Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...oszukana...

czy wybaczyć zdradę??

Polecane posty

Gość jeśli powrót o niego bierzesz
pod uwagę to porozmawiaj z nią i spytaj sie jej czy było tak jak powiedział Twój facet. wiesz dobrze, że jej wersja może być różna od jego i może on wcale nie jest takim aniołkiem na jakiego się kreuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...oszukana...
do aaaaaaaaaaaaaaaaaa masz racje. jak ktos nnie byl w takiej sytuacji to nie wie co to znaczy!!! TO TAK CHOLERIE BOLI!!! NIE MACIE POJECIA!! A ILE CZASU MINELO OD TEGO WYDARZENIA>??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...oszukana...
POWRÓT BIORE POD UWAGE..ALE NIE WIEM CZY O TYM ZAPOMNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaao
a jaka masz gwarancje ze ona powie prawde? bzdura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...oszukana...
własnie nie mam zadnej gwarancji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaao
no wlasnie... moim zdaniem rozmowa z nia jeszcze bardziej sie w tym wszystkim pograzysz i pogubisz... bedziesz miala kilka wersji wydarzen a po co Ci to? po co sie zadreczac tym czy ona zrobila mu laske a moze cos wiecej? stalo sie... zdrada, czy to naprawde ma teraz tak wielkie znaczenie co dokladnie robili? chyba w tym wszystkim nie to jest istotne. zachowaj godnosc przynajmniej Ty i po prostu zostaw ta dziewczyne w spokoju i nie roztrzasaj tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura.......
moze zadzwon tylko do tej klientki pogadaj z nia - czy az tak koniecznie sie chcesz z nia spotkac , ja bym chyba nie mogla ... bo by mnie agresor strzelil chyba... , a tutaj ktos dobrze mowi , niech teraz dzwoni do ciebie i zabiega , jak facet kocha to i bedzie pol roku chodzil za toba , jesli nie zbytnio to po tygodniu czy 2 sobie juz odpusci i zapomni, ale wiesz co , co do tej wersji wydarzen to ja mialabym objekcje czy tak faktycznie bylo, zamiast sie zastanawiac powinnas juz albo sie spotkac z ta dziewczyna albo do niej zadzwonic i zapytac sie co zaszlo- tak to bys przynajmniej miala jej wersje wydarzen tez z zaskoczenia i na swiezo a teraz ona pewnie wie ze ty juz wiesz i nie wykluczone ze jeszcze moze gadala z twoim kolesiem o tym ... nic nie wiesz teraz.... zaufania nie ma a je najciezej odbudowac.. wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaao
lepiej zajmij sie naprawa relacji miedzy Toba a facetem... nie wiem co Ci jeszcze doradzic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli powrót o niego bierzesz
no tak, nie mieszać w to tej klientki, ale co jeśli to chłopak latał za tą klientką a nie ona za nim? co jeśli spotykali sie przez jakis czas i np. chłopak jakis obietnic jej naskładał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaao
ale po cholere gadac z ta laska?!?! nie rozumiem was dziewczyny! przeciez to jeszcze bardziej skomplikuje sytuacje a co do slow, ze jesli kocha to bedzie sie starac i zabiegac to zgadzam sie... moj blad w tym wszystkim byl taki ze za szybko ''wybaczylam'' i chcialam wrocic do normalnosci... nie bylo takiego okresu po zdradzie, zeby on o mnie walczyl, zeby poczul, ze mnie stracil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...oszukana...
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa jestes wielka.... ja bym do niej zadzwoniła tylko nie mam telefonu a przez gg tak głupio. kurcze a moze spróbuje nie wiem mam metlik w głowie.. własnie on do mnie napisał sms-a ze jestem jego księżniczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli powrót o niego bierzesz
jak nie masz jak zadzwonić to do niej napisz. może było tak jak mówi Twój facet a może miesiącami robił Cię w balona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam w podobnej sytuacji
i rozmawiałam z tamtą. jestem typem, który drąży. lepiej dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaao
skoro jestescie razem 5 lat to chyba warto porozmawiac z nim szczerze? nie wiem jak jest miedzy wami... my tego nie wiemy dlatego nasze rady na pewno nie sa do konca trafne. czy on kiedys Cie oszukal? masz prawo mu nie wierzyc? chociaz... moze macie racje dziewczyny! skoro zdrada wyszla przypadkiem po 2 miesiacach! to cos moze byc nie tak... moj sie przyznal od razu... bo nie mogl sobie z tym poradzic, od razu mi powiedzial a skoro Ty to ''odkrylas'' bo ona napisala mu wiadomosc '';p'' tzn ze przez te 2 miesiące caly czas utrzymuja kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...oszukana...
DZIEKUJE WAM BARDZO!! PODNIESLISCIE MNIE NA DUCHU!! CZUJE SIE TROCHE LEPIEJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...oszukana...
ja sie go spytałam dlaczego nie powiedział mi od razu.. on powiedział ze sam nie wiedział co ma robic ze jest muz zle. spotkał sie z kolegami a koledzy jak to koledzy. powiedzieli mu zeby nic mi nie mówił bo sie nie dowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaao
Ale pamietaj o jednym, ze to Twoje zycie i Twoj zwiazek... mi wszyscy radzili, zebym go zostawila itp, ze jak ja moglam mu to wybaczyc!! jeszcze niedawno sama udzielalabym takich rad, ale teraz bedac w tak przykrej sytuacji zmienilam zdanie. musisz sama przeanalizowac wszystko bo tylko Ty wiesz co was laczy. wszystko zalezy od waszej relacji i czy chcecie OBOJE to naprawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaao
ahhh ci koledzy..... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura.......
skoro chce sie spotkac albo pogadac z ta klientka to niech to zrobi, no kazdy robi jak uwaza mi tez by nie bylo to do niczego potrzebne , ale jednak czlowiek zawsze byl ciekawy, no i nie chcesz zostac oszukana na domiar zlego bo wiesz on siedzial i ona go poprosila w samochodzie czy moze dac mu "buzi w penisa" a on przytaknal i juz wyszedl z tego lod.... , jakos aniolkowato mi to wyglada.... moze sie facet wybielil... chyba ze ona jest "panna lekkich obyczajow" bo jakos ja bym nie robila facetowi laski po1 calusie nawet jak mi sie podoba , mam swoja godnosc i wszystko to jakos musi wyjsc..., a on siedzial niewinnie i sie zgodzil no bo co .. ? nie rozumiem... a mowil dlaczego tak postapil a nie inaczej ... cos sie tlumaczyl...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...oszukana...
bylo tak pieknie miedzy nami.. planowalismy przyszlosc a on wszystko spieprzył!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaao
laura moze masz racje... jesli autorka bedzie sie lepiej czula po rozmowie z ta panna to moze lepiej niech pogada... ja osobiscie czulabym sie jeszcze gorzej dlatego nie chcialam znac szczegolow :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...oszukana...
powiedział ze myslił hujem a nie głowa.. a ta dziewczyna ma chłopaka i chciałabym zeby on sie dowiedzial jaka ona jest ale nie mam zadnych namiarów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaao
bez sensu... czemu w Tobie tyle takiej ''zlej zlosci''? nie szkoda Ci nerwow, zdrowia? ale jesli ma Ci byc lepiej roztrzasajac to i donoszac jej chlopakowi to zrob to... moim zdaniem to nie przyniesie nic a nic dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...oszukana...
mam straszny metlik w głowie... 1000 mysli na minute...nie wiem co ma robic nie mam zielonego pojecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaao
a czy przez te 5 lat dobrze wam sie ukladalo? oszukal Cie kiedys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana Lenka
jakbybym czytała o sobie... identyczna sytuacja...wybaczyłam...a teraz mimo że spokój ( tak myślę) to jednak niemal codziennie zastanawiam się czy dobrze zrobiłam. kupił mieszkanie, chce się hajtac a ja nie jestem go pewna...i mimo ze mam tu prace to chyba chce uciec z tego miasta..od tych wszystkich ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość falllOutGirlllll
Oszukana, Odpuść sobie na jakiś czas, spróbuj spojrzeć na to z boku, bo teraz kierujesz się impulsami, kochasz go i nienawidzisz zarazem. Spotykanie się z tamtą dziewczyną niczego nie wniesie, bo albo wyśmieję Ci się w oczy, albo napluje Ci na twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaao
falllOutGirlllll zgadzam sie z Toba ;) powinnas sie teraz wyciszyc i jakos z boku to przemyslec... zastanowic sie nad wszystkim... a nie ''szaleć''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaao
niezdecydowana Lenka - mam teraz tak samo, niby jest spokoj niby wszystko wrocilo do normy ale... no wlasnie ale. czesto o tym mysle mimo wszystko, wydaje mi sie ze i tak juz nic nie bedzie tak jak moglo byc. jak pozbyc sie tych cholernych mysli? czy da sie wkoncu zapomniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość falllOutGirlllll
niezdecydowana Lenka, Z decyzjami na całe życie nie ma co się spieszyć. Jeśli chcesz być z nim, musisz być tego absolutnie pewna. Musisz czuć to bezpieczeństwo, tę pewność, że on nigdy Cię nie oszuka, nie zdradzi, nie zostawi. Jeżeli pojawiają się jakiekolwiek wątpliwości, których nie da się raz na zawsze rozwiać, najlepiej jest odejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×