Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przegraniec seksualny

Prawiczek 23 lata. Mam już iść do agencji towarzyskiej?

Polecane posty

Gość darker ale ty to sam pisałeś?
a kiedy się będziesz dobrze czuł? czym dalej tym gorzej, sam pewnie to czujesz. offerma swoje życie lubi (jego słowa), a ty nie i to się już nie zmieni, bo jak? całe życie zmarnujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko problemem jest odległosc ale gdyby wiara chciał mógły tu poznac znajomych ale pod warunkiem ze oddzielą kafe od realnego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darker ale ty to sam pisałeś?
prawiczek bez wiary vel z wiarą w ogóle bierzesz pod uwagę, że będziesz się dobrze czuł ze sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle ze wiara dał by rade tutaj poznac kumpla a reszta by juz sama poleciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oferma ma racje w dzieciństwie mogłes z innymi grac w noge , kosza i wtedy bys miał znajomych do tego nie potrzeba smiałosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darker ale ty to sam pisałeś?
jakie masz cele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ty bys miał szanse o ile bys chciał nawet kolezanke mógłbys poznac na początek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darker ale ty to sam pisałeś?
jakie masz cele prawiczek? jakimś cudem pracujesz, a to się wiąże z przebywaniem z ludzmi, no chyba, że jesteś informatykiem:P to ponoc najlepsze dla fobików:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darker ale ty to sam pisałeś?
nieźle trafiłam:D offerma te twoje rady ze sportem to o kant dupy rozbić, on ma z tym ogromny problem!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darker ale ty to sam pisałeś?
czemu nie napiszesz o celach! omijasz to, czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darker ale ty to sam pisałeś?
z czym ma problem? z kontaktami z ludzmi! "przyłącz się do biegaczy" ta jasne już biegnie:O on już nic w tej sferze nie zmieni, ciekawią mnie tylko te cele:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darker ale ty to sam pisałeś?
zawsze jak muszę się uczyć do kolokwium to siedzę na kafe:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darker ale ty to sam pisałeś?
napisać może, ale pójść tam i gadać z nimi w realu to już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darker ale ty to sam pisałeś?
z dzwonieniem pewnie też ma problem, ty tego nie zrozumiesz, zresztą nikt od Ciebie nie wymaga abyś to zrozumiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darker ale ty to sam pisałeś?
jak nie piszesz o swoich celach w innych sferach to idę się uczyć🖐️ może zaliczę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiara...to spotkaj sie z kims z kafe :classic_cool: ja tak zrobiłem kilka razy z warszawy jest tu duzo wiary i napewno ktos by sie z tobą spoykał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darker ale ty to sam pisałeś?
bierzesz psychotropy prawiczek? na terapię jakąś chodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darker ale ty to sam pisałeś?
tylko, ze on się będzie czuł jak gówno siedząc i od czasu do czasu mówiąc jakieś zdanie, może i to jest ok, bo jak ktoś ma o sobie dobre mniemanie to ma w dupie czy powie jedno zdanie czy 100 zdań. a jak ktoś czuje się jak zero to tylko się utwierdzi w tym przekonaniu, siedząc i mówiąc jedno zdanie, nad którym będzie myślał 5 minut czy je powiedzieć czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darker ale ty to sam pisałeś?
do czego terapia nie jest potrzebna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiara powinien sie z kims z kafe spotkac najlepiej z jakąs laską to by mu pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiara ty bys tez dał rade spotkac sie z kims z kafe tylko pewnie brakk checi ja nawet spotkałem sie kilka razy w ciemno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darker ale ty to sam pisałeś?
ja chodziłam przez jakiś rok do psychologa i jest to gówno warte to fakt, przynajmniej się o tym przekonałam na własnej skórze:classic_cool: ale psychotropy sobie biorę i to 3 razy więcej niż powinnam, a nie zamierzam żyć więcej niż 40 lat, to zjebana wątroba i nie tylko, mi nie straszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że nic się nie zmieniło i życie nadal jest do dupy dla poniektórych. Niestety, pewne rzeczy jeśli już się zmieniają, to trzeba dużo czasu na to. Obecnie muszę stwierdzić, że dobrze mi bez kontaktu z ludźmi. Pewnie to nie będzie coś stałego, ale na dzień dzisiejszy wolę być całkiem sam. PzW, masz już coś na oku w związku z pracą? Chyba nie powinieneś mieć większych problemów ze znalezieniem czegoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no więc wykorzystaj ten wolny czasc i spotkaj sie z kims z kafe :classic_cool: jak ja dałem rade to ty tez dasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W każdym bądź razie powodzenia. I nie myśl za dużo bo to wcale dobre nie jest. Lepiej mieć na wszystko wyjebane chyba, podziwiam tych, którzy tak potrafią ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze to ani jedna ALE były to miłe spotkanina i ani jednego nie załuje!! i to ze u mnie nie przetrwały to nie znaczy ze u ciebie było by tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darker ale ty to sam pisałeś?
miałam problemy takie jak ty, ba dalej je mam, tylko je zagłuszam. i rozumiem Ciebie doskonale jakbym o sobie czytała, tylko, ze jestem kobietą, nam ponoć łatwiej, że pierwszy krok to należy do faceta, ale co z tego jak facet robi pierwszy krok, a ja płonę ze wstydu? wątpię, żeby mi się zachciało żyć, choć nigdy nic nie wiadomo:classic_cool: podstawówkę wspominam ok, choć od pierwszej klasy do 6 miałam jedną koleżankę, w gimnazjum tak samo, ale ona już miała chłopaka, a ja nie. ona się upijała i paliła, bo to było na czasie, a ja nie to się nasze drogi rozeszły, bo dla mnie była za głupia. i tak od gimnazjum mi się przestało chcieć żyć, to juz 7 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×