Lubicie Beatę Pawlikowską ? Co o niej myślicie?

Ja jej nie cierpię ... wkurza mnie ta jej audycja niedzielna w Radiu Zet i 3 godzinne gadanie o podróżach, podniecanie się tym co widziała, gdzie była i co przywiozła z przerwami tylko na piosenkę i reklamy. Na przykład nie mam pojęcia skąd ta kobieta bierze kasę na takie podróże, często na drugi koniec świata, to są ogromne koszty przecież, zwykły zjadacz chleba to może raz w życiu pozwoli sobie na wyjazd gdzieś dalej, a ilu ludzi nie było nigdy poza Europą. Zawsze jak słucham siłą rzeczy jej audycji to myślę "jesteś takja mądra to daj każdemu kasę i niech zobaczą wszyscy na własne oczy to i tamto a nie ona opowiada podniecając się, a ty słuchaczu ciesz się razem z nią ... beznadzieja. Albo ostatnio w Radiu Zet jest do wygrania w każdy piątek wyjazd z nią na jakąś tam wyspę Zanibar i w kółko o tym pierdolą, słuchać się nie da kurde ... każdego dnia o wielu porach tylko ten Zanzibar ... Piszcie swoje opinie o niej.

racja. Ale polaczki zawsze beda biedne i na wakacje moga jezdzic co najwyżej do babci na wieś i mają sie cieszyc i przyklaskiwac celebrytom w ich marnotrawieniu kasy

Nie lubię NIe ciekawa jest Przesadna jest Niezrównoważona i histeryczna jakaś taka

podnoszę !!! Niech ktoś jeszcze się wypowie o niej.

bardzo ją lubię, opowiada ciekawie i ma w sobie to "coś". Fajne książki też napisała "blondynka w dżungli" "u szamana" i takie tam a na podróże zarabia sama - właśnie przez wydane książki i audycje w radiu - taki ma cel w życiu - podróżuje i wszystko temu celowi poświęca

Też jej nie lubię. Drażni mnie jej głos. Zbyt piskliwy. Wychudzona, brzydka jak noc. Fakt, zna kawał świata. Ma pewnie sponsorów na takie wyjazdy, pisze książki (nie wiem kto je kupuje), pracuje w Zetce, zapraszają ją do tvn. Nie ma nic za darmo. DO tego organizuje eskapady z nią jako przewodnikiem. Zbiera za to niezłą kasę. Na Zanzibar nie chciałabym z nią pojechać. DLa mnie ona jest przemądrzała. Wolę chyba z dwojga złego Martynę W.

a skąd ma kasę ? z naszej kurwa wypłaty polskie radio sponsoruje hujasów którzy się hustają po swiecie

Pariss - faktycznie, jeśli już jechać gdzieś z jakąś "osobistością" podróżniczą to też wolę tą Martynę Wojciechowską, ciekawsza jest, milszy głos, i ogólnie przyjemniej ją oglądać. Pawlikowska i Cejrowski (jej były mąż) to nie są dla mnie żadne autorytety, ona to za całokształt (opisane w wątku pierwszym) , a on za dziwne poglądy i pajacowanie ...

upujemy wątek ! dawajcie swoje opinie!

Cejrowski to mąż i to jeszcze były (z jego wartościami) Pawlikowskiej, no nie - dostałem jak obuchem w łeb, idę sprawdzić w googlach

nie znam audycji ale czytalam jedna ksiazke "w dzungli zycia" genialna, teraz mam "w dzungli milosci " i jakos nie moge jej przetrawic

No jak to skąd ma kase??? od EKSA (czyt: Cejrowskiego)

najlepiej siedziec na dupie,krytykowac kazdego kto ma inny plan na zycie i go realizuje,ona zamiast byc klacza rozplodowa ktorej jedynym problemem jest czy stary przyniesie wyplate czy przepije w barze,wybrala inne zycie ,bo miala odwage w przeciwienstwie do was zazdrosne suki.zmieniajcie dalej zasrane pieluchy swiom nojduchom i plujcie jadem bo czyjs glos was irytuje.

po różnych dzikusach, aż jej tam w dżungli łechtaczkę wycięli i teraz ma taki głos piskliwy i jakaś taka durnowata.

ja też jej nie lubię :P kiedyś oglądałam fragment jakiegoś programu chyba na tvp2 i tam pojechała po Dorocie Wellman za to, że jest przy kości :O od tego momentu byłą u mnie skreślona i fakt- jest albo wydaje się być- bardzo wyniosła i przemądrzała a Martynę Wojciechowska bardzo lubię ;)

Zazdroszczę jej że widziała kawał świata, ale nie jestem w stanie jej słuchać - jak dla mnie ma wybitnie irytujący tembr głosu, do tego prowadzi tę audycję i opowiada tak, jakby mówiła do osób z zespołem Downa. Moduluje głos w taki głupio-belferski sposób, w jaki przedszkolanka opowiada bajki dzieciom. Dorosłych ludzi to wkurza. Jak ją słyszę - czym prędzej przełączam na inną stację.

świat według blondynki ? to,to? :D

Tak, świat wg blondynki to Ona. wfwuyfn w0 ---> nie mówimy tutaj o jej wyborach życiowych tylko o niej i o jej zachowaniu. Dla mnie zadziera nosa i już. Poza tym nie widziałam jej nigdy uśmiechniętej, zadowolonej, ona zawsze chce być mądrzejsza i postawić na swoim. Oglądam czasem przypadkiem "Drugie śniadanie mistrzów" na tvn i taka wlasnie jest. Martyna jest zawsze zadowolona i uśmiechnięta. Jest lubiana a Pawlikowska pewnie gdyby nie Cejrowski to by tez nie zaistniała.

a ja nie cierpię tej jej maniery mówienia przez śmiech. Że niby taka fajna z niej babka:o zmieniam stację, bo irytująca jest

bardzo ciekawie opowiada, ksiazki jej też są fajne i jest to dla mnie taka prawdziwa podróżniczka, a nie jak komercyjna martyna:O nie sztuka jest pojechać z ekipa tv do dzungli jak ma to w zwyczaju wojciechowska.

ja z nia jadę w listopadzie na wyprawę, nie uważam tej osoby za autorytet w moim zyciu ale podróznikiem jest. zarabia kasę na takich wyjazdach jak mój na ksiązkach (średnich) na audycjach..nie wiem nie słuchalam, ale ma cos babka do powiedzenia w zyciu, nie spoczeła na męzu i dzieciakach, może jest irytująca la dla mnie w tym kraju nie manikt nic więcej do zaoferowania niż Ona, Stać mnie na to, oszczędzałam parę lat i jade z Beatą do Amazonii i moge wam napisac za rok jaka ona jest i jak było ale nie dzis bo osoby nie znam

Kocham. Kobieta pisze wspaniałe wiersze

a ja ją lubię. audycji co prawda nie słyszałam nigdy, ale w tv oglądałam kilka programów z nią i przeczytałam trzy książki o podróżach (fajne rysunki robi :) ) różne są gusta, ale nie rozumiem dlaczego jak komuś coś nie odpowiada - słucha tego, czyta lub ogląda? tylko po to, żeby narzekać, obgadywać, wyśmiewać? zamiast zająć się czymś innym... :o