Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszka1989.....

wpadlam w bagno

Polecane posty

Gość myszka1989.....

jestem z facetem 3 lata.obydwoje mamy po 22l.w czerwcu mial byc slub cywilny.mial byc bo napewno juz go nie bedzie.niby nie mamy przed soba nic do ukrycia, czesto przegladamy swoje telefony i zadne z nas nie ma nic przeciwko temu jedyne co, to zawsze zastanawialo mnie to,ze zawsze jak do mnie przyjezdza ma pusta skrzynke odbiorcza i nadawcza.mowilam mu o tym ale on mowil ze usowa wiadomości bo taki ma zwyczaj i ze z nikim nie pisze tylko ze mna a dzisiaj znalazlam wiadomosc ktorą wyslal do swojego kumpla z dn.5.03.11 o godzinie 1.20 w nocy w którym pisal ze jada z dyskoteki(tu podal nazwe dyskoteki) o 2.myslalam ze mi sie cos wydaje ale sprawdzilam strone internetowa tej dyskoteki i okazalo sie ze w piatki sa tam zabawy do 2 w nocy.powiedzialam mu o tym ze wiem ze byl an dyskotece.on zapieral sie w zywe oczy.potem przyznal ze pojechal niby z kumplem do cukierni po paczki dopiero jak go przycisnelam przyznal sie ze byl na dyskotece ale zaprzeczal ze wchodzil do srodka tylko siedzial w aucie.zrobilam mu awanture bo tego dnia napisal mi ze jest w domu i zaraz idzie spac i ze jest strasznie zmeczony(a byl w piatek po 2 zmianie od 15 do 23 godz).w sobote zadzwonil do mnie rano i mowil ze sie nie wyspal i strasznie chce mu sie spac i bola go oczy(a mial w sobote na 7 do pracy)gdy przyjechalismy do mnie odrazu chcial isc spac chociaz byla 20godz a gdy zaproponowalam mu seks powiedzial ze niema ochoty i zebym dala mu spokój...podczas dzisiejszej kłotni krzyczal ze niemam powodu do robienia awantury bo on tylko po kumpli pojechal i nic wiecej.nie wiem moze ja jestem glupia ale kto normalny jedzie po kumpli o godz 23 po 8 godzinach fizycznej pracy 30 km po to zeby do 2 godziny siedziec w samochodzie pod dyskoteka i czekac az kumple sie wybawia...kazalam mu sie wynosic z mojego domu.wogole to juz nie pierwszy raz kiedy mnie oklamal ale to klamstwo bylo najciezsze jak do tej pory szczególnie ze za 3 mies mial bys slub a on cos takiego robi.kazalam mu odwolac ten slub poniewaz nie widze sensu wiazac sie z kim kto mnie oszukuje.co najlepsze nawet mnie nie przeprosil.dopiero jak pojechal napisal mi sms ze przeprasza tylko ze ja mu nie wierze,dalej zaprzecza ze nie byl w dyskotece tylko w samochodzie.poza tym jego matka mnie nienawidzi. sama slyszalam jak mówila mu kiedys ze narzeczonej, zonie nie trzena mówic prawdy i nie o wszystkim musi wiedziec.zastanawiam sie w czym jeszcze mnie oklamywal.na dodatek obawiam sie ze jestem we wczesnej ciazy...juz nie wiem co mam z tym wszystkim zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeźwy pijak
A yebał Was pies i cala nasza wieś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×