Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grefixlandia

mamy geniuszy

Polecane posty

Gość grefixlandia

Chciałabym ,żeby mamy swoich pociech mogły się pochwalić tutaj umiejętnościami swoich dzieci , które zaczęły coś robić dużo wcześniej niż inne. Gdzieś na forum przeczytałam,że 2 letnie dziecko już liczy, dodaje i odejmuje do dziesięciu bez ingerencji rodziców. Nie wiem czy jest to lekko przesadzone czy nie. Zastanawiam się czy rodzice jakoś takim uzdolnionym dzieciom pomagają w tym kierunku? ps.dodam,ze jeszcze nie mam dzieci ale interesuje mnie ten temat. mój brat w wieku 2 lat pokazywał na mapie Polski miasta ale moja matka nic z tym nie zrobiła,zaniedbała, ledwo skończył szkołę,nie podszedł do matury. Uważam ,że miał dobrą pamięć ale nie ćwiczona zanikła chyba .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
mój starszy syn pisał i czytał majac lat 4, młodszy miał 3,5 jak czytał i pisał, teraz uczy sie bardzo dobrze ale uzdolniony jest z matematyki, starszy nie wykazuje teraz szczególnych zdolnosci w szkole, ale jest geniuszem informatycznym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grefixlandia
Czy oni sami się tego nauczyli czy siedziałaś z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja potrafi z jednej łyżeczki dżemu zrobić taką magiczna sztuczkę, że z łyżeczki robi się taka ilość, że wystarcza na wysmarowanie całej buzi, ubrania, pościeli i podłogi. No i które inne dziecko tak potrafi? Geniusz jak nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobre falea a mój 13 miesięczniak mopem zmywa już całą podłogę, to chyba też geniusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa i geniuszem informatycznym też jest, wczoraj zalała mi herbatą klawiaturę i tak ją zaprogramowała, że nie dam rady by opisać co się z nią działo, no cuda, dziwy! Klawisz Ctrl przeszedł samego siebie. Asiamt, pamiętaj, że geniusz trzeba rozwijać, pielęgnować, powinnaś teraz pokazać jak się obsługuje odkurzacz i pralkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamachichi
Syn moich znajomych czytał z miarę dobrze jak miał 3lata, teraz ma 11 i bardzo dobrze sobie radzi w szkole, rodzice go specjalnie nie stymulowali, ale jak był mały to był rehabilitowany metodą Vojty i to może być podobno efektem ubocznym tej rehabilitacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie uczyłam ich, sami sie nauczyli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana odkurzacz też jest opanowany, tylko jeszcze bez prądu, ale nie chcę, zeby w tym wieku był nadgeniuszem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm falea przesdłodki ten Twój geniusz! o wiele słodszy niż liczący 2-latek! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musi jeszcze mieć trochę dzieciństwa, a nie tylko nauka i nauka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fela jestes wielka:)
i bez watpienia twoje dziecko jest najmadrzejsze i najnormalniejsze wsrod tych wszystkich pseudo geniuszy. i czy twoje dziecko jest przez to gorsze?????? ze nie czyta ,nie liczy?????? takie wlasnie powinno byc dziecko. wielki plus dla ciebie za szczerosc :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daferga
Falea przykro mi ale moj syn jest genialniejszy :D Moj jedna lyzka dzemu wysmaruje nie tylko buzie, ubrania, posciel,podloge ale i sciany i psa :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córka rozebrała mi kiedyś pół podłogi w pokoju, pokryta była parkietem obdarła mi też ścianę całą z tapety, tą samą ścianę często pokrywała gładzią z własnej kupy, baderka moze potwierdzić ;) Mój mąż jest z wykształcenia budowlańcem, myślę że u nas to geny, nie stymulowaliśmy jej w żaden sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falea rozwaliłaś mnie :D:D:D ale wiesz co Ci powiem? Twoje dziecko jest geniuszem w swojej dziedzinie czyli w dziedzinie bycia dzieckiem i to jest piękne :):):):) Wystarczy, że dzieci idą do szkoły rok wcześniej... zostawmy im trochę dzieciństwa :/ dajmy im ten dżem z łyżeczką zamiast układać literki. Maluchy i tak nam szybko rosną... po co pozbywać się uciech bycia mamą malucha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uważam że można nauke połąćzyć z zabawą :) Lecz racja też w tym żę nie ma co dziecka przeforsowywać jak samo będzie wykazywało zainteresowanie to owszem pomóc ale n ic na siłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudyśka123456789
Czytając na różnych forach mamuśki ,które szczycą się ,że ich dziecko przewraca się , raczkuje,stoi, wcześnie chodzi i mówi wyczuwam taką wyższość w ich wypowiedziach jakby miało to wróżyć szczytną karierę i świadczyło właśnie o geniuszu lub wysokiej inteligencji. Otóż drogie mamy nie zawsze tak jest. Mój syn jak miał : -3 tyg.trzymał już wysoko główke ( nie pamiętam jak długo)jak leżał na brzuchu - 5 m-c siedział - 5,5 m-c jak zasuwał w chodziku - 8 m-c jak chodził - 2 latka jak mówił zdaniami teraz uczy się słabo, nie chce mu się uprawiać żadnego sportu (od roku tylko deskorolka), nie ma koncentracji, nie ma zainteresowań mimo moich usilnych starań zaszczepienia mu jakiegoś hobby.Jego inteligencja jest w normie czyli taka średnia. Nie zaniedbałam go .Starałam się jak mogłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca!!!!
ja tez bylam malym geniuszkiem moze ok 3 roku zycia :) podeszlam do taty ktory pisal bardzo wazne tlumaczenie na komputerze, a mi sie spodobal ponoc duzy przycisk na komputerze i naciskajac go zapytalam a cio to? w efekcie tata stracil caly plik, od tego czasu juz zapisuje systematycznie zeby nic nie zginelo gdyby komp ktos nagle.. wylaczyl ;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdhvbytr
Ja mam genialne dziecko intelektualnie i bardzo sprytne fizycznie. Ale gdziekolwiek sie tym pochwale to dostaje obskok od zazdrosnych mam tych mniej inteligentnych dzieci. Ogólnie jest przyjęta zasada nie chwalenia się, najlepiej tylko narzekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baderko, dziękuję :) Słodka jest, jak nie krzyczy i nie wyje na całą dzielnicę :) Ale to może też oznaka geniuszu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła kobitka
falea normalnie kocham cę! :D co cię czytam gdzies na form to mam ubaw po pachy, dziś mi znów poprawiłaś humor :D na jakim topiku piszesz, bo z chęcią sie dołączę, bo mam podobne poczucie humoru i podejście do wielu spraw i tych absurdów na forum jak ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam dość zimy
No to ja założyłam odwrotny temat tu na kafe. Bo mnie właśnie drażni to geniuszowanie i wyścig szczurów, które niemowlę zacznie szybciej trzymac sztywno głowę. Moje dziecko jedne rzeczy robi wcześniej, inne później niż rówieśnicy i nie lubię tego ostatnio modnego robienia z niemowląt geniuszy. Niedługo noworodki będą chodzić w chodziku i liczyć do 10, jak tak dalej pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie też zauważyłam taką
tendencje.już zleciały się zazdrosne mamuśki ,drwiące z tematu. jeżeli dziecko w wieku 3,5 roku samo pisze i czyta to chyba jest to powód do pochwalenia się. co innego gdy rodzice na siłę próbują "tresować" dzieci,męczą ich nauką wierszyków żeby na forum rodzinnym się pochwalić .takich właśnie rodziców trzeba traktować z przymrózeniem oka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeee w krzyku to mojej młodszej chyba nikt nie pobije! więc przepraszam bardzo, ale w tym aspekcie też ma geniusza w domu... i powtwierdzam, Jagódka jest bardzo uzdolniona w kierunku demolowanie chaty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
headline burgundy - pośmiałam się :) Ja wolę nie pisać o wszystkich wyczynach mojej córki :) Ale poprawiłaś mi samopoczucie, że nie tylko moja robi "dziwne" rzeczy :) daferga - masz racje, chylę czoła, Twoje genialniejsze :) Bellik - mając takie dzieciństwo będzie miała co opowiadać jak będzie starsza :) wesoła kobitka - bardzo mi miło :) Kiedyś pisałam na jednym topiku, ale z braku czasu, zawiesiłyśmy działalność i na razie udzielam się od czasu do czasu w takich fajnych tematach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ja moich dzieci nigdy nie pchałam na siłę do konkursów itp, nie posłałam ich wczesniej do szkoły a mogłam, sa normalnymi fajnymi dzieciakami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kafeteryjna rzeczywistość wygląda w określony sposób. Tu kobieta zachodzi w ciążę na skutek przytulania, z tego zradza się fasolka. W drugim miesiacu ciąży kafeteryjna kobieta - przyszła mama, ma już wyraźnie zaokrąglony brzuszek i czuje ruchy płodu. Nie wyraźne, ale jednak. Około 5 miesiaca ciąży już jest w stanie się porozumieć ze swym dzieckiem za pomocą alfabetu morsa. Poród zazwyczaj ma ciężki, taki na dwie strony forum. Po urodzeniu się dziecię jeździ w wózku, który w zasadzie samo prowadzi, bo takie zdolne. Rozwój dziecka następuje błyskawicznie, dziecko przeskakuje kolejne etapy i od razu chodzi. Nie zaśnie puki mama nie przeczyta mu do snu kolejnego tomu encyklopedii. Ulubiony jest ten z literką g kafeteryjna mama nie podaje dziecku cukru, soli, serków danio ani parówek. Dziecko ochoczo zajada się muesli z jogurtem grecki, zapija to wszystko niegazowaną wodą mineralną. uwielbia szpinak na parzez , z przydomowej uprawy. Do tego indyk pieczony, wprost z hodowli balkonowej, bo t ze sklepu to śmierć. Mama kafeteryjna chodzi na gimnastykę, basen, jogę, kosmetyczka dwa razy w tygodniu. Na wszystko ma czas i jest uśmiechnięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam dość zimy
headline, rewelacyjne podsumowanie kafeterii. Rewelacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałam tylko powiedzieć że nie wiem jak koleżanki, ale ja nie jestem zazdrosna, poprostu mam w dupie to co potrafi obce dziecko :) Przecież nie pójdę na porodówkę do szpitala w którym rodziłam i nie zrobię awantury że chcę inne dziecko :) faela, ja myślę że wiele dzieci jest tak uzdolnionych jak nasze ;) Lubię kobiety z dystansem. Pamiętam jak kiedyś baderka z rozbrajającą szczerością stwierdziła, ze ona widziała wiele dzieci ładniejszych od jej córki, ale dla niej samej jej mała jest najpiękniejsza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×