Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Piotr2323232323.

Zakochałem sie w przyjaciołce...prosze o rady. Szczególnie facetów.

Polecane posty

Gość Piotr2323232323.

Tak jak w temacie. Na początku widziałem w niej atrakcyjną kobiete, choc wiedziałem że nie mam szans...urodą nie grzesze, wydaje mi sie, że jestem zbyt nudny i nie moge jej nic zaoferować. Nie chciałem niczego więcej, chcialem miec ją tylko obok, milo nam sie rozmawia ze sobą, ale od jakiegos czasu czuję, że ją kocham, kiedy jest obok czuje sie szczęsliwy i nie chce niczego innego. Wiem , że nie mam szans, tym bardziej że ani nie jestem w jej typie ani jej nie odpowiadam charakterem a faceci wprost uganiają sie za nią... co mam robić, to tak boli :( nie chce jej stracić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr2323232323.
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz jej o tym
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego jej nie odpowiadasz
charakterem ? I skąd wiesz, że nie jesteś w jej typie ? Może po prostu jej o tym powiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POWIEDZ JEJ O TYM, jak sie wystraszy to bedzie koniec kontaktow,a moze cos wyjdzie, ofiary losu tez maja fajne kobiety,najczesciej tak bywa,masz duze szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viola.. 298
skąd wiesz,że nie jesteś w jej typie i że nie masz szans? Mówiła ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oJczulek
Stawiasz sie od razu na przegranej pozycji... z tego co czytam. Z resztą wasze relacje sa na stopie kolezenskiej, nie jest tak łatwo to zmienic, chodzi o psychologiczny aspekt. Z kobietą z którą chcesz być nigdy sie niespoufalaj jako przyjaciel, bo jej niewyrwiesz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr2323232323.
Bo to sie czuje, widze w jakis facetach gustuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysle, ze jakbys jej
powiedział, że ja kochasz inaczej by na Ciebie spojrzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frontierra
to mit, że z przyjaźni nie może przerodzić się miłość. Znam przykład małżeństwa, które swoją znajomość zeczęło przyjaźnią w 7 klasie podstwaówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego jej nie odpowiadasz
a jakich wybiera ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzód na dooopie
Mam odwrotną sytuację to we mnie zakochał się kolega ze studiów. Ciężka sytuacja....ja nic nie czuję do niego, a on ciągle za mną łazi i nie chce się odczepić. Nie bądź dla koleźanki zbyt natretny, bo odniesie to skutek odwrotny do pożądanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr2323232323.
Ona lubi pewnych siebie, przystojnych wysokich facetów, zabawnych i towarzyskich. Ja znowu jestem w całkiem odwrotnej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzód na dooopie
Możesz jej powiedzieć o swoich uczuciach, ale to nie gwarantuje lepszych stosunków między Wami. Dziewczyna może się od Ciebie całkowicie odwrócić, bo przestraszysz ją swoimi wyznaniami. Ponadto w jej rozumowaniu (jesli sama nic do Ciebie nie czuje) takie wyznanie może zniszczyć Waszą przyjaźń. Chociaż podejrzewam, że dziewczyna może przeczuwać, że czujesz do Niej coś wiecej takich rzeczy niesposób ukryć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keram Zihuantanero
Jeśli uważasz że potrafisz tej dziewczynie dac szczęście to Powinienes spróbować ale jesli uważasz że jestes dla niej za słaby, że nie bedzie z Tobą szczęśliwa, że nie pasujecie do siebie to musisz to w sobie dusic. Oczywiście będzie bardzo trudno i ciężko. Jesteście przyjaciółmi, gdybys miał być jej ukochanym to przecież musiałbyś jej coś zaoferować. Myslę że dozgonna miłośc nie wystarczy. Poprostu musicie czuć ta magie do siebie. Może jeszcze warto troche zaczekac powolutku ja do siebie przyciągać. Żeby cos z tego było musisz dziewczynie zapewnic szczęście potrafisz? Nie śpiesz sie z odpowiedzią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr2323232323.
Soss, a u Ciebie jak wygląda sytuacja? ile masz lat? Ja mam 23, ona ma 24. Wlasnie dlatego sie boje cokolwiek jej mówic, bo mysle że coś przeczuwa. No nic, jakos trzeba z tym życ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frontierra
ci zabwni pewni siebie faceci często też są nudni, bo nie mają zainteresowań i nie potrafią porozmawiać na żaden temet z wyjątkiem tematów o tzw. dupie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzód na dooopie
Czy ona ma faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr2323232323.
Mogłbym dac jej wszytsko co mam, ale ona chyba nie tego oczekuje, napewno nie odemnie. Bo przeciez nie mozna byc szczesliwym z osobą której sie nie kocha...Do niczego nikogo nie da sie zmusic. Nie , nie ma faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr2323232323.
Też cierpie. A ona wie że ją kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzód na dooopie
Kobiety nie lubią sytuacji gdy facet podaje sie im na tacy i zrobi wzystko czego oczekują. Jak długo się znacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr2323232323.
Wiem, Ale po prostu lubie byc przy niej. I chociaż mnie nie chce, ona wie ze zawsze moze na mnie liczyc, na wsparcie, pomoc. 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr2323232323.
Tak, obydwoje jestesmy wolni. Soss, Ale to powiedziałes jej o tym normalnie prosto w twarz? jak zareagowała? dalej sie przyjaznicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lronia Losu
wiele bym dała by usłyszeć takie wyznanie z ust mojego przyjaciela:) pokręcone to życie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keram Zihuantanero
Nigdy nie wiadomo często to czego sie szuka jest bardzo blisko. Pytanie tez czy ona ma ochote na jakis związek. Skoro jak napisałeś uganiaja sie za nią to pewnie dziewczyna chce sie jeszcze w życiu zabawić i nie jest skłonna do wielkich uczuć. Pewnie była by zaskoczona twoim wyznaniem. Może by wam wyszło...hmm Napewno nie możesz skreslac od razu siebie bo każdy człowiek jest wartościowy. Ale powinienes być pewien że masz co jej zaoferować. Przybliżaj sie do niej powoli ale tak by nie dac jasno do zrozumienia że Chcesz byc z nią. postaraj sie spędzać z nią troche więcej czasu. jesli będzie chciało to dobry znak:) Nie śpiesz się bo możesz szybko ją stracić jako przyjaciółkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamtaksamojakTY
nie czytałem dokładnie całego tematu, bo mi sie nie chce, ale jestem w podobnej sytuacji Też znam cudowną dziewczynę, też czułem, że ją kocham. Na 14lutego wysłałem jej listownie walentynkę. Wystraszyła się, bo zupełnie sie nie spodziewała, przez co kontakt sie ograniczył, strasznie mnie to wszystko bolało, ale bardziej "chujowo" czułem się gdy ona nie wiedziała o tym wszystkim. :( Teraz minęło już trochę czasu od walentynek i przez ten ograniczony kontakt i przez to, że oboje o tym wiemy, że nie jest mi obojętna, dużo się zmieniło. Także śmiało powiedz jej co czujesz, bo żyje się raz i nie cierp z tego powodu, naprawdę Ci ulży, nie duś tego w sobie :) p.s ja mam 19lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzód na dooopie
Jesli nie zaiskrzyło do tej pory z jej strony to raczej marne szanse. Mnie mój adorator powiedział o tym prosto w twarz, wiedziałam już wcześniej że coś do mnie czuje, ale starałam się nie podejmować tematu. Powiedziałam mu, ze z mojej strony nic wiecej nigdy nie bedzie i żeby dał sobie spokój z jakimikolwiek podchodami. Oczywiście jak grochem o ściane. Ten czlowiek mnie osaczał nie mogłam kroku zrobić, żeby za mna nie leciał, ja na papierosa z koleżankami a on za nami chociaż nie pali, gdyby mógł do łazienki by za mną pozedł. Powiedziałam mu kiedyś że nie chce żeby za mną łaził krok w krok bo chce miec czas porozmawiać z koleżankami o babskich rzeczach bez przywoitki w jego postaci, odpowiedź brzmiała "Dobrze, jak bedziesz chciała pogadać z koleżankami to powiedz wtedy ja sobie gdzieś pójdę" ...... żenua Mam nadzieję, że Wy nie jesteście w typie w/w osobnika i takich rzeczy nie robicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamtaksamojakTY
Ja się za to z poprzednikiem zupełnie nie zgodzę. Dlatego, że ta dziewczyna np sama do mnie pisała, ja się nie narzucałem (w niczym). Dopiero po tej walentynce wszystko stało się jasne, przestałem mieć głupich nadzieji, a ona uświadomiła sobie, że nie jestem jej przyjacielem, dlatego teraz pewnie ogranicza kontakt. Naprawdę lepiej się poczujesz jak wszystko będzie jasne. Ja żałuję, że na samym początku nie dałem jej do zrozumienia, że mi sie podoba, tylko to tak brnęło, a ja coraz bardziej się zakochiwałem i coraz bardziej, bardziej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamtaksamojakTY
w sensie, że nie zgadzem się z Keram Zihuantanero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×