Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość qrystynka

ciąża i pierwsza wizyta u ginekologa

Polecane posty

Gość qrystynka

Witam, nie mogłam znaleźć takiego tematu a bardzo potrzebuję się pewnej rzeczy dowiedzieć. Pewnego pięknego dnia zrobiłam test ciążowy i wyszedł pozytywny. Wszystkie objawy na to wskazują więc oboje z mężem się cieszymy. W poniedziałek poszłam zapisać się do lekarza. Okazało się jednak że najbliższy termin mogę mieć dopiero za 2 miesiące! Prosiłam, błagałam, nic nie dało, była gadka o nie podpisanych kontraktach itd itd. Ostatnio dużo czytam o badaniach jakie powinny być przeprowadzone w ciągu 1 trymestru. Boję się, że ominą mnie jakieś badania z powodu czekania na wizytę:( Jestem ciekawa, czy lekarz miał prawo mi odmówić w takim przypadku? Nie jestem osobą panikującą nad każdym zwykłym zdarzeniem, ale jest to nasze pierwsze dziecko i chcę, by miało wszystkie badania, by móc wszystko wykryć jak najwcześniej. Czytałam też o kwasie foliowym, że należy go brać w 1 trymestrze, a kiedy pójdę do lekarza może być już 2 i na niektóre rzeczy może być za późno( na luteinę, kw. foliowy, badania cukrzycy u mnie itd itd) Nawet takie becikowe może mi przepaść tylko dlatego, że mam tak późno wizytę. (może być powyżej 10 tyg) Dodam, że na wizyty prywatne mnie nie stać, a nawet jeżeli na jedną bym miała, to czy za każde badanie musiałabym płacić osobno? Jeżeli tak, to niestety mogę zapomnieć o takiej wizycie...:( Czy jest jakaś możliwość dla nas? Czy w obronie mojego nienarodzonego dziecka mam jakieś prawo do szybszego pójścia do lekarza, czy jednak niestety muszę swoje odczekać? Proszę o pomoc Was, kobiety, które także miały podobną sytuację, lub kogokolwiek, kto może mi coś doradzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gh;ujhbcd
Nie stac cie na prywatne wizyty u lekarza a bedzie cie stac na wychowanie dziecka? Czyzby kolejna mamuska zerujaca na podatnikach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to jest na NFZ - prywatnie to kilka dni i masz termin... Jeśli masz możliwość to polecam iść prywatnie bo też zupełnie inne podejście ma wtedy lekarz... Swoją drogą nie wiem czy gdybyś powiedziała że jesteś w ciąży nie przyjeliby cię wcześniej na ten nfz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popróbuj w jakims innym gabinecie, na pewno gdzies uda się Ciebie wcisnac jak powiesz jaka jest sytuacja.Jesli pojdziesz na prywatna wizyte to za wszystkie badania bedziesz musiala placicopróćz placenia za wizyte (ja przepuscilam na to mala fortune) Co do becikowegoto dostaniesz je nawet jak bedzie 1 wizyta w ciagu calej ciazy(niekoniecznie w pierwsyzm trymestrze), wiec tym sie nie martw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nasza pediatra żartuje, że...
Radzę ci zrobic na włąsną rękę HCG, morfologię i badanie moczu. Idź z wynikami do przychodni i poproś tylko o konsultację (pościemniaj, ze jesteś w ciąży i boli cie podbrzusze np). Lekarz jak zobaczy wyniki to może znajdzie to jedno miejsce i poświęci ci chwilke:) Ja też chodzę do państwowej przychodni, ale ciężarnej nie odmawiają wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiedziałaś że podejrzewasz ciążę ?? nie możliwe żeby cię prędzej nie przyjęli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj w innej przychodni, możesz się umówić na wizytę w dowolnym gabinecie, nie tylko w przychodni, gdzie masz złożoną deklarację. monyaaa - wizyty u lekarza nie mają żadnego znaczenia przy wypłacie becikowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła * mama
Nie chcę Cię obrażać, ale naprawdę dziwne jest podejście niektórych kobiet (par) do współżycia, ciąży itd. Jeśli kogoś nie stać w danym momencie na dziecko, to zabezpiecza się, a jeśli stać na dziecko, to i stać na wizyty prywatne. Zgadzam się, że nie ma sensu wydawać zbędnie pieniędzy na wizyty prywatne, jeśli przysługują nam te na NFZ, ale chyba każda kobieta w wieku rozrodczym orientuje się uczęszczając do ginekologa, jak odległe są czasem terminy rejestracji, więc chyba jasnym jest, że niejednokrotnie trzeba iść prywatnie. Ty jesteś akurat teraz w takiej sytuacji, że jeśli wizyta na NFZ jest niemożliwa to MUSISZ iść na wizytę prywatną, bo I trymestr jest BARDZO istotny w ciąży! Kwas foliowy powinnaś łykać już 3 miesiące przed planowaną ciążą, ale jeśli tego nie robiłaś, to musisz go brać codziennie przez cały I trymestr(pierwsze 3 miesiące). Kupisz go w aptece bez recepty. http://lekarze.kwasfoliowy.pl/s/1480/28614-Znaczenie-kwasu-foliowego-dla-rozwoju-plodu.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna19
Apropo becikowego to przeciez mieli wzniesc od 1stycznia, wiec niewiadomo czy jeszcze dostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no 1000 zl to raczej malo, ja prawie co tydzien latałam, kazda wizyta z ug 150 zl+badania(mialam powazne klopoty ze zdrowiem)...ale dzieki temu oboje z synkiem jestesmyna swiecie cali i zdrowi wiec moze nie warto ozczedzac? dobry lekarz to podstawa, teraz zadko zdarza sie ciaza idealna-bezproblemowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma co atakować autorkę z tego powodu że chce iść na nfz do lekarza... w końcu płaci składki i się należy... a to, że rzeczywistość jest jaka jest to nie jej wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaczarowany ołówek ...
Ja jestem w drugiej ciąży, przy pierwszej cały czas chodziłam prywatnie ale teraz ktoś mnie oswiecił. Otóż będac w ciąży masz prawo w pierwszej kolejnosci do wizytu u lekarza !!! Ja chodziłam prywatnie dopóki ciąża nie zaczeła byc widoczna i pani w przychodni kiedy się zorientowała ze jestem w ciązy powiedziala ze mam takie prawo i nagle nawet jesli nie bylo danego dnia wolnego miejsca na wizyte u lekrza w ramaxch NFZ, to dla ciężarnej miejsca zawsze musi byc. I teraz nie mam problemu z czekaniem na wizyty, chodze na NFZ. Ostatnio moja kolezanka chciala sie zapisac do tego samego lekarza w ramch NFZ to kazali jej czekac 2 mies, podczas gdy mnie zapisano na ten dzien ktory wyznaczyl mi lekarz czyli za dwa tyg. Upomij sie o swoje prawa - i zaczij lykac kwas foliowy jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna19
monyaa do mnie napisalas? ja do prywatnego lekarza poszlam dopiero chyba od 18tygodnia ciazy, bo wczesniej wlasnie poszlam panstwowo ale okazalo sie ze hu**owy byl. Ode mnie ginekolog brala 100zl za badanie + usg. Wizyte mialam co jakies 3,4 tyg, najdrozsze badania to sa te hivy itp. Za te same badania zaplacilam 160zl. Nie wiem ile ty wydalas, zalezy jaki lekarz i ile bierze :) Ja w ciazy mialam tylko anemie . Tak to wszystko w porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła * mama
qrystynka - tak jak napisała koleżanka powyżej. Ciąża nie musi przebiegać książkowo. Wg. przebiegu książkowego wystarczą na wstępnym etapie 3/4 wizyty i w takich odstępach czasu bywa że nie ma problemu z rejestracją. Jednak tak dzieje się wtedy kiedy ciąża przebiega dobrze, niestety bardzo często zdarza się tak, że parę rzeczy trzeba konsultować częściej, bo nie ma pewności co do właściwego rozwoju płodu, także kiedy kobieta ma złe wyniki badań (morfologia, mocz, cukier, upławy) itp. i wówczas wizyt ma się znacznie więcej i odbywają się częściej, wówczas bywa że jest zwyczajnie niemożliwym, aby wszystkie odbyć na NFZ - niestety. Wtedy trzeba iść prywatnie. Tak to jest że nigdy nie wiemy jak będzie przebiegała nasza ciąża i ilu nakładów finansowych będzie ona wymagała. Zawsze trzeba mieć to na uwadze, zanim decydujemy się na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj w innej przychodni, możesz się umówić na wizytę w dowolnym gabinecie, nie tylko w przychodni, gdzie masz złożoną deklarację. monyaaa - wizyty u lekarza nie mają żadnego znaczenia przy wypłacie becikowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna19
Przyszla_mama Zgadzam sie z Toba. Ja jak na poczatku jak chodzilam panstwowo to na usg nie bylo slychac tetna plodu, bo usg bylo zepsute!! Poszlam prywatnie to slyszalam tetno dzidziusia a nawet powiedziala mi ile wazy :) Slyszenie tetna dziecka ---> cos wspanialego :) 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lauryn- przeciez aby odebrac becikowe niezbednejest zaswiadczenie od lekarza prowadzącego o przynajmniej jednej wizycie -bez tego nie dadzą! justyna19- no tak troche nawiązałam, mialam na mysli ze 1000 zl to jest raczej wersja optymistyczna:)bo ja z badaniami i ze wszystkim wydalam jakies 4000-5000(regularnie musialam chodzic do kardiologa-tez prywatnie bo gdzie indziej terminy tak odległe ze hoho, co chwile badania no i te wizyty po 150 zl,lekarz chorob zakaznych i dlugo by opowiadac)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna19
monyaaa to drogiego bardzo mialas lekarza :( pierwsze slysze, zeby na same wizyty wydac okolo 4,5 tysiecy :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, ja mialam na mysli ze wszystkim-badaniami i pozostalymi lekarzami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna19
Do zaswiadczenia o becikowe potrzebny jest papier , ze niby bylas na 1wizycie do 10tygodnia ciazy. Ja bylam na 1wizycie z 7/8 tygodnia, potem juz poszlam prywatnie...Ale dogadalam sie z moim lekarzem prowadzacym (gdyby nie byla spoko to kazalaby mi isc do tego poprzedniego o wypisanie tego zaswiadczenia) Ale tak jak mowilam, ze becikowe mialo byc wzniesione od 1stycznia (chodzily takie pogloski) ale czy wzniesli czy nie, tego dokladnie nie wiem.Trzeba sie dokladnie dowiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna19
monyaa, to ja zle zrozumialam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna19
lece dziewuchy, dodaje temat do zakladek jutro tu zajrze :) dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ale czy te badania na przykład na toxo, hiv itp, poza zwykła morfologią i moczem i tak nie są płatne, nawet jak się chodzi na NFZ? Ja niestety muszę chodzić prywatnie, bo w przychodni państwowej nie umieli mi pomóc i wręcz sugerowali jednego słynnego lekarza, który zna się na moim przypadku. Ale z tego co czytam na forum i wiem od znajomych, to nikt nie ma tak drogo jak ja :O 180 zł wizyta, pierwsza była 200... Za każdym razem plik badań, na które wydaje średnio 100 zł i za każdym razem recepty, które kosztują mnie koło 200 zł... Nawet jak chodzicie na NFZ, to leki, witaminy itp w ciąży, cholernie drogie... :O Serio, my akurat mamy kasę, ale często tak z mężem mówimy, co z dziewczynami, które nie mają takich możliwości a podobne schorzenie czy trudną ciąże??? Masakra... :O Przy czym skłamałbym, gdybym nie przyznała niestety, że trochę mi żal tej kasy... A byłoby inaczej gdybym nie musiała płacić na NFZ tylko jakieś prywatne ubezpieczenie sobie wybrać, jakie chcę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qrystynka
Nie rozumiem, dlaczego mnie atakuja ci, którym sie nie podoba fakt, ze chce za MOJE skladki chodzic do lekarza tak jak MI SIE NALEZY! Jeżeli pojde do lekarza prywatnie, to i tak nic wiecej mi nie powie jak tylko ze jestem w ciazy. Zapisujac sie do lekarza powiedzialam ze wiem ,ze podejrzewam ciazy, chcialam sie tylko upewnic, czy aby lekarz postapil slusznie odmawiajac mi szybszej wizyty oraz chcialam wiedziec, czy nie strace przez to mozliwosci becikowego. Poza tym, w tej chwili, na dzien dzisiejszy, jestem w gorszej sytuacji finansowej nie bedzie to trwalo wiecznie i z pewnosci nie bede zebrala i prosila Państwo o pomoc. A to, że chcialam miec dziecko nie czyni mnie okropnej osoby. Zanim odpiszecie zastanowcie sie czy chcecie mi pomoc odpowiedzia, czy obrazac, jesli t odrugie, to darujcie sobie. Nie kazdego stac na wszystkie prywatne badania, wizyty itd itd co nie znaczy ze nie bede miala na dziecko, przeciez nie kupie mu na wyjscie ze szpitala butów NIKE... Prosiłam tylko o 2 odpowiedzi a nie o obrazanie mnie... PS. Wszystkim tym, ktorzy pomogli dziekuje, teraz bede wiedziala ze moge jeszcze sie starac o wczesniejsza wizyte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła * mama
qrystynka - ja nie chciałam Cię urazić i zgadzam się w pełni, że jeśli płacimy składki, to wizyta na NFZ nam się należy!!! No ale... życie to co innego. Zawsze możesz się sądzić, bo masz do tego prawo. Poza tym warto żebyś wiedziała, że ciąża jak u koleżanki choćby powyżej może przebiegać tak, że zwykły lekarz Ci nie pomoże!!! Wizyta/y prywatna będzie/ą wręcz obowiązkowe, plus jeśli będziesz miała fatalne wyniki badań comiesięcznych, to latanie po innych lekarzach będzie Cię również mogło sporo kosztować, a tu czas gra ważną rolę, więc czekać w kolejkach na NFZ nie miałoby sensu. Także o to chodzi. Rozumiem że jak urodzisz, to syt. finansowa Ci się poprawi i staniesz na nogi, ale przecież równie dobrze TERAZ możesz mieć niestandardową ciążę i co wtedy??? W każdym razie życzę powodzenia i bezproblemowej ciąży! (skoro teraz nie dysponujesz finansami, to tym bardziej!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qrystynka
nie planuje ciąży bezproblemowej i jestem przekonana, że gdyby naprawdę trzeba było to pieniądze zawsze się znajdą... Tylko nie chce wydawać ich już teraz, kiedy wiem, że mam prawo do opieki z NFZ? To tak, jakby lekarzom płacić dodatkowo za to co robią... Co prawda, opieka z pewnością byłaby lepsza, wygodniejsza i szybsza i jeżeli faktycznie okaże się, że dla zdrowia Maluszka będzie lepsza wizyta prywatna to nawet zastanawiać się nie będę... Tylko zwróćcie uwagę, że jakby podliczyć wszystkie badania to koszty nie są małe a jest to koszt prawie jeden po drugim, dlatego nagle z nieba 3 tysięcy nie wezmę na badania, które tak naprawdę już są opłacone. Ważne jest, by wiedzieć kiedy można walczyć a kiedy jest to walka z wiatrakami. Nie jestem żadnym kombinatorem a dzidzie planowałam już dużo wcześniej, ale i tak jest to dla nas niespodziewajka:) a wiadomo, życie płata różne figle... i teraz akurat kiedy się dowiedziałam nastała pewna sytuacja, która nie mogła być przewidziana... Nie mnie jednej tak się zdarza. Nie tyle chcę kombinować, co po prostu walczyć o swoje prawa, bo wg przepisów mam prawo do bezpłatnego leczenia, tyle, że teraz każdy chce pieniądze za nawet uśmiech... stąd moja walka o te miejsce, dla mnie i dla wszystkich, którzy mogą w przyszłości poczuć się "gorsi" bo chcą być objęci służbą zdrowia, która jest tak na prawdę ich prawem. Nie sprawia to ani ze mnie, ani z nikogo innego "cwaniaczka" tylko dlatego, że walczy o swoje. P.S Zawsze chodziłam do NFZ i spotykałam różnych lekarzy, dlatego nie boję się "gorszej" opieki... bo jednak wszystko zależy od czlowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła * mama
A to akurat prawda. Zgadzam się że walczyć trzeba, jednak mi nie było dane odbyć pierwszą wizytę za darmo, za to robiłam wszystko aby kolejną sobie "odbić" skoro wiem że mi się należy. Źle Cię zrozumiałam na początku, ale wiem o co teraz Ci chodzi. Właśnie mając na uwadze, ze nie wiadomo ile będziemy musiały wydać pieniędzy na naszą całą ciążę, lepiej już teraz walczyć o to co nam się należy. Ja walczę cały czas, czasem z powodzeniem, czasem bez :-O Staram się wyrywać tyle darmowych badań i wizyt ile mi się należy, a nie jest to niestety proste. Nie wiem dlaczego kobiety w ciąży traktuje się jako zło konieczne, przecież rzekomo mamy mały przyrost naturalny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna19
Kotka_ Mruczotka Te badania co napisalas toxo, hiv wszedzie sa platne, nawet z NFZ. Ale morfologia, mocz jezeli chodzisz panstwowo to nie placisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj w innych przychodniach.Poszukaj w internecie i dzwoń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×