalezy. Jak bym wczesniej poszla na macierzynski to bym krocej byla w domu z dzieckiem. Dlatego planuje isc na chorobowe 2 tyg. wczesniej zeby troche odpoczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samanta tu natomiast macierzynskie trwa o ile dobrze pamietam cos ok 39 tygodni, ok 9 miesiecy. Ja wracam do pracy w sposob taki, ze bede pracowac w domu, bo mogę w domu tez to robić. Zajmuje sie obróbka zdjęć do katalogów czyli pilnowanie by kazda fotka byla podobnie ujeta, by kazda modelka miala podobny odcien skory jesli chodzi o białą rase hehe i to samo naświetlenie. To moge w domu tez robic. Ja nie wroce do pracy niestety predko tak zeby wyjsc z domu. Narazie sobie radze, radziłam i zobaczymy jak dalej bedzie. Wolała bym nie dawac dziecka tak wczas pod opieke obcych, jakos by mi tak zle z tym było, choc wiem, ze niektorzy sa poprostu zmuszeni :( ale damy rade ze wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samanta30
Moja corka poszla do zlobka jak miala 8 miesiecy ale byla tam codziennie tylko godz. ja z mezem oboje pracujemy na zmiany i sie mijamy. mala byla tylko godzine w zlobku na czas az ja olbo maz odbierzemy ja po pracy wiec nie jest tak zle. Przynajmniej moj maz wie co to opieka nad dzieckiem bo po nocce tez musial rano wstac, nakarmic ja ubrac albo po pracy wykapac i polozyc spac. tak jak teraz mala jest chora to on byl z nia u lekarza i sie nia opiekowal. wiadomo sa pewne minusy bo praktycznie widujemy sie w weekendy. A przynjamniej oboje sie zajmujemy mala po rowno. I tez nie chcialabym zeby caly dzien byla z kims obcym a tak to jest pod opieka tylko godzine, ma kontakt z jezykiem angielskim i moze sie pobawic z dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gatki jednorazowe poporodowe chwalicie.. A potrzebne te waciki na piersi gdy ma sie duzo pokarmu? kupujecie to? Co do termometru to juz teraz nie wiem :( czy elektroniczny czy zwykly.. I jeszcze pytanie odnosnie kapieli,czy trzeba te male reczniczki czy poprostu gola reka lepiej oplukac w wanience woda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabrys11
czesc samanta:) piszecie o potrzebnych i niepotrzebnych rzeczach,wiec dla mnie laktator-zupelnie zbedny,nie mialam potrzeby sciagania pokarmu,a niezbedny smoczek niestety-moi chlopcy do pol roku mniej wiecej nie dawali spac,jesc,i nie dalo ich sie nikomu podrzucic nawet tacie na godzinke:) tylko smoczek pomagal na chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie bylo ideeeeeentycznie :) Jak pracowalismy na zmiany to jak ja mialam na rano, on zanosil corke do przedszkola i jechal do pracy, gdy ja z niej wracałam, to odbierałam dziecko z przedszkola. Od jakiegos czasu było wszystko pogmatwane, w przedszkolu bywala dluugo, czasami sie ja zanosilo do opiekunki, ktora czasem z nia zostawała nawet do 21., Nie moglam sobie na to pozwolic, by dziecko zasypialo w obcym domu, przy obcej osobie, Nie umyte, nie przebrane - szok. Ja w firmie robilam po 4h, potem wracalam do domu i konczylam prace co zaliczalo mi sie to jako te 7godzin bo przerwy nie brałam hehe w domu? :)a godzinke odliczalam sobie na dojazd do domu. Nie bylo zle, teraz jestem na maternity i poki co nie zastanawiam sie nad przyszloscią. Moj facet pracuje tam gdzie ja, inny dział, bo jest IT - informatyk i czasem teraz moze sobie pozwolic na overtime od czasu do czasu. Lekko nie bylo, ale kto powiedzial, ze zycie to bajka... Ale sie naskrobałam i to w dodatku nie na temat hehe sorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabrys11
tofii,ja i gatki i wkladki pochwale,myjka tez sie przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofii no te wkladki na cycki hehe to mnie byly baaaardzo potrzebne. Nocami mlleko sie wylewa, musialam spac w biustonoszu :/ a w dzien jak poszlam raz na zakupy, zapomniałam sobie wsadzic tych gapeczek, Boshe jaki wstyd. Ide w ciemnozielonej bluzce po sklepie, ludzie sie na mnie patrza, ja nie wiem o co chodzi, dopiero jak zapinałam kurtke zauwazyłam 2 wielkie plamy na cyckach - masakra, wstyd. DObrze ze kurtke mialam. Laktator byl mi potrzebny, bo mnie szlak trafiał jak dziecko ciumkało godzine czasu a ja nie wiedzialam czy faktycznie je czy co robi, chcialam wiedziec ile zje wiec miedzy karmieniami sciagalam sobie mleko, czasami zamrazałam ( do 3 miesiecy mozna miec zamrozone ) a czasami odstawialam do lodowki na czas pobudki mojej corki. Potrzebowalam go tez na wycieczki. Nie lubie karmic w miejscach publicznych i tez godzine tracic na karmieniu, wiec sciagalam sobie mleko, lałam do butelki, chowałam do torebli termoizolacyjnej i chodzilam po sklepie ok 4h bez wyrzutow sumienia ze godzine stracilam na tym by siedziec i karmic dziecko czy tez ze dziecko jest nienajedzone.. moze to wyrodnie brzmi, ale jak musialam juzz z nia chodzic po sklepach to w miare czasu, by nie wracac za szybko czy nie stawac gdzies w autobusie zmuszajac sie do wyciagniecia cycka, bo Mala sie drze hihi Ja tam do dzis jestem zdania, ze nakarmie dziecko w 20 minut i wiem, ze zjadlo mi tyle i tyle i wiem, ze jest pojedzone :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a jak wygląda sprawa Waszej zgagi, bo ja gdyby nie Gaviscon, chyba bym sie wykończyła. WIem, ze dobra na zgage jest miestowa guma do żucia i sie sprawdza, ale co sie schyle czy przygarbie, to mi zgaga sie uaktywnia :( a jak jest u Was? przeszła Wam juz? czy raczej upierdliwy minus towarzyszyc Wam bedzie juz do konca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabrys11
z laktatorem to faktycznie nie mozna zle o nim mowic,ja bym pewnie i uzywala,ale nie bylo mowy o piciu z butelki,pomimo,ze uzywalam smoczkow uspokajaczy,wiec musialam spedzac te godziny na karmieniu:) wolalam to niz placz niemilosierny z glodu i nienawisci do butelki heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×