studenci, wejdzcie, pomozcie :)

Witam, przenioslam sie ze swojej uczelni na inna, jestem po rozmowie z dziekanem, wpisal mnie na 6 semestr i wyznaczyl 6 roznic programowych do zaliczenia. Jak to z tymi roznicami wyglada? Czy mam za nie po prostu zaplacic czy mam chodzic na zajecia z tych roznic? a potem egzaminy? oprocz tego zaliczam normalnie semestr 6 razem ze studentami. Wiec jak mam chodzic na przedmioyty z roznic? studia zaoczne, z gory dzieki za odpowiedzi :)

czemu dziekana nie zapytałaś, sieroto? każda uczelnia ma swój suwerenny regulamin. skąd mamy wiedzieć, jak jest na twojej? jak jesteś na zaicznych to pewnie będziesz bulić :P

a nie za poszczegolne zajecia. Przynajmniej tak bylo na UAM-ie.... Teraz lec szukac na rozkladzie zajec, tych ktore masz zzliczyc w ramach roznic programowych i umawiaj sie z prowadzacymi, ze dolaczysz do jednej, czy drugiej grupy. Ile masz czasu na zaliczenie tych 6 przedmiotow? Rok, czy wiecej?

no wlasnie nie zapytalam, bo mialam 150 innych rownie waznych pytan a o tym pomyslalam pozniej :P a chcialabym wiedziec na juz na teraz i stad to pytanie, myslalam ze na kazdej uczelni jest tak samo z roznicami. No i owszem zaplace ładnie za te roznice, ale nie o tym chyba temat?

pol roku, czyli do konca semestru

Zadzwon albo podejdź do dziekanatu i zapytaj. Tak bedzie najprosciej, kazda uczelnia ma swoje zasady czasami dziwne czasami mniej. a na jakim kierunku jestes?

place za semestr i + za roznice programowe.

finanse i bankowosc

wyznaczyl 6 roznic programowych do zaliczenia No skoro wyznaczył DO ZALICZENIA to nie rozumiem pytania czy masz tylko zapłacić czy może chodzić i zdawać egzaminy :O Różnice do zaliczenia to chyba coś czego w starej uczelni nie miałaś a tutaj pozostali studencie musieli to zaliczyć więc i tym musisz skoro chcesz skończyć szkołę z taką samą wiedzą jak oni

mala blondynka, tez tak sadze ... no ale jak to tak, place normalnie za semestr i dodatkowo mam placic za roznice? skoro jest 6 roznic programowych to skad do zaliczenia jeszcze 6 semestr? nie powinnam chodzic tylko na roznice? wiem wiem, ze moze glupie pytania ale o tej porze przeciez na uczelnie nie zadzwonie :P

Nie moje dziedziny, zapytałam bo mslałam ze mogłabym Ci cos pomóc jakies materialy podeslać. Zapytaj w dziekanacie tam powinni wszystko wiedziec

to jest tu ktos kto robil roznice programowe po przeniesieniu????

Moim zdaniem 6 semestr plus róznice! Chyba ze na poprzedniej uczelni juz 6 semestr zaliczyłas

zaliczylam wszystkie semestry na poprzedniej uczelni :) czyli 6, kazdy przedmiot. wiec? ..... dziwne to .... kasa za semestr, zaliczyc semestr, kasa za roznice, zaliczyc roznice .... bo jak przykladowo na semestrze jest 8-10 przedmiotow (strzelam) i mam jeszcze 6 roznic, to wychodzi ze te 8-10 przedmiotow z semestru tez sa na liscie tych ktorych nie mialam na poprzedniej uczelni? az niemozliwe. zagmatwane

"no ale jak to tak, place normalnie za semestr i dodatkowo mam placic za roznice?" Co do tego czy musisz płacić - to już Ci chyba nikt nie powie bo to zależy od uczelni. Jak będą kazali to musisz widocznie taki regulamin "skoro jest 6 roznic programowych to skad do zaliczenia jeszcze 6 semestr? nie powinnam chodzic tylko na roznice?" Musisz zaliczyć to co aktualnie zaliczają studenci i to co oni zaliczali wcześniej bo Twoja wiedza kończąc tę uczelnie musi być taka sama jak innych studentów z tej właśnie uczelni

Szkoda gdybac dziekanat prawde Ci powie.

"zaliczylam wszystkie semestry na poprzedniej uczelni czyli 6, kazdy przedmiot" Ale nie chodzi tylko o ilość semestrów tylko o to czego uczą! Przykładowo jeśli w jednej podstawówce uczą na matmie potęg, pierwiastków i geometrii a w drugiej potęg, pierwiastków, geometrii i tabliczki mnożenia to różnicą jest "tabliczka mnożenia" i zmieniając szkołę z tej pierwszej na tą drugą będzie wymagane żeby uczeń zaliczył tabliczkę bo taki jest program nauczania tej szkoły - nie ważne że już np kończy szkołę i to było dawno - musi zaliczyć program nauczania tej szkoły ( przykład dałam taki łopatologiczny)

to co jest pewne na 100% 1) place za semestr caly i mam go zaliczyc jak inni 2) place za roznice programowe czego nie wiem: 1) czy roznice beda zaliczone za kase czy bede miala zajecia z nich i egzaminy. myslalam ze znajdzie sie tu ktos kto to przerabial i da mi odpowiedz. Chyba i tak niczego sie nie dowiem niz jutro dzwoniac na uczelnie ..

mala blondynka, to wg Twojego wytlumaczenia mialabym zaleglosc 6 roznic programowych i 8-10 przedmiotow ktore sa normalnie na semestrze ;) rowniez jako zalezgle ? ;) chyba dziwne , nie?

ja zaliczalam roznice jednoczesnie przygotowujac obrone pracy magisterskiej. Dopoki nie nadrobilam roznic w programie, placilam za kazdy semestr. W sumie - im szybciej zdasz roznice, tym mniej zaplacisz. Ja sie zmiescilam w roku. Szukalam osob prowadzacych zajecia i zdawalam eksternistycznie. Pzygotowywalam sie zaliczalam w czasie konsultacji danej osoby. Juz nie pamietam, chyba 4 zaliczenia i jeden egzamin.

bylam juz po absolutorium, ale nie napisalam magisterium. Po kilku latach wrocilam na uczelnie. Pozwolono mi sie bronic pod warunkiem zaliczenia roznic programowych, jakie w tym czasie zdazyly sie pojawic.

dziekan powiedzial, ze im szybciej sie uwine, tym mniej zaplace. Nie liczylo sie ile mam egzaminow, oplata byla za semestr...

Semestr trwa tak? Inni studenci teraz się uczą tych 8-10 przedmiotów tak? - no to Ty uczysz się razem z nimi normalnie jakby nic Różnice - oni musieli wkuwać wcześniej to Ty musisz wykuć to teraz Czy będziesz miała zajęcia z nich i egzaminy? Wiesz jak te różnice są z poprzednich semestrów to ogólnie już tych zajęć nie będziesz miała w swojej grupie - ale może jest możliwość żebyś chodziła w celach poglądowych na zajęcia z "niższymi semestrami" - szczerze po prostu nie wiem. Ja zmieniać szkołę ( ale to akurat średnia była) miałam podane co mam się nauczyć i nikogo nie obchodziło jak to zrobię - później przychodziłam poza normalnymi zajęciami na zaliczenia

Ja zmieniać szkołę :D Zmieniając

"placisz za semestr" -- dzieki za odpowiedzi, moze i u mnie tak to bedzie wygladalo? dobrze by bylo, z tym ze ja nie dostalam informacji im szybciej tym mniej zaplace :P hehe, no ale wiadomo jak to jest, liczy sie kasa a nie czlowiek :P jak ktos jeszcze ma jakies doswiadczenie z roznicami niech sie wypowiada, ja jutro jak bede po rozmowie z dziekanem napisze czego sie dowiedzialam. Bedzie pogladowo dla kogos na przyszlosc :)

rozniczka jestes zalosna id stad i nie wroc nie dosc ze nie kumata to i brzydka finanse i bankowosc:) buhha hahha zaocznie????? gratuluje sukces zawodowy gwarantowany.....smieszne zaocznie...... a skad ty przyszla>???? z zzakonu?????

do postu wyzej a kim ty jestes zeby mnie oceniac? (zaimek celowo z malej litery) nie masz nic sensownego do dodania w temacie to zamilcz, prowokacji szukaj na jakims forum dla gimnazjalistow ;)

ty rozniczka naucz sie pisac bez bledow orto bos zalosna je wstyd kolejna ido studentka na zaocznych myslisz ze osiagniesz sukces po zaocznych????? wrrr smiech mi z ztakich macie po zaocznbych 30% wiedzy niz my dzienni taka prawda a na dziennych bedac mozna sobie zrobic staze praktyki w biurach i zaoczni po was pozamiatane mamy zawsze lepszy start buuuuhahhhahhahahahha zakonnice precz do waszych ciemni sabatonu

to zadna prwokacja kim jestem by oceniac??? madrzejszym niz ty dziewko.... wystarczy przeanalizowac to co piszesz by wiedziec zes ze wsi pochodzisz a przynajmniej z rodziny wiesniakow wielodzietnej malo inetligentna bo polskiego jezyka nie znasz uwazasz sie za lepsza???? buhhhhahah plotkaro jeb anannasa

na zaocznych tez można staż robić skąd wiesz że jest brzydka?