Jest kochanym za dnia facetem ale sex z nim to udręka:(

Mam pytanie kobietki... z wcześniejszym partnerem sex był udręką nie mialam nigdy ochoty, ani orgazmu- ktorego nigdy w życiu nie mialam... Po 3 latach go zostawilam. jestem w zwiazku od ponad 2 lat i znowu ten problem.... na początku sex był fajny , pierwszy raz w zyciu mialam orgazm mmm.... codzienie uprawialiśmy sex , wszędzie gdzie sie dalo... a teraz?? Sie wszystko wypaliło, nadchodzi wieczór - wiem że już bedzie do mnie sie dobieral ale ja już nie mam ochoty Wykręcam ze to mnie boli i tamto, ze ciezki dzien itp. Przykro jest mi mu odmawiac ale jeszcze gorzej gdy musze sie z nim kochac na sile. Kocham go naprawde, codzienne zycie, dom, praca jest wspaniale, spedzamy ze soba mile chwile ale noce sa czasem powodem do spiec. Czy jestem wobec niego nie FAiR? Jest zdrowym , przystojnym mężczyzną.. Czy ja mam jakieś zaburzenia? powinnam gdzieś sie zglosić do specjalisty?

Tak powinnaś

Jak się nie zgłosisz będziesz nie fair ;)

jesteś typową kobieta z syndromem bolącej głowy

musisz coś z tym zrobić bo wasz związek na tym ucierpi

posypie Ci się to. A może poproś swojego partnera, żeby się przez jakiś czas (3 dni/tydzień) nie dobierał się do Ciebie, zamiast tego postawił na czułość, przytulanie, całowanie, ale nic więcej. Ty się wyluzujesz, będziesz się czuła bezpiecznie, że nie będzie chciał nic więcej i może przyjdzie Ci ochota na seks po tym czasie? Ja mniej więcej tak zrobiłam i bardzo pomogło:)

Czyli coś musiało się między Wami zepsuć - seks to bardzo wyraźny wskaźnik jakości związku, poczucia bezpieczeństwa. Może powinniście wyjechać gdzieś razem, nawet na krótko - wtedy przynajmniej mielibyście czas na spokojny namiętny seks. Przy założeniu, że będziecie mieli na niego ochotę. Może też pomyślicie o urozmaiceniu go jakimiś gadżetami? Bardzo ciekawe zabawki - w sumie nie przypominające tych z sex shopu - ma firma Fun Factory, ma swoją stronę w internecie, więc zawsze możesz sprawdzić.