Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...oszukana...

czy wybaczyć zdradę??

Polecane posty

Gość ...oszukana...

piszę tutaj po raz pierwszy. w sobotę dowiedziałam się od mojego faceta z którym jestem koło 5 lat ze mnie zdradził. przyznał się do tego. zrobił to ze swoją koleżanką ze szkoły. nie wiem co mam robić jestem bezsilna. co byście zrobili na moim miejscu? proszę o racjonalne odpowiedzi. dodam może ze mam zamiar spotkać się z tą dziewczyną. ale nie wiem czy to dobry pomysł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...oszukana...
ja mam 20 lat a on 21. wieć jesteśmy juz dorosli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak najbardziej dobry ;) a ty sobie znajdź nowego chłopaka ;) chyba że ... albo nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalaaaa
nie wybaczaj dziewczyno nic dobrego z tego juz nie bedzie,... nie zrob tego bledu co ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie wybaczaj, jestes młoda znajdziesz nowego faceta i nie idz do tej dziewczyny to poniżające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...oszukana...
jestem taka zakłopotana. z jednej strony chce z nim być a z drugiej nie nawidzę go. chcę się spotkać z tą dziewczyną ale nie wiem co mam jej powiedzieć. po prostu tak wewnetrznie czuje ze musze sie z nia spotkać. moze wtedy bedzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ja dałam szansę. Niewiele to wniosło, fakt starał się, ale zdradził ponownie i zostawiłam Go 3 miesiące przed słubem. Dzisiaj jestem 100 razy szczęśliwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...oszukana...
on teraz tez sie stara ale ja powiedziałam ze musi dac mi troche czasu. a ta dziewczynę znam ona tez wie kim ja jestem. podobno to ona była inicjatorką tego zajścia ze to ona zaczela. ale ja chce znac tez jej wersje. chce wiedziec jak było naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotkać się możesz dowiesz się jak było :) potem mały łomocik dla niej że się nastawiła i znajdź sobie takiego co cię będzie szanował :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...oszukana...
ja jej napisałam wiadomość ze jak ja spotkam to jej najebie i mysle ze ona sie boi i nie bedzie chciała sie ze mną spotkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia::::
skoro się przyznał sam to myślę że możecie dojść do porozumienia ale nie zapomnisz mu tego napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...oszukana...
ja ogólnie jestem osobą zgodną, wyrozumiała.. ale swoich emocji jeszcze nie wylałam. nawet jak mi to powiedział nie wybuchłam złością tylko usiadłam i płakałam ale mysle ze ta złośc jeszcze ze mnie wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joirgi
skoro Cię zdradził to już wcześniej musiało coś być miedzy nimi, albo podchody, albo buzi buzi albo macanki. Tak z marszu przecież sie nie bzyknęli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaadsfa
zdradzil raz, zdradzi i jeszcze cie ze tysiac razy, nie wybaczaj, chyba ze ty tez go zdradzasz, to gratuluje klimatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie masz zupełnie po co
spotykac sie z ta dziewczyna. Mozesz miec pretensje to faceta, ale nie do niej. A czy wybaczysz? zalezy, na ile ci na nim zalezy i jak sie poza tym zachowuje. Kazda sytuacja jest inna wiec nikt ci idealnej rady nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joirgi
sam Ci powiedział czy cos podejrzewałaś i przycisnęłaś go do muru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna19
nie wybaczaj, zdradzil raz to zdradzi po raz 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie masz zupełnie po co
jaką jej wersję? Zgwalciła go, biednego misia , czy co? Tak ci ma powiedziec? niepowazna jestes. Ona wobec ciebie nie ma zobowiazan, tylko facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnyJestTenSwiat85
Jak zdradził raz, to pewnie zdradzi po raz kolejny. 21 lat to jeszcze malutko - bez obrazy. Znając życie, nawet jeśli zostaniecie razem, to nie na długo. Ma 21 lat, od 5 jesteście razem. Od 16go roku życia jest tylko z Tobą. Najprawdopodobniej byłaś pierwszą i jedyną kobietą z jaką był. Teraz poznał smak innej. Nie znam Was, nie można uogólniać, ale nie wierzę w to, że pozostanie wierny. Chyba, że seks mu nie wyszedł, sparzył się, to możliwe. Pamiętaj, każdy człowiek jest inny, każda porada może być dobra, albo po prostu nie wstrzelona akurat w ten typ człowieka i w typ związku. Sama musisz podjąć decyzję, sama musisz odpowiedzieć na pytanie - czy mu będziesz w stanie zaufać? Czy za jakiś czas jak będzie chciał wyjść na piwko z kolegami, czy nie będziesz cierpiała z zazdrości? Czy warto cierpieć? Ja nie potrafiłem być z kobietą po tym jak mnie zdradziła. W sumie to nawet nie próbowałem bo nie potrafiłem jej zaufać, miłość między nami nie była na tyle mocna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...oszukana...
to była jego koleżanka ze szkoły i ja wiedziałam ze ona się w nim podkochuje bo mi to powiedział. jak sie szkoła skonczyła to moj chłopak ogolnie utrzymywał kontakt ze wszystkimi znajomymi z klasy. ja nie miałam nic przeciwko. jak miał zamiar isc ze znajomymi ze szkoly gdzies na piwo to mi wszystko mówił był wobec mnie ok. a w sobote leżymy sobie glądamy film na kompie i nagle przychodzi jemu wiadomosc na gg od tej dziewczyny... a wiadomośc była taka";P". dziwne i podejrzane prawda? wiec ja spytałam dlaczego ona do ciebie tak pisze. i wtedy mi powiedział. ze spotkał sie z nią w grudniu(ja o tym wiedziałam)i w samochodzie zaczeli sie całować(podobno ona zaczeła) i sie go zapytała czy moze go pocałowac w penisa i sie schyliła i mu laske zrobiła.. ja nie wiem czy to jest prawda dlatego chce sie z nia spotkac i dowiedziec sie jaka jest jej wersja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna19
Ja jakby mnie moj zdradzil to nie moglabym na niego patrzec. Nie wiem jak u Ciebie to wyglada, ale nie powinnas mu tego wybaczac, zgadzam sie z przedmowca, moze posmakowal smak innej i dlatego zdradzil... A kiedy on Ci to powiedzial ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna19
Sorka, nie doczytalam. A od soboty odzywa sie do Ciebie? Zaluje tego ,widac to? Czy calkowicie olal temat i czuje sie dumny z siebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...oszukana...
w ta sobote co mineła... moze narazie emocje jeszcze nie opadły.. ale nienawidze go i kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gienka w.
będziesz ją o takie rzeczy pytała? Spotkanie z ta trezcia to ostatnia rzecz jaką mogłabyś zrobić. Mało ci jeszcze upokorzeń> Chcesz więcej? A co do wybaczania zdrady - nie ma reguły, czy jak zdradził raz to bedzie to robił nadal. To zależy od tego, jakim on jest człowiekiem. Posłuchaj swojego serca i rozumu. Jak chcesz - daj szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...oszukana...
odzywa sie dzwoni do mnie.. w sobote to płakał, powiedział ze beze mnie nie moze zyc, ze jestem dla niego wszystkim. płakał okropnie nigdy u niego łez nie widział az do tego momentu. ja mu powiedziałam ze nrazie sie nie bedziemy spotykac ze ma do mnie nie dzwonic.ale on nagle ze musi mnie usłyszec.. pisze sms-y ze mnie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna19
Wiem jak sie czujesz. Ale skoro ona sie tak zachowala to jest szma*** !! Tymbardziej, ze wiedziala, ze jestescie razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×